O właśnie!
A nawet w szkole uczą, że Wołodyjowski to w Częstochowie. Autentyk.
Odpowiedz do tematu
:
:
Coś im się porąbało ... Wołodyjowski "wysadził się" w Kamieńcu Podolskim.
Blaz napisał/a: |
O właśnie!
A nawet w szkole uczą, że Wołodyjowski to w Częstochowie. Autentyk. |
Coś im się porąbało ... Wołodyjowski "wysadził się" w Kamieńcu Podolskim.
:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hejking
Gbørr.
Blaz napisał/a: |
O właśnie!
A nawet w szkole uczą, że Wołodyjowski to w Częstochowie. Autentyk. |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hejking
Gbørr.
:
Szkoda, że nie mam skanu zeszytu z tą lekcją. Ale twardo "professore" obstawał przy swoim.
:
W pobliskim gimnazjum próbowała uczyć historii pani z lepszym systemem wierzeń. Pamiętam z zeszytów Szczurnego między innymi że:
- Sumerowie żyli gdzieś w południowych Chinach,
- Otton II był cesarzem Niemiec Zachodnich,
- Marcin Luter napisał konkurencyjną Biblię,
- Napoleon doszedł do Stalingradu, skąd musiał się wycifać z powodu głodu i zimna.
Było tego dużo więcej, ale już nie pamiętam.
J.
- Sumerowie żyli gdzieś w południowych Chinach,
- Otton II był cesarzem Niemiec Zachodnich,
- Marcin Luter napisał konkurencyjną Biblię,
- Napoleon doszedł do Stalingradu, skąd musiał się wycifać z powodu głodu i zimna.
Było tego dużo więcej, ale już nie pamiętam.
J.
:
Dostałem kiedyś uwagę do dzienniczka "Podważa kompetencje nauczyciela". Nieodpowiedni stopień za zachowania dostałem, gdy do nauczycielki historii wyskoczyłem z informacją, że z okresu stanu wojennego mogę dać jej korepetycje za darmo.
Od małego byłem złośliwą mendą.
Od małego byłem złośliwą mendą.
:
dobre żarty się tej pani trzymali ..
Odpowiedz do tematu
Jacek. napisał/a: |
W pobliskim gimnazjum próbowała uczyć historii pani z lepszym systemem wierzeń. Pamiętam z zeszytów Szczurnego między innymi że:
- Sumerowie żyli gdzieś w południowych Chinach, - Otton II był cesarzem Niemiec Zachodnich, - Marcin Luter napisał konkurencyjną Biblię, - Napoleon doszedł do Stalingradu, skąd musiał się wycifać z powodu głodu i zimna. Było tego dużo więcej, ale już nie pamiętam. J. |
dobre żarty się tej pani trzymali ..