Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-11-28, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Strzelały szkła z pleksy sexy
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-11-28, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
:
Sprawa ma się tak, szybka ma być wysłana do mnie...
Poszedłem do jednego czy drugiego zegarmistrza w Lublinie i powiedzieli mi,
że to szkło jest umieszczane pod prasą i raczej się tego nie podejmą, nawet gdyby mieli taką prasę...
Może wiecie gdzie się da wymienić tą moją szybkę ?
Poszedłem do jednego czy drugiego zegarmistrza w Lublinie i powiedzieli mi,
że to szkło jest umieszczane pod prasą i raczej się tego nie podejmą, nawet gdyby mieli taką prasę...
Może wiecie gdzie się da wymienić tą moją szybkę ?
:
do jakichś amatorów chodzisz, każdy zegarmistrz powinien mieć prasę do szkiełek. także rozejrzyj się za jakimś prawdziwym zegarmistrzem, na bank jest jakiś w Lublinie
:
Qwa, to oni chcieli palcami to szkiełko wkładać??
:
właśnie nie wiem...
Ktoś z okolic Lublina zna zakładzik w którym ręką nie tylko prasą ?
Santino napisał/a: |
Qwa, to oni chcieli palcami to szkiełko wkładać?? |
właśnie nie wiem...
Ktoś z okolic Lublina zna zakładzik w którym ręką nie tylko prasą ?
:
Wypass, żebys nas dobrze zrozumiał
Tam szkło jest mocowane na wcisk, na twardą silikonową uszczelkę która ma przekrój trójkąta prostokątnego. Je TRZEBA wciskać równomiernie, bo inaczej uwali się uszczelkę. Rzeczywiście, jeśli ktoś ma wprawę - można to zrobić dociskając rownomiernie deszczułką np., ale KAŻDY normalny zaklad zegarmistrzowski MUSI mieć praskę do szkieł. Jeśłi ci facet robi wielkie oczy - to rzeczywiście dobrze że go nie dotykał ...
Tam szkło jest mocowane na wcisk, na twardą silikonową uszczelkę która ma przekrój trójkąta prostokątnego. Je TRZEBA wciskać równomiernie, bo inaczej uwali się uszczelkę. Rzeczywiście, jeśli ktoś ma wprawę - można to zrobić dociskając rownomiernie deszczułką np., ale KAŻDY normalny zaklad zegarmistrzowski MUSI mieć praskę do szkieł. Jeśłi ci facet robi wielkie oczy - to rzeczywiście dobrze że go nie dotykał ...
:
Kiedyś zawitałem do "zegarmistrza". Który się pytał co robi ta mała tarczka w chrono, bo wszystkie które widział były przyklejane i się nie kręciły. Tak więc nic mnie już nie zdziwi.
:
wypass,
Pytaj na rogu Okopowej i Chopina (pod murzynkiem), U Chrusta w nowej części Olimpu. Sprawdzenie ale jakiś czas temu. Jest jeszcze na Narutowicza, na przystanku mpk'a po schodkach w górę, ale nie zdziwię się jak Ci powie że nie warto Choć fachowcy nieźli.
Pytaj na rogu Okopowej i Chopina (pod murzynkiem), U Chrusta w nowej części Olimpu. Sprawdzenie ale jakiś czas temu. Jest jeszcze na Narutowicza, na przystanku mpk'a po schodkach w górę, ale nie zdziwię się jak Ci powie że nie warto Choć fachowcy nieźli.
FORZA Robert!
RK WRT
RK WRT
:
właśnie tak was zrozumiałem...
nick555, dzięki
Odpowiedz do tematu
ALAMO napisał/a: |
Wypass, żebys nas dobrze zrozumiał
Tam szkło jest mocowane na wcisk, na twardą silikonową uszczelkę która ma przekrój trójkąta prostokątnego. Je TRZEBA wciskać równomiernie, bo inaczej uwali się uszczelkę. Rzeczywiście, jeśli ktoś ma wprawę - można to zrobić dociskając rownomiernie deszczułką np., ale KAŻDY normalny zaklad zegarmistrzowski MUSI mieć praskę do szkieł. Jeśłi ci facet robi wielkie oczy - to rzeczywiście dobrze że go nie dotykał ... |
właśnie tak was zrozumiałem...
nick555, dzięki