Oprócz położenia na parapecie polecam jednak znalezienie gdzieś instrukcji. Nie tak dawno przyszedł do mnie znajomy żebym mu ustawił zegarek wave ceptor i też początkowo zgłupiałem. Nawet z instrukcją uruchamiałem synchronizację, zegarek jakoś tam reagował ale czas pokazywał jakiś bez sensu. Okazało się (po wczytaniu w instrukcję), że trzeba ustawić coś w rodzaju pozycji "zero", w sensie żeby zegarek wiedział kiedy pozycja wskazówek pokrywa się z pozycją 12 na tarczy. Okazało się, że ktoś próbował wcześniej i nie do końca mu poszło a skutek był taki, że naprawdę można podejrzewać zegarek, że się zepsuł.

Kalibracja położenia wskazówek.

Ale nawet bez tego to po zsynchronizowaniu się można łatwo sprawdzić czy w ogóle ten fakt nastąpił, a to wykluczy wadę modułu.

Być może, ten o którym piszę Oceanusem nie był. Po prostu zwracam uwagę na potencjalny problem i jeśli Oceanusów nie dotyczy to zapomnijmy o tym.

Bo mówicie o dwóch różnych sprawach.