Witam,
jak w temacie, wie ktoś jak to zrobić żeby nie uszkodzić/nie zmatowić?
Wiem, że parę osób próbowało zmyć w striełce i zuanie ale nie mogę znaleźć tematów.
pozdrawiam.
Odpowiedz do tematu
: jak zmyć napis z dekla szklanego seiko?
Skate or die!
:
jak szkło to nie problem chyba , gorzej jak pleksi jakie ,, a czym zrobiony ten napis
:
Na szkle aceton, tylko delikatnie sam napis, na plastiku można benzyną ekstrakcyjną, albo dremel, filcowa końcówka i pasta do zębów tylko trzeba etapami żeby nie rozgrzać plexi i najlepiej płaską stroną
perfekcja to tylko cel...
/Marcin
/Marcin
:
ok, pomyślimy. to jest standardowy dekiel seiko 5 więc pewnie to jest jakiś rodzaj plexi.
A czy taką benzyną można też potraktować delikatnie napis parnis na tarczy? i czym - wacikiem do uszu?
A czy taką benzyną można też potraktować delikatnie napis parnis na tarczy? i czym - wacikiem do uszu?
Skate or die!
:
prezesso79, napis chyba tak nie zejdzie, tzn zejść może i zejdzie,ale pewnie zbyt dużo , tu Satanista może wiedzieć więcej,
jak na plexi to Denikleus, pieknie Ci wyłożył
jak na plexi to Denikleus, pieknie Ci wyłożył
:
Ostatnio zmieniony przez Denikleus 2012-03-22, 14:09, w całości zmieniany 2 razy
Na deklach to plexi tez daja?
Zasadniczo benzyna tylko odtłuści, zależy od lakieru ale bardzo delikatnie wchodzi w reakcje więc trzeba by chyba trochę tez poszorować. Można spróbować acetonem albo jakimś słabszym rozpuszczalnikiem, ale można sobie popsuć szkiełko jak jest plastikowe.
Chyba że delikatnie zeskrobać na płasko nożykiem a potem dremelem poprawić.
Na tarczy to jednak jest farba i sam napis może być ciężko zdjąć bez popsucia
Zasadniczo benzyna tylko odtłuści, zależy od lakieru ale bardzo delikatnie wchodzi w reakcje więc trzeba by chyba trochę tez poszorować. Można spróbować acetonem albo jakimś słabszym rozpuszczalnikiem, ale można sobie popsuć szkiełko jak jest plastikowe.
Chyba że delikatnie zeskrobać na płasko nożykiem a potem dremelem poprawić.
Na tarczy to jednak jest farba i sam napis może być ciężko zdjąć bez popsucia
Ostatnio zmieniony przez Denikleus 2012-03-22, 14:09, w całości zmieniany 2 razy
perfekcja to tylko cel...
/Marcin
/Marcin
:
ja myślę,że jak jest plexi,to bez pieprzenia się zebrać to to ściernicą tylko drobniutką, a wtedy polerka dremelkiem z jakąś pastą o gramaturze 1000 i masz funkel nówkę nie smiganą dekielek
:
Trochę w temacie, a trochę poza
Napisy zrobione markerami itp ciężko zmywalnymi ustrojstwami znakomicie zmywa się z pleksi, plastiku i i szkła przy pomocy nabłyszczacza do liści. Do załatwienia w każdej kwiaciarni. Środek delikatny, acz skuteczny.
Napisy zrobione markerami itp ciężko zmywalnymi ustrojstwami znakomicie zmywa się z pleksi, plastiku i i szkła przy pomocy nabłyszczacza do liści. Do załatwienia w każdej kwiaciarni. Środek delikatny, acz skuteczny.
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
E.Stachura " Cała jaskrawość "
:
Eustachy, całkiem w temacie i bardzo pouczające
:
spróbuję jutro!
[ Dodano: 2012-03-23, 14:25 ]
niniejszym oświadczam, że zdrapało się elegancko nożykiem bez uszczerbku dla szkiełka. dzięks
[ Dodano: 2012-03-23, 14:25 ]
niniejszym oświadczam, że zdrapało się elegancko nożykiem bez uszczerbku dla szkiełka. dzięks
Skate or die!
:
a tak btw po co zmywać ten napis?
chyba że tak spamujemy sobie żeby ilość postów nabić
chyba że tak spamujemy sobie żeby ilość postów nabić
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Odpowiedz do tematu
wkrótce pokażę to zobaczysz...
Skate or die!