Znowu mnie naszła ochota na marynke, przeglądając oferte jacksona zainteresowala mnie koperta tytanowa.
http://www.jacksontse.com/mm052.html
Tu pojawiło sie pytanie czy to rzeczywiscie jest tytan ?
Czy ktos mial do czynienia z tą kopertą, czy jest to tytan czy tylko powłoka PVD "titan look" ?
Odpowiedz do tematu
: Jak to jest z tymi tytanowymi kopertami
:
miałem w sumie kilka w łapach, i sam jedna porysowałem, a tytan powinien być twardszy troche, nie?
moj zegarmistrz mówił że to powłoka tytanowa tylko, ale nie dam reki sobie uciąć że od jacksona ona była.
Enywejs, jak wezmę w rękę ta tytanową i stalówkę, to wydaje mi się że tytanowa lżejsza
był chyba juz wątek o tym i ktoś ważył te koperty.
moj zegarmistrz mówił że to powłoka tytanowa tylko, ale nie dam reki sobie uciąć że od jacksona ona była.
Enywejs, jak wezmę w rękę ta tytanową i stalówkę, to wydaje mi się że tytanowa lżejsza
był chyba juz wątek o tym i ktoś ważył te koperty.
:
Tak, wątek był i przeczytałem.
Jakoś tak mi sie tytanowa zamarzyła, niby droższa jest a i na ebayu sie pojawiły i sprzedawcy sie zapieraja że to tytan.
Dlatego się zainteresowałem czy moze cos sie zmieniło i w pełni tytanowego homara można sobie tera zrobić.
Jakoś tak mi sie tytanowa zamarzyła, niby droższa jest a i na ebayu sie pojawiły i sprzedawcy sie zapieraja że to tytan.
Dlatego się zainteresowałem czy moze cos sie zmieniło i w pełni tytanowego homara można sobie tera zrobić.
:
Ciekawy pomysł ale, tytan jakiś taki szary
Galius napisał/a: |
w pełni tytanowego homara można sobie tera zrobić. |
Ciekawy pomysł ale, tytan jakiś taki szary
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Ostatnio zmieniony przez misinek 2012-01-03, 18:00, w całości zmieniany 2 razy
Tak dla wszystkich - tytanowe zegarki sa przede wszystkim odporne na działanie słonej wody, lekkie i antyalergiczne. Z minusów to duzo łatwiej się rysują(za wyjątkiem specjalnych stopów, ale to nie w tych tanich) i źle te rysy się usuwa (tytan ulega pasywacji i często fabrycznie ma nadany odcień i trzeba polerowac lub piaskować po całości). Jak komu szary nie pasi to można go bardzo łatwo barwić elektrolitycznie.
Ostatnio zmieniony przez misinek 2012-01-03, 18:00, w całości zmieniany 2 razy
:
na fuksjowo
misinek napisał/a: |
można go bardzo łatwo barwić elektrolitycznie. |
na fuksjowo
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
na fuksjowo, na tęczowo:
http://www.bikeforum.pl/t...za-pare-zlotych
tylko polecam bardziej profesjonalnie zamiast coli trochę calgonu (metafosforan sodowy)
http://www.bikeforum.pl/t...za-pare-zlotych
tylko polecam bardziej profesjonalnie zamiast coli trochę calgonu (metafosforan sodowy)
:
tytan dla każdego
A na poważnie, mam tytanowego Orisa, też się rysuje i zauważalnie lżejszy od stali.
A na poważnie, mam tytanowego Orisa, też się rysuje i zauważalnie lżejszy od stali.
:
Z tytanem spotkałem się u mojej pani sygnowanej "Adriatica" (all titanium);)
Jasne, lżejszy jest zegarek, taki "prawie nic nie ważący", ale ... zastosowanie tytanu czy jego stopu ( ) nie eliminuje zarysowań.
Jasne, lżejszy jest zegarek, taki "prawie nic nie ważący", ale ... zastosowanie tytanu czy jego stopu ( ) nie eliminuje zarysowań.
:
Casio i Citizen poradzili sobie z rysowaniem tytanu. Tylko że wtedy te zegarki kosztują już dużo.
:
Te nie rysujace sie "tytany" sa po prostu pokryte plazmowo azotkami lub weglikami tytanu o super twardości (kiedys było o pokrywaniu noży i zegarków różnymi powłokami - nie jest to drogie).
:
Tytan w caliźnie też może być twardy. Zależy od rodzaju stopu i obróbki cieplnej.
Kiedyś wycinając klamry z tytanu lotniczego, dla ułatwienia pracy wyciąłem z grubsza kształt na plaźmie. Materiał tak się po tym zabiegu utwardził że nawet pilnikami diamentowymi nie mogłem go ruszyć.
Posiadam obecnie dwa Citizeny tytanowe (duratect) i mogę z przekonaniem stwierdzić, że nie posiadają żadnych śladów użytkowania. Ta właściwość + gruby szafir (6 i 4 mm)
czynią dla mnie z tych zegarków prawdziwe EDC, noszone w każdych warunkach bez wpływu na ich wygląd.
Kiedyś wycinając klamry z tytanu lotniczego, dla ułatwienia pracy wyciąłem z grubsza kształt na plaźmie. Materiał tak się po tym zabiegu utwardził że nawet pilnikami diamentowymi nie mogłem go ruszyć.
Posiadam obecnie dwa Citizeny tytanowe (duratect) i mogę z przekonaniem stwierdzić, że nie posiadają żadnych śladów użytkowania. Ta właściwość + gruby szafir (6 i 4 mm)
czynią dla mnie z tych zegarków prawdziwe EDC, noszone w każdych warunkach bez wpływu na ich wygląd.
:
Odpowiedz do tematu
Miałem tytanową certinę. Reklamowałem ją bo się rysowała, a na stronie certiny było jak wół - twardy i odporny. Co się musiałem nagadać, żeby mi to badziewie przyjęli /oparło się o menadżera marki na Polskę/. Ogólnie tytan w zegarkach nie jest utwardzany, a sam w sobie jest miękki i nie ma nic wspólnego z tytanem latającym w kosmos. Polerować się prawie nie da. Ale kolorek jest fajny. Tylko w porównaniu ze stalą za lekki. Ja jednak lubię czuć masę na nadgarstku.