
gdzie rozwalona lepiona woskiem i kitem porcelanowa tarcza,brak szkiełka,brak nakrywki i palca regulatorana półmostku balansu to były tzw pikusie. Przypadłość która można by uznać za problem leżała w włosie którego nie było, a że od pewnego czasu ukierunkowuje się w strone mechanizmów bezbalansowych* toteż zmuszony byłem cofnąć się w rozwoju i wrócić do wynalazku jakim jest przestarzały i kapryśny regulator balansowy.
I tak o to iż nie miałem z czego podebrać odpowiedniej sprężynki na tak ciężkie koło zmuszony byłem do posunięcia które to wymaga czasu(czego ostatnio mi brakuje) i nie picia.Po znalezieniu odpowiedniej taśmy z której to zrobiony był oryginalnie włos do Zenka 19-ki rozwinałem ją do nastepującej postaci

a to dlatego iż odstępy międzyzwojowe były za duże przez co sam włos był za duży no i mniej istotna sprawa iż spiralka była pogięta na całej swej długości w płaszczyżnie pionowej i poziomej(8-mka w 3D), a jak wiemy każde zniekształcenie takowej spiralki(szczególnie twardej) mocno wpływa na chód.Aby łatwo nie było to trzeba było dodakowo tylko wykonać odpowiedniego pierścionka na oś balansową, bo klocek akurat pasował od Zenka.

Pierścionku oczywiście trzeba było zmachać otwór 0,35mm aby przewlec taśmę.

Po zamocowaniu taśmy do pierścionka zaczeło się żmudne ręczne zwijanie za pomoca myrdające pensęty gdzie na końcu taśmy przyszedł czas na założenie klocka . Oryginalnie mechanizm ten posiada spiralkę z krzywa Breguetowską, ale że takowego paluchwajchy regulatora pod takową spreżynke nie miałem to musiałem oćwiczyć sobie krzywa tak aby klocek pasował do półmostka na krzywą Breguetowską i pasował do palucha na włos prosty. Oczyywiście się udało i zegarra smiga jak trzeba.

a w przybliżeniu ta całą partanina wygląda tak:

Wszystko było by pięknie gdybym rzeczywiście nie spartolił i za blisko nie przyciął taśmy przez co w obecnej chwili spiralka jest poza wajchą korygująca, a to dlatego iż mechanizm delikatnie śpieszy. Mnie to narazie nie przeszkadza ale zapewne spiralke jeszcze wykompie poprzez 2 zanurzenia w kwasie zegarniszczowskim celem delikatnego zmiękczenia go.
* Nalezy tu rozumieć że mechanizm jest nadal nakręcany i w pełni mechaniczny jednak nie posiada ustrojstwa zwanego balansem.