Chłopaki, od dość dawna mam parniego w kopercie bazuni, ło taki:
... i zgłupiałem. Nie mogę dokręcić go koronką, nie czuję praktycznie żadnego oporu. Wcześniej tego nie robiłem, więc nie wiem czy tak było od początku. St-25 mają dokręcanie... a to chyba jest ten mechanizm? Czy może "komplikacja" GMT może powodować brak możliwości dokręcania?
GMT przestawia się na pierwszym odciągnięciu koronki, w tył leci GMT, w przód data.
Co myślicie?
Odpowiedz do tematu
: parnis GMT - dokręcanie koronką
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-10-18, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-10-18, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-10-18, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
W ogóle oporu nie ma? A chodzi?
Bo "tak w ogóle", to automaty nie stawiają szczególnego oporu po nakręceniu; Napięta do końca sprężyna zaczyna sie po prostu ślizgać.
J.
PS: ale to raczej wiesz
Bo "tak w ogóle", to automaty nie stawiają szczególnego oporu po nakręceniu; Napięta do końca sprężyna zaczyna sie po prostu ślizgać.
J.
PS: ale to raczej wiesz
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-10-18, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
:
Wiem jaki opór stawiają automaty...
Tu nie ma praktycznie nic, zegarek poza tym na ręku chodzi normalnie.
Jacek. napisał/a: |
W ogóle oporu nie ma? A chodzi?
Bo "tak w ogóle", to automaty nie stawiają szczególnego oporu po nakręceniu; Napięta do końca sprężyna zaczyna sie po prostu ślizgać. J. PS: ale to raczej wiesz |
Wiem jaki opór stawiają automaty...
Tu nie ma praktycznie nic, zegarek poza tym na ręku chodzi normalnie.
:
Czy ustawianie daty i wskazówek działa mormalnie?
Wygląda, że remontuaru z jakiegoś powodu nie daje rady połączyć sprzęgiełka.
J.
Wygląda, że remontuaru z jakiegoś powodu nie daje rady połączyć sprzęgiełka.
J.
:
tak, wszystko poza tym dziala normalnie...
:
Taki przypadek miałem raz: werk z tarczą przesunął się wszystkiego ćwierć milimetra na trzecią, i właśnie tej ćwierci brakowało do zasprzęglenia remontuaru. Może i tu tak jest?
J.
J.
:
Spróbuj go nakręcić i patrz na mechanizm - czy koło naciągowe się obraca. Jeśli nie będzie się obracać, to popatrz czy obracają się te mniejsze koła, przez które energia z koronki przechodzi do koła naciągowego.
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
jak dla mnie to wszystkie te koła stoją.
Czyli generalnie mozna podejrzewać. że się spierniczył. Bosko. Dziś chyba zajrzę do majstra, ciekawe jak wielkie zrobi oczy.
Smok napisał/a: |
Spróbuj go nakręcić i patrz na mechanizm - czy koło naciągowe się obraca. Jeśli nie będzie się obracać, to popatrz czy obracają się te mniejsze koła, przez które energia z koronki przechodzi do koła naciągowego. |
jak dla mnie to wszystkie te koła stoją.
Czyli generalnie mozna podejrzewać. że się spierniczył. Bosko. Dziś chyba zajrzę do majstra, ciekawe jak wielkie zrobi oczy.
:
Odpowiedz do tematu
Miałem kiedyś w ST25 taką malutką awarię - objawy były podobnie jak w Twoim zegarku, ale u mnie tylko poluzowało się koło naciągowe i podniosło się do góry (fabrycznie śrubka była za słabo dokręcona) wszystkie koła podczas nakręcania obracały się tylko naciągowe nie - nie zazębiały się.
Jak majster coś wymyśli, to od razu pisz
matyr napisał/a: |
Czyli generalnie można podejrzewać. że się spierniczył. Bosko. Dziś chyba zajrzę do majstra, ciekawe jak wielkie zrobi oczy. |
Jak majster coś wymyśli, to od razu pisz
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!