Panowie, prośba o pomoc.
Nabyłem drogą kupna bardzo ciekawy mechanizm.
Werk jest suprcienki i ma bardzo ciekawy rozmiar 37 mm
Pod tarczą posiada informację o zgłoszeniu patentu "brevet déposé", nie mogę jednak znależć nigdzie informacji dotyczącej producenta. Może ktoś z szacownego gremium rozpozna mechanizm.
Wygląda mi to na coś pomiędzy gruenem a longinesem, finezyjna regulacja prowadzi na trop do USA ?
Odpowiedz do tematu
: Ultra thin movement
:
niech osoba powie jak supercieńki
ładna sztuka BTW
Galius napisał/a: |
suprcienki |
niech osoba powie jak supercieńki
ładna sztuka BTW
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Ostatnio zmieniony przez Galius 2011-12-07, 21:46, w całości zmieniany 1 raz
..hmmm czemu nie, która z amerykańskich manufaktur mogła powić to dzieło ?
co do supercienkości to 3 mm, cienkości
co do supercienkości to 3 mm, cienkości
Ostatnio zmieniony przez Galius 2011-12-07, 21:46, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Spam 2011-12-07, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo ładny
Mnie martwi sposób w jaki mocowana jest tarcza i tylko 2 nóżki- na wskroś śwajciarśki
Na starym kontynencie nie obce było także umieszczanie kamieni w szatonach na śrubkach.
Martwi mnie również francuskie oznaczenie o patencie znając stosunek amerykanów do swiss fake'ów
Niemniej średnica 37mm to coś blisko rozmiar 12 o ile się nie mylę i wskazówki - o ile oryginalne to wypisz wymaluj z za oceanu
Mnie martwi sposób w jaki mocowana jest tarcza i tylko 2 nóżki- na wskroś śwajciarśki
Na starym kontynencie nie obce było także umieszczanie kamieni w szatonach na śrubkach.
Martwi mnie również francuskie oznaczenie o patencie znając stosunek amerykanów do swiss fake'ów
Niemniej średnica 37mm to coś blisko rozmiar 12 o ile się nie mylę i wskazówki - o ile oryginalne to wypisz wymaluj z za oceanu
Ostatnio zmieniony przez Spam 2011-12-07, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-12-07, 23:05, w całości zmieniany 2 razy
To raczej nie amerykaniec, w każdym razie żaden ze znanych, duzych producentów. 2 nóżki zdarzały się w zegarkach kieszonkowych z USA (np.NYS), ale raczej nie tak mocowane. P{oza tym producenci amerykańscy z reguły jednak się podpisywali, a wyjątki były nieliczne. Szwajcarzy często upodabniali swoje mechanizmy do amerykańskich, zeby nie przegrywały przez mniej atrakcyjny wygląd, wiec podejrzewam, że to zamerykanizowany Szwajcar, a brevet depose pod tarcza tylko potwierdza przypuszczenie. A skoro juz mowa o skojarzeniach - Hampden - nie. IMO mostek bębna - prawie jak elgin, mostek kotwicy - Howard, potrójny mostek przekładni - rockford 12s, mostek balansu - NYS. Ja mam takie skojarzenia, i jak dobrze poszukacie, pewnie zobaczycie, że coś w tym jest
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-12-07, 23:05, w całości zmieniany 2 razy
Ну, погоди!
:
A ja bym tez stawial na szwajcara - i moze piersze skojarzenie jest dobre: Longines/Wittnauer. Longines zdaje sie mial werki z trzema mostkamí nad przekladnia chodu...
:
Jak nie wiadomo co to, to pewnie FHF
J.
J.
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-12-08, 09:05, w całości zmieniany 1 raz
Ten mechanizm już spotkałem np w wersji dla Eterny Dokłądnie jest to 2144 od FHF-a w wersji krytej z certyfikatem chronometru.
Poniżej się zacytuje.
Odnośnie samego mechanizmu napisze tyle:
Jest on nawet bardzo dokładny, a odchyłki wynikające ze zmiany pozycji pracy są niewielkie i praktycznie nie zauważalne. Jego żywotność przy cpodziennym, użytkowaniu jest kilku letnia w związku z zastosowaniem szkła jako materiału z kórego wykonane są łozyska. Oczywiście po wymianie szklanych łozysk na inne z syntetycznego rubinu np z Mołni 3601/ 02 można sie nadal cieszyć mechanizmem przez długie, długie lata.
Kurde, Maxio mnie zabije za te potężne zdjęcia Na kurduplowatych nie było by widać najistoniejszych rzeczy w tych werkach. Sorki Maxio.
Poniżej się zacytuje.
Cytat: |
FHF2144 było wiele wzorów oraz produkowane były w wielu wariantach(bezkamiowe,7-mio kamienowe,15 kamieniowe, 17 kamieniowe i 23 kamienowe)i jakości wykończenia(rodowane na biało ze szlifami lub gołe,rodowane nikielina, z grawerami, żółte mosiądzaki, rodowane na zółto) w zależności jaki składacz zegarków sobie zarzyczył .Wśród tych mechanizmów były wersje z certyfikatem chrono np dla Corgemonta. Ich jest bardzo sporo bo bardzo sporo firm wtedy było które składaly zegarki i zlecały FHF albo AS wykonanie mechanizmu pod ich widzimisie.W przypadku tych 2144 były one robione na bazie tego mechanizmu:
Dlatego iz wyprodukowanie było tańsze, a po obróbce kosmetycznej(kształt mostków, wykończenie) ciężej było dojść co to tak naprawdę jest. Już pal licho że niektóre sygnowane są kalibrem na płycie głównej czy to od strony tarczy czy pod mostem naciągowym Już pal licho że teile(części) można przekładać(również tarczę) i nie mają prawa nie pasować, bo płyta główna z otworami w tym na kołki mostu i półmostków jest wszędzie taka sama.Co nieco zmieniano bo zleceniodawca tak chciał ale płyta główna oraz podstawowe elementy jak koła przekładni chodu, osie itd nie uległy w ogóle zmianie.Zauważyłem że kiedyś producenci zegarków z własnymi mechanizmami zazwyczaj zmieniali oznaczenia werku nawet jeżeli modyfikacja jest nieznana,natomiast u producentów mechanizmów trochę inaczej to wyglądało ponieważ producenci ci dostarczali werki do wielu firemek składających sobie zegarki i jeżeli zmiana podstawowych podzespółów nie ulega zmianie tylko zmiana jest kosmetyczna to znakowanie cal. nie ulegało zmianie. Takie same są: Bęben,koło minutowe, pośrednie, sekundowe, kotwica, i balans , natomiast z półmostków to balansowy, kotwicy, koła wychwytowego W przypadku balansu gdzie niegdzie wystepują róznice w wielkości samego koła, kształty półmostków balansu są identyczne , a jedynie w wersjach z certyfikatem są one delikatnie węższe.Dla wersji z certyfikatem zastosowano też mniejsze duże koło naciągu,oraz półmostek kotwicy montowany na 2-śrubki pomiędzy dolnym łożyskiem kotwicy. Wersje dla Homisa i Corgemonta mają głębiej wyfrezowane półmostki i most co też wizualnie po włożeniu do koperty może wydawać się iż mechanizm jest mniejszy.W Corgemoncie i Homisie pomimo iż mechanizm jest z certyfikatem to zastosowano włos prosty. Poniżej foto z charakterystycznymi elementami dla tych mechanizmów: Na zdjęciu widać charakterystyczne czcionki na regulatorze dla FHFm jedynie Corgemt i Homis mają Avance / Retard.Gdyby wszystkie zdjęcia tychże mechanizmó były takie same ładnie była by widoczna krzywa rozmiesczenia elemmentów przekładni chodu(ta fioletowa kreska) która to we wszystkich tych mechanizmach 2144 jest taka sama. |
Odnośnie samego mechanizmu napisze tyle:
Jest on nawet bardzo dokładny, a odchyłki wynikające ze zmiany pozycji pracy są niewielkie i praktycznie nie zauważalne. Jego żywotność przy cpodziennym, użytkowaniu jest kilku letnia w związku z zastosowaniem szkła jako materiału z kórego wykonane są łozyska. Oczywiście po wymianie szklanych łozysk na inne z syntetycznego rubinu np z Mołni 3601/ 02 można sie nadal cieszyć mechanizmem przez długie, długie lata.
Kurde, Maxio mnie zabije za te potężne zdjęcia Na kurduplowatych nie było by widać najistoniejszych rzeczy w tych werkach. Sorki Maxio.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-12-08, 09:05, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Odpowiedz do tematu
Wow, dzięki.
Kaido2 jak zwykle pełna profeska, wielki szacun.
Kaido2 jak zwykle pełna profeska, wielki szacun.