Co szanowni kumotrowie sądzą o tej Genevie:
Odpowiedz do tematu
: Geneva Sport
:
Myślimy, że to fajny wintydzowy zegareczek z połowy lat 50-tych.
Witajcie na Forum chinawatches.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
:
Kolega Kaido stwierdził, że mechanizm nie do zdarcia. A o tym konkretnym modelu można coś wywnioskować z fotek?
:
Niczego sobie. Koperta co prawda mosiężna, ale tak roboino wszystkie zegarki klasy popularnej.
:
A co w owych czasach oznaczał dodatek Sport w nazwie zegarka? Że niby nie kieszonka?.
Że mniejszy jakiś, zgrabniejszy? Czy tylko taka moda, zabieg marketingowy?
Że mniejszy jakiś, zgrabniejszy? Czy tylko taka moda, zabieg marketingowy?
:
Z takim zegarkiem z napisem sport mogłęś zrobić więcej jak z zegarkiem bez tego napisu.Genralnie wieksza odporność na wodę i wstrząsy.
Pozdro!!!
:
Ostatnio zmieniony przez CDrinker 2012-04-05, 08:44, w całości zmieniany 1 raz
Dziś odbiorę mojego sporta z warsztatu to wypytam, jaka jest w praktyce wodoszczelność po 60 latach
Ostatnio zmieniony przez CDrinker 2012-04-05, 08:44, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-04-05, 12:28, w całości zmieniany 1 raz
Ale genevki mają zakręcane dekle, więc uszczelke, a jak nie bęzie to smoły mu do środka co by deszczyk nie nakapał i wsio.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-04-05, 12:28, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
imo super zegar
jestem w kolejce jak się znudzi
jestem w kolejce jak się znudzi
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
nawet po zasmołowaniu ?:) Bardzo ładny z twarzy Sportowiec.
:
Odpowiedz do tematu
RKR,
Jakbyś kiedyś potrzebował jakichś części zamiennych do niego, daj znać. Leży u mnie w szufladzie taka Geneva - bez dekla, ale np. ze wskazówkami z niewypadniętym fosforem.
Jakbyś kiedyś potrzebował jakichś części zamiennych do niego, daj znać. Leży u mnie w szufladzie taka Geneva - bez dekla, ale np. ze wskazówkami z niewypadniętym fosforem.
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.