Od zawsze chorowałem na diver'ka. Jednak te, które są w zasięgu moich finansów nie wzbudzają mojego entuzjazmu bo są zbyt "delikatne" (Citizen NY, Seiko SKX, Orient Maco), a te które mi się podobają są albo niedostępne (a już na pewno nie w naszym kraju) albo finansowo poza moim zasięgiem (Helson Shark, Kobold Arctic, Steinhart Triton i oczywiście Halios Holotype i LumTec 500M) Więc od pewnego czasu staram się sam zrealizować swoje zegarkowe marzenie, i zrobić własny zegarek. Mam już wszystko szafirowe szkło, kopertę własnego projektu, wskazówki, tarczę, zakręcaną koronkę, komplet uszczelek, własnoręcznie zrobiona klamerka i pasek, właściwy poziom adrenaliny

, tylko brakuje mi mechanizmu

. Wszędzie można zakupic' tylko qwartz'e, a ja chciałbym w nim "zainstalowac'" automatic. Szuakałem u zegarmistrzów, w hurtowniach i nic. Obecnie "pracuje" w nim kwarcowa Miyota, ale to nie to. Stąd moje zapytanie - czy ktoś wie w jaki sposób można stac' się szczęśliwym posiadaczem mechanizmu z automatycznym naciągiem, poza wersją - kupic' inny zegarek i wyjąc' z niego mechanizm. Fajny byłby również autoqwartz/kinetic ale to chyba nieosiągalne

. Wewnętrzna średnica koperty to 28mm, czyli werk 27,5 max.