Monter napisał/a: | ||
Raczej nikt z tu przesiadujących użytkowników nie narzeka, a jak sie już sypnie, to trza pisać do sprzedawcy. |
No i tu przesiadujący często gęsto się przesiadają tzn zamieniają czy też zmieniają to co na nadgarstku. W ciągłym użytkowaniu to chyba nikt Parnisa nie ma
Nadmienię, że mój zegarmistrzo kiedy po raz pierwszy mu Parnisa pokazałem...i go zinwigilował stwierdził, że "te chińczyki Panie to nawet coś porządnie zrobili"