Wysokie zegarmistrzostwo - czyli hałte holrożeria
Odpowiedz do tematu

:
Damian, i to jest słuszne podejście, ładne zegarki - tak,...a gadanie jakie to one są super bo są super - nie

:
Damian napisał/a:
Wydaje mi się że rozmowa o technologii nie ma sensu.


Oczywiście że ma, i oczywiście że taka rozmowa jest standardem na tym forum. Jęki zachwytu nad śmiałymi stwierdzeniami o innowacyjnych balansach obracających się w obie strony przechodzą gdzie indziej ;-)

W tym wszystkim nam uciekł ciekawy link z postu Zbyszka, który wskazuje że PP ogłasza że swoje kolejne kalibry będzie wyposażał w silikonowy balans. Domyślam się że biorą przykład z Damasko :P ;-) I to już JEST innowacja. Swoją drogą zadziwiać może tylko i wyłacznie fakt, że nie jest to przy obecnym poziomie materiałów syntetycznych standard. A zawdzięczać to możemy tylko faktowi, że grupy producentów musialyby wydac pare baniek euro żeby postawic nową linię do klepania silikonowych sznureczków w miejsce obecnie klepanych zwyklych, a po co - "ambasador marki" bierze mniej :P

:
Jako że technologią mam tyle wspólnego co z mercedesami, czyli nic..

To wrzucę kilka ładnych zegarków :}
Vianney Halter
Ma chłopina swój specyficzny industrialny styl - jakby Verne tworzył w naszych czasach to kapitan nemo zapewne nosił by właśnie zegarki od Vianneya :P




___

Mc Gonigle - chłopy z irlandii - czyli tam też można robić zegarki :P
Może ktoś nie zna, więc wrzucam :P





ii jeszcze qualita z Japonii :)

Masahiro Kikuno - kolejny który lubi ręczną robotę :]



Jego unitas 6497 z wiecznym kalendarzem


Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-03-20, 14:10, w całości zmieniany 1 raz
_
work in progress
sylwek
[Usunięty]
:
Damian, na drugim oczy mnie pękli :shock: :shock: :shock:

:
To mój ulubieniec
http://www.youtube.com/wa...layer_embedded#!


Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-03-20, 14:32, w całości zmieniany 1 raz
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
ALAMO napisał/a:
o ile chodzi ci o to że oba nastawiasz dowolnie


dokładnie o to mi chodzi. Zresztą jest to na filmie.

Co do innowacyjności elementów: co z tego, że każdy osobno był stosowany wcześniej (o ile, bo w przypadku rezerwy Krzysiek, mówiąc, że kotlet mógłbyś podać przykład. Jak Kaido co do balansu - w ten sposób się uczymy/uczę.) - podoba mi się ich nowe zastosowanie.

a co do parnisa to nie wiem o co wam chodzi ale właśnie miałem o nim napisać tylko chciałem się przygotować bo do tej pory nie jest dla mnie jasne jak ta tarcza z tym balansem się kręcą, podczas gdy wałek jest na swoim miejscu - więc, może dla niektórych to nie innowacja... dla mnie TAK.

Skate or die!
:
sylwek napisał/a:
Damian, na drugim oczy mnie pękli :shock: :shock: :shock:


Halter z wiecznym kalendarzem? Jest przekozak :twisted:

_
work in progress
:
Halter fajny - kiedyś steampunk mi się bardzo podobał, teraz jakby mniej...

Jeśli można wtrącić: prosiłbym jednak o opisywanie techologii czy to prostych czy to skomplikowanych. Mimo wszystko i bez "zbędnych zachwytów" jak to Alamos określił.
Chodzi mi jedynie o to, że same obrazki zrobią z tego tematu kupę! Miłośników renderów mamy już na innym sklepoforum.

aaa, jeszcze chciałem zapytać: czy balansy ze związków krzemu (lub czystego, nie pamiętam) to tworzywo syntetyczne?

Ostatnio zmieniony przez prezesso 2012-03-20, 14:29, w całości zmieniany 1 raz
Skate or die!
:
A mnie się taki podobywuje

http://technowinki.onet.p...33,artykul.html

Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Fajny!

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Jak tak patrzę na te zegarki to aż się boję tego co człowiek jeszcze może wymyślić z nudów .
Zegarki te nadają się do galerii czy muzeum a nie na rękę .

:
Rudolf, Ten z mojej linki to ja bym nosił, oj bym nosił

Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Smith robi swietne zegarki.Szkoda,ze takie drogie - kiedys wszystkie lepsze Brytyjskie mechanizmy byly wlasnie tak robione.Mam jeden taki,zrobiony chyba w Walijskim Swansea (recznie wygrawerowane na mechanizmie,musialbym znalezc) i wyglada dokladnie jak mechanizmy smitha - wszystko pieknie polerowane,niebieskie srubki i nierodowane plyty.No i oczywiscie kazda powierzchnia idealnie obrobiona...recznie...


Kaido ma mojego fuziaka w srebrze z 19 wieku - tez swietnie zrobiony w srodku.Chociaz juz nie tak fajnie jak ten pozniejszy.

Ostatnio zmieniony przez Janek 2012-03-20, 17:03, w całości zmieniany 2 razy
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Rudolf napisał/a:
Jak tak patrzę na te zegarki to aż się boję tego co człowiek jeszcze może wymyślić z nudów .
Zegarki te nadają się do galerii czy muzeum a nie na rękę .


Dlaczego "nie na reke"?

Ja tam bym sporo z nich widzial jako spinki do mankietow :P

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
jakoś wśród tańszych modeli nie brakuje amatorów dziwnych zegarków: od gazomierzy, przez jumping hour po binarne - wszystkie są noszone i nikt nie narzeka. Wiadomo - wygląd to rzecz gustu, ale czemu od razu do galerii? bo drogie?

Skate or die!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.