Wordmaster- podróbka ?
Odpowiedz do tematu

:
Kaido2, to które szwajcarskie werki uważasz za dobre?

:
Wy się tutaj kaido nie mądrujcie, bo wiecie co napisano w katalogu na stronie 124 ?? Aaa ... i tu was mamy :!: Nie wiecie :twisted: :!: To wuja wiecie :P :!:
A z ta ostatnią tissomegą to zabiłeś moją miłość własną do posiadanego zegarka, który się znalazł u mnie kupiony bodaj za 20 złotych :P

Tego przerobioneego z suubsekundy też zresztą mam gdzieś, poszukam jutro :lol:

:
Katalogi, och te katalogi :D

Ale rzeczywiście w tych katalogach szwajcarskich to sa takie informacje, a ile baboli :D
Moje przygody z katalogami skonczyły sie na JLC i renderach :D

Pozdro!!!
:
No bo kto by ci przy zdrowych zmyslach w salonie przyzwoitym katalog dał, no sam se powiedz :roll: :?:
:lol: :lol: :lol: :lol:

:
Cytat:
Kaido2, to które szwajcarskie werki uważasz za dobre?


AS1130/47 ale tylko produkcja od 1936-44
Omega T17,T30,38,5LT1(produkcja od 1936-9)
Cyma 777 ale tylko do Cym Prim.
Zenith25XX........

Pozdro!!!
:
No to świat mi się zawalił ;) Już nie będę mógł, czekając na aż niewiasta obleci sklepy z ciuchami, stać przy salonie z kłalitą i ślinić się na tisoty, atlantiki czy inne szerokie ryby ;) . I jak tu żyć?

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
thewickerman88
[Usunięty]
:
Ot ja sobie Atlantica odpuściłem z podobnych powodów-ciężko znaleźć dobrego, mnóstwo podróbek, składaków, polerowanych gówienek z założoną tarczą samoróbką w cenie przekraczającej zdrowy rozsądek. Jedyny staruszek jaki mam to Herma z mechanizmem Cupillard 256. Kupiony za kilka złotych jako złom i uruchomiony u zegarmistrza bo mi się koperta i tarcza spodobały.

:
kwater napisał/a:
No to świat mi się zawalił ;) I jak tu żyć?

No ciężko będzie, ale jakoś żyć trzeba... :cry:

:
No prawie kupiłem sobie takiego samego jak 77mirek , tylko w tej kopercie i wersji tarczy na jaką polowałem :D .
Jutro finalizuje transakcję :)

Ile ten model ma średnicy bez koronki?

Ostatnio zmieniony przez Buczo 2012-01-24, 18:50, w całości zmieniany 2 razy
:
Ja pierdziu, czytam i czytam i łeb boli, sfajcary takie słabe są? To co ma sobie kupić ktoś co lubi mechaniki a szczególnie divery i piloty?

爱好手表
:
m1bielsko napisał/a:
Ja pierdziu, czytam i czytam i łeb boli, sfajcary takie słabe są? To co ma sobie kupić ktoś co lubi mechaniki a szczególnie divery i piloty?

zawsze można Japońca albo Chinczyka..

:
Kumotrowie. Ja mam Tisotka z werkiem 2451 z rocznika 1976.
Czy to też werk z tandetnej serii ?


Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-02-03, 22:24, w całości zmieniany 1 raz
:
Eustachy, ten to raczej nie.

:
To dobrz, bo już ostrzyłem sztylet Tantō do Harakiri :wink: i rozglądałem się za sekundantem. No bo wstyd z dziadowskim werkiem po ulicy chodzić.
A tu jutro termin odbioru Poljota z werkiem 2614 2h od zegarmistrza. Szkodaby go było osierocić :grin:

Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2012-02-03, 22:09, w całości zmieniany 2 razy
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.