Porozmawiajmy o zegarkach wojskowych
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

:
kaido2 napisał/a:
Yakowlew, Consul to sportowiec na felsie 294 z konca lat 30-tych. Rewue to sluzbowy Hamerykanski z rownież z końca lat 30-tych.


O widzisz ! Człowiek wciąż się uczy i czegoś nowego dowiaduje.
Ten werk Consula podchodził mi właśnie pod Felsę. Przynajmniej taki (podobny wg mnie, ignoranta) znalazłem u Ranfft`a. Ale pewności nie miałem, a już o datowanie nigdy bym się nie pokusił, mimo, że podano jak byk 1934.

Jednak fajnie, że to AŻ takie staruszki :)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Yakovlev napisał/a:
kaido2 napisał/a:
Yakowlew, Consul to sportowiec na felsie 294 z konca lat 30-tych. Rewue to sluzbowy Hamerykanski z rownież z końca lat 30-tych.


O widzisz ! Człowiek wciąż się uczy i czegoś nowego dowiaduje.
Ten werk Consula podchodził mi właśnie pod Felsę. Przynajmniej taki (podobny wg mnie, ignoranta) znalazłem u Ranfft`a. Ale pewności nie miałem, a już o datowanie nigdy bym się nie pokusił, mimo, że podano jak byk 1934.

Jednak fajnie, że to AŻ takie staruszki :)


I moze jednak gdzies tam jednak w okopach sie walaly :mrgreen:

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
Cytat:
I moze jednak gdzies tam jednak w okopach sie walaly


Po okopach te tarcze , wskazówki i koperty by nie były takie ładne.

Pozdro!!!
:
kaido2 napisał/a:
Cytat:
I moze jednak gdzies tam jednak w okopach sie walaly


Po okopach te tarcze , wskazówki i koperty by nie były takie ładne.


Nie koniecznie, jest kilka wyjsc np. wlasciciel po kilku dniach po otrzymania zegarka..zszedl, przegarl w karty, zastwil u kumotra ktory dekowal sie na tylach, nosil zegarek w woreczku i takie tam :) ale to juz domniemania :wink:

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
Spam
[Usunięty]
:
Monter napisał/a:
kaido2 napisał/a:
Cytat:
I moze jednak gdzies tam jednak w okopach sie walaly


Po okopach te tarcze , wskazówki i koperty by nie były takie ładne.


Nie koniecznie, jest kilka wyjsc np. wlasciciel po kilku dniach po otrzymania zegarka..zszedl, przegarl w karty, zastwil u kumotra ktory dekowal sie na tylach, nosil zegarek w woreczku i takie tam :) ale to juz domniemania :wink:


grubymi nićmi szyta ta teoria :mrgreen:

:
Spam napisał/a:
Monter napisał/a:
kaido2 napisał/a:
Cytat:
I moze jednak gdzies tam jednak w okopach sie walaly


Po okopach te tarcze , wskazówki i koperty by nie były takie ładne.


Nie koniecznie, jest kilka wyjsc np. wlasciciel po kilku dniach po otrzymania zegarka..zszedl, przegarl w karty, zastwil u kumotra ktory dekowal sie na tylach, nosil zegarek w woreczku i takie tam :) ale to juz domniemania :wink:


grubymi nićmi szyta ta teoria :mrgreen:

Jak nie, jak tak :mrgreen:

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
Monter :mrgreen:

To po prostu cywile z "wojskowym" designem.
Brak "wojennych"sygnatur na deklu/kopercie.

Ale... niech se leżą i cykają :)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Zegarki to była ostatnia rzecz jakiej pozbywali się żołnierze i to nie wążne czy były to służbowe czy prezenty/pamiątki z domu.Prędzej żołnierz zhandlował w kantynie buty,papierośnice, pas i inne dobra jak zegarek. Przykładem takim są historie gdzie jęńcy niemieccy gineli za takie zegarki służbowe,ponieważ dobrowolnie nie chcieli ich oddać i to nie sa pojedyńcze przypadki.

Cytat:
. Napisz parę słów jak wyglądał przydział zegarków służbowych dla żołnierzy. Wiemy, że zegarki były przydzielane na tzw stan dla żołnierza (tak jak pozostały sprzęt, jak broń czy wyposażenie) i wpisywano ich numer do książeczki wojskowej zwanej Soldbuchem.


Łukasz, do jasnej cholery , to po to się te browary w ZG na deptaku lały żebym teraz musiał znowu sam o tym wszystkim pisać?
No przecież wiesz co jest grane , bo Tobie o tym wszystkim opowiadałem :D

Z początku kiedy to tych zegarków jeszcze tyle nie było czyli od 1936- 1940r., zegarki w armii niemieckiej przydzielane były głównie kadrze oficerskiej gdzie w latach 1936-38 trzeba było sie nieźle naprodukować a i tez to trochę trwało zanim jakis oficer otrzymał na przydział taki zegarek.Po wybuchu 2WŚ w związku iż Blitzkrieg miał naprawdę przebiegać szybko sprawnie, sprawę trochę ułatwiono i bez większego problemu takie zegarki otrzymywali dowódcy oddziałów szturmowych,natomiast szeregowi dalej musieli się posiłkować swoimi wynalazkami z domu ponieważ nie dysponowano jeszcze odpowiednią liczbą zegarków aby zaopatrzyc każdego szeregowego. sytuacja uległa zmianie w 1942r gdzie juz można było zapewnić każdemu żołnierzowi który odpowiednie pismo zlozył o taki zegarek, natomiast od 1943r zaczał nastawać okres gdzie zegarek taki stał sie tzw. pewnego rodzaju motywacją gdzie bez większego problemu niekiedy nawet z marszu przy wezwaniu do slużby wojskowej taki zegarek otrzymywał każdy szeregowy. W 1945r takie zegarki tzw. kleine dienstuhren na nadgarstku miały nawet dzieci służace w HJ czy VS. Zegarki nie tylko były wpisywane do SB(Soldbuch), ale także do WP(Wehrpass).

Pozdro!!!
:
Ależ ciekawy temat! Moje wojaczki są tu:

http://pmwatch.republika.pl/waltham_OD_0.html

http://pmwatch.republika.pl/1gczz_zegar_0.html

Więcej póki co nie mam :(

Ну, погоди! :wkurzony:
:
Yakowlew, Revue -Sport którego pokazałeś to owszem zegarek sportowy który został nieoficjalnie zaadoptowany do armi amerykańskiej w 1936r stąd brak opisów na charakterystycznym zakręcanym deklu .Wystepowały one z 2-ma rodzajami wskazówek. Ja mam takiego:



[ Dodano: 2011-11-29, 22:28 ]
Paweł skąd wymontowałeś tego ruskiego borduhra na k43? Już jade do Ciebie żeby wymontować go z Twoich zbiorów: D :mrgreen:

Ten Waltham ma miszcza jeżeli chodzi o stylistykę , choc bardziej wole te z czarną tarcza.

Ostatnio zmieniony przez Maxio 2011-11-29, 23:01, w całości zmieniany 2 razy
Pozdro!!!
:
kaido2 napisał/a:
... Ja mam takiego:



Poprawiałeś wskazówki ? Tzn dawałeś nową lumę ?


Waltham pmwasa faktycznie miód-malina.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Nie,wskazówek nie poprawiałem, takie wyszły z fabryki, tylko że juz nie święca.Wypełnienie ich to mix laku z trytem. Udało mi sie takiego nabyć mało śmiaganego.

Jak już jesteśmy przy takiej stylistyce to mam taka o to Stowkę z Afryki:



,zaś ten szkopek( Page) ma takie same wypęłnienie trytowo -lakowe co moje Revue-Sport.


Ostatnio zmieniony przez Maxio 2011-11-29, 23:02, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
kaido2 pokaż bliżej twarz tego PAGE.

BTW: temat fajnie się rozwija :) i dobrze.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Pokaże twarz ale drugiego w innej wersji mechanizmu Durowe410:



Czarnuch obok Page to artylerykjczyk produkowany na zlecenie Heer na użytek DAK.

O zegarkach dla DAK jeszcze napiszę.

Ostatnio zmieniony przez Maxio 2011-11-30, 22:15, w całości zmieniany 2 razy
Pozdro!!!
:
Eeeech... mogę tylko powzdychać z zachwytu.

PIĘKNE :!:

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.