Wpadła mi taka fotka w oko przegladając jakies forum:
http://uhrforum.de/attach...er-100_0045.jpg
Możecie coś powiedziec o tym zegareczku. Kto to uczynił i kiedy?
Odpowiedz do tematu
: Nuras
Ostatnio zmieniony przez tara 2011-09-22, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez tara 2011-09-22, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
:
...będzie łatwiej
:
Współczesna "replika" zegarka dla radzieckich nurków , z 700 metrami na tarczy nie ma nic wspólnego.
:
Hmmm temat tam był o vintage nurkach...
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-22, 11:50, w całości zmieniany 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-22, 11:50, w całości zmieniany 3 razy
:
Dlaczego replika w cudzysłowie ?
Dlatego, że tak nieudolna próba repliki ?
Svedos napisał/a: |
Współczesna "replika" zegarka dla radzieckich nurków , z 700 metrami na tarczy nie ma nic wspólnego. |
Dlaczego replika w cudzysłowie ?
Dlatego, że tak nieudolna próba repliki ?
:
Oryginał coś w sobie ma, replika badziew
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
To już te parnisowe U-boty ładniejsze
bow napisał/a: |
Oryginał coś w sobie ma, replika badziew |
To już te parnisowe U-boty ładniejsze
:
Bo to nie tyle replika co podróba udająca oryginał. Na pudełkach Zlatousowski zamiast Zlatoustowski, jakość trzecia, a do tego w zależności od tego, jak sie trafi można dostać ponoć jakąś marną wersję k43 (o wciąż nieustalonym pochodzeniu zresztą), albo (częściej) Mołnię, tak, jak w tym przypadku. pisze wnioski z dyskusji na WUS, bo o tym jest głośno - pełno tego na bayu. Ostatnimi czasy natomiast pojawiła się reedycja (oiryginalna, ze Złatoustu) w wersji 1:1 i nieco pomniejszonej, piękne jak dawniej, ale na Wostoku niestety. I drogie jak nieszczeście (ok 2kzł).
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-09-22, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Yakovlev napisał/a: | ||
Dlaczego replika w cudzysłowie ? Dlatego, że tak nieudolna próba repliki ? |
Bo to nie tyle replika co podróba udająca oryginał. Na pudełkach Zlatousowski zamiast Zlatoustowski, jakość trzecia, a do tego w zależności od tego, jak sie trafi można dostać ponoć jakąś marną wersję k43 (o wciąż nieustalonym pochodzeniu zresztą), albo (częściej) Mołnię, tak, jak w tym przypadku. pisze wnioski z dyskusji na WUS, bo o tym jest głośno - pełno tego na bayu. Ostatnimi czasy natomiast pojawiła się reedycja (oiryginalna, ze Złatoustu) w wersji 1:1 i nieco pomniejszonej, piękne jak dawniej, ale na Wostoku niestety. I drogie jak nieszczeście (ok 2kzł).
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-09-22, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди!
:
No fajnie . jedyne co zrozumiałem to "О подделках" . Prosze w innym języku następnym razem
Ну, погоди!
:
Jak zrozumiałeś że gościu pisze o podróbkach to już jest dobrze
A tych podróbek to jest może i morze http://www.rugift.com/wat...ers-watches.htm
Ostatnio zmieniony przez Spam 2011-09-22, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
pmwas napisał/a: |
No fajnie . jedyne co zrozumiałem to "О подделках" . Prosze w innym języku następnym razem |
Jak zrozumiałeś że gościu pisze o podróbkach to już jest dobrze
A tych podróbek to jest może i morze http://www.rugift.com/wat...ers-watches.htm
Ostatnio zmieniony przez Spam 2011-09-22, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Faktycznie można mówić o produkcji wielkoseryjnej
Ну, погоди!
:
Odpowiedz do tematu
Najważniejsze zdanie o podróbkach z tego ruskiego artykułu (w wolnym tłumaczeniu): "Zupełnie zapomniano o wodoodporności".