Szkoda i żal, bo inaczej się żegna forumowego nick'a, a inaczej kogoś, kogo się spotkało osobiście. Ale powodzenia, cokolwiek zdecydowałeś, niech Ci się powiedzie.

Arek, z cokolwiek było przyczyną, zapewne była ważna. Nie pozostaje więc nic innego, jak ją uszanować.

Ale żeś się melepeto z dnia na dzień tak zabrał i spakował, to masz w ucho. A ja mam Twój numer telefonu!

Mam nadzieję, że to tylko konto

Też nie wiem o co chodzi, kilka dni temu się widzieliśmy i nic nie mówiłeś... W każdym razie powodzenia i do zobaczenia!

Nie wiem o co chodzi, ale jak zobaczyłem ten temat, to w pierwszej chwili pomyślałem - chyba żenić się będzie

Arek, nie wiem co zaplanowałeś, ale życzę powodzenia i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś zobaczymy w Zgierzu

Szkoda, fajny był z Arka herbatnik

Arek, ale o co chodzi??? 3m się ziomuś ciepło i powodzenia!

I fejsa też chyba skasował
Normalnie inkoguto

zostal mnichem tybetanskim?

s

Do Gromu go przyjęli czy jak?;-) CBA, CBŚ?;-) Trzym się Arek, komórę też zmieniasz? Powodzenia!

Jakakolwiek by nie było ta nowa droga życia niech Ci lekką będzie. Do zobaczenia w przyszłości.

a żeś jeszcze zbóju dzisiaj dzwonił jakby nigdy nic. Kurcze, brak będzie Ciebie

Arek - cokolwiek to jest, musi byc bardzo, bardzo wazne - wiec trzymam kciuki za powodzenie... I do zobaczenia od nowa...