| maciek napisał/a: |
Jaki zestaw... Toż to dulara kosztuje... 
http://www.ebay.pl/itm/Ne...=item415fd39539 |
A też sobie kliknąłem
Odpowiedz do tematu
:
A też sobie kliknąłem
A też sobie kliknąłem
pozdr,
Rafał
Rafał
:
ciniol, nie moja sprawa i portfel, ale różnica między 1$ w HK, a ponad 7$ w Polsce imho znacząca
| maciek napisał/a: |
| Ty tu rządzisz. |
ciniol, nie moja sprawa i portfel, ale różnica między 1$ w HK, a ponad 7$ w Polsce imho znacząca
:
ojtam - patriota
| Cytat: |
| ciniol, nie moja sprawa i portfel, ale różnica między 1$ w HK, a ponad 7$ w Polsce imho znacząca |
ojtam - patriota
| Cytat: |
| Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt. |
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Ostatnio zmieniony przez Michał 2012-05-04, 14:06, w całości zmieniany 1 raz
i też se klikłem
a jak już mówimy o przyrządach zegarmistrzowskich to czy wie ktoś gdzie można znaleźć tani gadżet do skracania bransolet?
a jak już mówimy o przyrządach zegarmistrzowskich to czy wie ktoś gdzie można znaleźć tani gadżet do skracania bransolet?
Ostatnio zmieniony przez Michał 2012-05-04, 14:06, w całości zmieniany 1 raz
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
To paski się wymienia specjalnymi przyrządomanarzedziami? Ło ku...a w jakich ja czasach żyje
Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł i skonstruuje przyrządmaszineurządzenie do noszenia zegarka( wszelakie prostezy nie wchodzą w grę).
Przecież to są istne jaja w biały dzień.
P.S Ok. Przyznam , sie miałem kiedys takich przyrządów kilka z pasków od Bierdony i je bardzo szybko przerobiłem na kłalitne ściągacze do wskazówek, bo :
Wyjęte z kronik:
"Żyjemy w nowoczesnych czasach, gdzie elektryczność zasila już najbardziej zapomniany zakątek naszego kraju. Nowoczesne drogi murowane a nie drewniane doprowadzą każdego w ten zapomniany zakątek. Najwieksze umysły naszego kraju dbają o to aby zyło się łatwo, przyjemnie i miło. Ostatnim hitami przedstawionymi rok wcześniej na corocznych targach w Poznaniu okazały się ^$2385 e5xez(^$A&BFEZZ3 ( uwaga : film uległ zniszczeniu) , ściągacze do pasków zegarkowych oraz kibel walizkowy turystyczny który to najlepiej sprawdza się podczas pikników na leśnych polanach"
Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł i skonstruuje przyrządmaszineurządzenie do noszenia zegarka( wszelakie prostezy nie wchodzą w grę).
Przecież to są istne jaja w biały dzień.
P.S Ok. Przyznam , sie miałem kiedys takich przyrządów kilka z pasków od Bierdony i je bardzo szybko przerobiłem na kłalitne ściągacze do wskazówek, bo :
Wyjęte z kronik:
"Żyjemy w nowoczesnych czasach, gdzie elektryczność zasila już najbardziej zapomniany zakątek naszego kraju. Nowoczesne drogi murowane a nie drewniane doprowadzą każdego w ten zapomniany zakątek. Najwieksze umysły naszego kraju dbają o to aby zyło się łatwo, przyjemnie i miło. Ostatnim hitami przedstawionymi rok wcześniej na corocznych targach w Poznaniu okazały się ^$2385 e5xez(^$A&BFEZZ3 ( uwaga : film uległ zniszczeniu) , ściągacze do pasków zegarkowych oraz kibel walizkowy turystyczny który to najlepiej sprawdza się podczas pikników na leśnych polanach"
Pozdro!!!
:
Marcin, nieważne czym zdejmujesz - ważne, żebyś umiał to robić.
Kilka lat temu, gdy jeszcze paru spraw nie umiałem i o paru nie wiedziałem, poszedłem do Pieśkiewicza. Taki "renomowany" zegarmistrz a'la Strojny. Kobita bierze nóż i zdejmuje pasek. Dwie duże rysy na uszach... 
| kaido2 napisał/a: |
| To paski się wymienia specjalnymi przyrządomanarzedziami? Ło ku...a w jakich ja czasach żyje
|
Marcin, nieważne czym zdejmujesz - ważne, żebyś umiał to robić.
Kilka lat temu, gdy jeszcze paru spraw nie umiałem i o paru nie wiedziałem, poszedłem do Pieśkiewicza. Taki "renomowany" zegarmistrz a'la Strojny. Kobita bierze nóż i zdejmuje pasek. Dwie duże rysy na uszach...
:
Bo Łukaszu teraz słuchaj bo będzie przekazywane:
a) nóż był niedostosowany
b) odwiedził ją osobnik który to spowodował w niej wenetrznie, a efektem zewnętrznym było wymsnięcie.
c) to nie był nóż, Pan nie był oczytany.
Podstwą jest umiejętne posługiwanie sie narzedziami i to nie ulega wątpliwościom, jednakże nie każdy ma czas by szkolić swoich pracowników i później są jaja tego typu że na właśne oczy ogladasz jak naprawdę niezla laska dewastuje Tobie zegarek przy użyciu przyrządu który to został skonstruowany dla wybitnie mądrych co to tej czynności próbują dokonać.
A tak na poważnie to w tajemnicy napiszę że czymkolwiek nie próbuje zdjąć paska czy też otworzyć zegaraka, śladu nima, bo nie tyle co sie nie znam , bo sie nie znam, tylko używam mózgu z doświadczenia wyćwiczonego przy tym co aktualnie robie.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-05, 11:44, w całości zmieniany 1 raz
| Blaz napisał/a: | ||
Kilka lat temu, gdy jeszcze paru spraw nie umiałem i o paru nie wiedziałem, poszedłem do Pieśkiewicza. Taki "renomowany" zegarmistrz a'la Strojny. Kobita bierze nóż i zdejmuje pasek. Dwie duże rysy na uszach... |
Bo Łukaszu teraz słuchaj bo będzie przekazywane:
a) nóż był niedostosowany
b) odwiedził ją osobnik który to spowodował w niej wenetrznie, a efektem zewnętrznym było wymsnięcie.
c) to nie był nóż, Pan nie był oczytany.
| Cytat: |
| Marcin, nieważne czym zdejmujesz - ważne, żebyś umiał to robić. |
Podstwą jest umiejętne posługiwanie sie narzedziami i to nie ulega wątpliwościom, jednakże nie każdy ma czas by szkolić swoich pracowników i później są jaja tego typu że na właśne oczy ogladasz jak naprawdę niezla laska dewastuje Tobie zegarek przy użyciu przyrządu który to został skonstruowany dla wybitnie mądrych co to tej czynności próbują dokonać.
A tak na poważnie to w tajemnicy napiszę że czymkolwiek nie próbuje zdjąć paska czy też otworzyć zegaraka, śladu nima, bo nie tyle co sie nie znam , bo sie nie znam, tylko używam mózgu z doświadczenia wyćwiczonego przy tym co aktualnie robie.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-05, 11:44, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Ale ona chwytała i trzymała ten nóż tak pewnie jakby codziennie dwie sarny obrabiała. 
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-05, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Bo ona obiera sarny i hipopotamy tylko w obecności przystojnych wymarzonych i wyśnionych Panów
Nie odbieraj tego źle, bo co zepsuła miało na dobre wyjść.Ona po prostu chciała się Tobie Łukaszu drogi tylko i wyłacznie przypodobać i to z rzeźnickim nożem
Nie odbieraj tego źle, bo co zepsuła miało na dobre wyjść.Ona po prostu chciała się Tobie Łukaszu drogi tylko i wyłacznie przypodobać i to z rzeźnickim nożem
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-05, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Co prawda lubię ostre kobiety, ale nie aż tak.
A dobry nóż jest jednak droższy od dobrego przyrządu.
A dobry nóż jest jednak droższy od dobrego przyrządu.
:
Ja tam zawsze scyzorykiem paski zmieniam.
Od jakiegoś czasu już nie rysuję przy okazji uszu
Od jakiegoś czasu już nie rysuję przy okazji uszu
:
Porysowane ucha zawsze można dobrym nożem obrać i problemu nima.
Pozdro!!!
:
Scyzorykiem mowicie, he 
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Odpowiedz do tematu
Nie wiem, nie próbowałem, tylko obserwowałem.