no dobra, wczoraj pokazałem pierwsze zdjęcie w nowych nabytkach, a przed chwilą kilka nowych się pstryknęło – jak na idiotenkamerę po przejściach, to mogę się chwalić i przy okazji na Waszą pomoc liczę...
no to zaczynamy:
1. Nazywam się Elgin De Luxe, mam średnicę 44 mm oraz 6 mm wysokości bez szkiełka
2. mam nawet dedykację:
Presented By
Ford Motor Co.
To
JOSEPH POSLUSZNY
On His
35th Anniversary
1919-1954
Henry Ford II
3. a pod nią kilka kilka niezrozumiałych dla mojego nowego właściciela znaczków
4. moje wnętrze dla Was otwarte, z ktorego dobrzy ludzie odczytają na pewno więcej niż ta sierotka, która zdjęcia mi robiła:
5. i moje kłopotliwe serducho:
aha, mam też plastikową szybkę, co nie bardzo mi pasuje rocznikowo, więc się nią nie będę chwalił.
No i jestem zajefajnym prezentem
Odpowiedz do tematu
: ELGIN De Luxe
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-01-03, 11:55, w całości zmieniany 2 razy
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-01-03, 11:55, w całości zmieniany 2 razy
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
bardzo mi sie podoba, ja zdecydowanie bym go reanimowal i doprowadzil do dawnej swietnosci
:
taki też mam plan. Jedyne nad czym ewentuialnie się zastanawiam to mod na rękę, ale to jeszcze jest do sporego przemyślenia.
Z koronką ma 50 mm, co jak na moje 17 cm wokół nadgarstka jest ciut przydużo. To spory minus, ale na plus – grubość mechanizmu (z tym plastikowym szkiełkiem nawet ma tylko 1 cm). Skoro pezetelka się mieści, to Elgin też dałby radę
Z koronką ma 50 mm, co jak na moje 17 cm wokół nadgarstka jest ciut przydużo. To spory minus, ale na plus – grubość mechanizmu (z tym plastikowym szkiełkiem nawet ma tylko 1 cm). Skoro pezetelka się mieści, to Elgin też dałby radę
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Świetny jest.
Włos jest zaczepiony, ale pewnie do uratowania.
Porządnie wygląda, na malo zryty. Mogą z niego byc ludzie.
Włos jest zaczepiony, ale pewnie do uratowania.
Porządnie wygląda, na malo zryty. Mogą z niego byc ludzie.
:
przerabiać na rękę.
:
Jako fan przerabiania na naręczne - mówię Ci - odratuj tą kieszonkę!!!
:
Bardzo fajny, ale też byłbym za pozostawieniem kieszonkowej postaci.
:
Ten Elgin na pewno będzie reaktywowany. To już postanowiłem wczoraj, kiedy tylko dostalem ją do ręki.
Na pewno po wszystkich operacjach czyszczenia, smarowania i regulacji pokażę jej nowe zdjęcia (ale nie ja będę się tym zajmował oczywiście, tylko jakiś spec od zegarków)
Mod jest sprawą otwartą
Na pewno po wszystkich operacjach czyszczenia, smarowania i regulacji pokażę jej nowe zdjęcia (ale nie ja będę się tym zajmował oczywiście, tylko jakiś spec od zegarków)
Mod jest sprawą otwartą
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
przed chwilą umyśliłem sobie, że można mu specjalną kieszonkę na pachu uszyć.
Ot taki pomysł, coby mieć bliźniaki
Ot taki pomysł, coby mieć bliźniaki
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Doprowadzić do stanu swej świetności, nie przerabiaj czasem bo szkoda. Piękna dydykacja to coś jak w stylu naszych kopalnianych jubileuszowych np za 25 lat pracy w KWK Janina.
Piękny Elgin. Też mi się niedawno trafił Elgin ale wojskowy. A Za tego Elgina to Pal dętkę lub gumę
Piękny Elgin. Też mi się niedawno trafił Elgin ale wojskowy. A Za tego Elgina to Pal dętkę lub gumę
:
Piękny zegarek z historią! I myślę, że do uratowania, bo włos nie wygląda na mocno uszkodzony - jest wygięty, bo regulator wylazł poza zwój służący dfo regulacji. Tylko pamiętaj, że jego cofnięcie może narobic o wiele większych szkód, więc lepiej regulatora przed demontażem już nie ruszać...
Ну, погоди!
:
Ostatnio zmieniony przez altec 2012-01-03, 20:08, w całości zmieniany 1 raz
Jakbyś raczył przerabiać,to mam znajomego o tym nazwisku,które widnieje w dedykacji..
zegarkami się nie pasjonuje ,ale..pozwoliłem sobie wysłać mu fotkę Twojego nabytku..
jakby co to was skontaktuje..
A tak z drugiej beczki to ,co prawda fajny rozmiar na przeróbkę..ale ja bym go raczej w całości zostawił..
zegarkami się nie pasjonuje ,ale..pozwoliłem sobie wysłać mu fotkę Twojego nabytku..
jakby co to was skontaktuje..
A tak z drugiej beczki to ,co prawda fajny rozmiar na przeróbkę..ale ja bym go raczej w całości zostawił..
Ostatnio zmieniony przez altec 2012-01-03, 20:08, w całości zmieniany 1 raz
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
Fajna kieszeń. Zostaw taką, żal przerabiać
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Odpowiedz do tematu
slamacek Piękny silnik Graty