Panowie,
na "zaprzyjaźnionym" forum Adam Mroziuk (amroziuk) zaprezentował turbinkę/karuzelę własnej konstrukcji.
Oczywiście temat został, delikatnie mówiąc, olany przez stowarzyszy...

Wydaje mi się jednak, że jest to wydarzenie, któremu warto poświęcić nieco uwagi.

Poniżej nadzwyczaj skromny opis autora i kilka wykonanych przez Niego zdjęć.

Pomysł miałem aby zrobić taki model korzystając jedynie z detali jednego typu budzika. No i prawie się udało dotoczyłem tylko jedną stalową tulejkę.





oraz filimik
jak to się kręci

Świetny "tourbillon parominutowy"

J.

Czytałem o tym co zrobił amoroziuk już dawno, to tak naprawdę dowód na to ze nie święci garnki lepią i autorowi nalezy się ogromny szacunek że mu się chciało, że wiedział jak , to jest coś czego w naszym rodzimym zegarkowum świecie brakuje, brakuje chęci, wiedzy i zrozumienia dlatego dobrze że są tacy paajonaci jak amoroziuk, Paweł Jankowski czy Kaido. Szkoda tylko że tak niewielu potrafi docenić to co robią.

To nie jest tourbillon,bo nie jest zrobiony w szwajcarii i nie kosztuje tyle co mala wyspa na atlantyku

Gratulację za chęci, wyszło super! I jak pięknie cyka

I w dodatku jaki szkieletor wyczesany
Nardin to badziewie

Gboo.

Brawo ten Pan !
miło popatrzeć i posłuchać