Miyotka z serii 82xx to wół roboczy. Absolutnie pewny i sprawdzony mechanizm, bierz i nie marudź!!!
Mam go w Ticino za 150 prezydenta i w Benarusie za 600 portretów.
I nigdy się nie waham nad zegarkiem, który mi się podoba, jeżeli ma środku 82xx.
Chociaż wolę 90xx, ale one jeszcze nie są tak powszechne...
Odpowiedz do tematu
:
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
bow, On będzie się mnie podobał , jak się wytworzy do niego osobista tarcza i do tego się scustomizuje cały łocz tylko ta data qwa trza będzie coś na tarczy nasrać,żeby odwracało uwagę
:
Popatrzyłem sobie chwilkę na tę stronę i widzę tam mnóstwo projektów bez daty - która mnie również irytuje...
To w czem problem
To w czem problem
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
bow, projekty ,które widzisz bez daty ,, po kliknięciu w one okazują się być z podwójną datą
taki fejk trochę
dlatego będę do Nich pisał ,aby to wyjaśnić ,, w ostateczności poczekam jak przyjedzie kolega ze Svenska ,który sie z Nimi dogada po szwedzku i wypyta o to i owo
nawet jak w fazie projektowania zrobi sie tam jednolity kolor, to później ta data tam jest
taki fejk trochę
dlatego będę do Nich pisał ,aby to wyjaśnić ,, w ostateczności poczekam jak przyjedzie kolega ze Svenska ,który sie z Nimi dogada po szwedzku i wypyta o to i owo
nawet jak w fazie projektowania zrobi sie tam jednolity kolor, to później ta data tam jest
:
W Skandynawii od lat jest pospolite ruszenie na znajomość języków. Nie sądzę, aby nie można było się z nimi dogadać po angielsku
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
połowiczna racja ,, z Nimi najlepiej gadać w ich języku ojczystym i mozna wtedy nawet liczyć na jakieś rabaty,, angielski owszem znają i to perfect,, ale używają jak muszą
Odpowiedz do tematu
bow napisał/a: |
W Skandynawii od lat jest pospolite ruszenie na znajomość języków. Nie sądzę, aby nie można było się z nimi dogadać po angielsku |
połowiczna racja ,, z Nimi najlepiej gadać w ich języku ojczystym i mozna wtedy nawet liczyć na jakieś rabaty,, angielski owszem znają i to perfect,, ale używają jak muszą