Swissmaker napisał: |
Kurcze jakby ta maszynka w stalowej a nie złoconej kopercie była to bym się naprawdę bardzo poważnie zastanawiał |
Odpowiedz do tematu
:
I tu właśnie leży pies pogrzebany. Nie wiem czemu obawiam się zakupu chińskiego czasomierza w pozłocie - poczekamy parę lat - zobaczymy. No i te błędy (w moim Tao również, czego nie zauważyłem na początku, gdyż kupiłem go praktycznie z marszu, bo mi się spodobał).
:
chyba już o tym dyskutowaliśmy, pewnie dla Chińczyków nasze litery są tak bardzo do siebie podobne jak dla nas ichnie znaczki. Ale fakt, że do produkcji "international" mogliby się przyłożyć
CornCobbMan napisał: |
No i te błędy |
chyba już o tym dyskutowaliśmy, pewnie dla Chińczyków nasze litery są tak bardzo do siebie podobne jak dla nas ichnie znaczki. Ale fakt, że do produkcji "international" mogliby się przyłożyć
:
Dla wszystkich tych, którzy obawiają się chińskiego złocenia i wolą coś stalowego...
http://img130.imageshack.us/i/55430114.jpg/ http://g.imageshack.us/img130/55430114.jpg/1/
http://img6.imageshack.us/i/81877201.jpg/ http://g.imageshack.us/img6/81877201.jpg/1/
http://img130.imageshack.us/i/55430114.jpg/ http://g.imageshack.us/img130/55430114.jpg/1/
http://img6.imageshack.us/i/81877201.jpg/ http://g.imageshack.us/img6/81877201.jpg/1/
:
O psiakość! To Tao już jest na tej wyższej półce!
:
CZY ONI NIE MAJĄ SŁOWNIKA?!
:
Koledzy "swędzi mnie" coraz bardziej na ten zegarek:
Wiem, ze jest wersja w stali, ale ta bardziej do mnie przemawia.
Mam słabośc do złotego koloru...
Czy któryś z was pokusił sie o zakup jakiegoś pozłacanego "chinola" i jak ocenia jakość i trwałośc tej powłoki. Zegarek współczesny będzie u mnie z p;ewnością w użytku codziennym (super zachowane staruszki mają u mnie wyłącznośc na noszenie okazjonalne) i boję się, że zegarek straci urok po kilku miesiącach i będe musiał (zacisnąwszy zęby) poddać go polerce celem usunięcia resztek pozłoty.
Wiem, ze jest wersja w stali, ale ta bardziej do mnie przemawia.
Mam słabośc do złotego koloru...
Czy któryś z was pokusił sie o zakup jakiegoś pozłacanego "chinola" i jak ocenia jakość i trwałośc tej powłoki. Zegarek współczesny będzie u mnie z p;ewnością w użytku codziennym (super zachowane staruszki mają u mnie wyłącznośc na noszenie okazjonalne) i boję się, że zegarek straci urok po kilku miesiącach i będe musiał (zacisnąwszy zęby) poddać go polerce celem usunięcia resztek pozłoty.
:
Ja mam Samsona w rózowym złocie. Na razie jest OK, ale miałem go na ręku może 15 razy ...
voli napisał/a: |
Czy któryś z was pokusił sie o zakup jakiegoś pozłacanego "chinola" i jak ocenia jakość i trwałośc tej powłoki. Zegarek współczesny będzie u mnie z p;ewnością w użytku codziennym (super zachowane staruszki mają u mnie wyłącznośc na noszenie okazjonalne) i boję się, że zegarek straci urok po kilku miesiącach i będe musiał (zacisnąwszy zęby) poddać go polerce celem usunięcia resztek pozłoty. |
Ja mam Samsona w rózowym złocie. Na razie jest OK, ale miałem go na ręku może 15 razy ...
:
Ja bym wolał ten nowszy model bo:
1) Usunęli efekt zadartej "spódniczki" spod której ukazuje się dziurka w postaci dziurbillona
2) Z uszu usunęli te śrubki z boku, przez co nie mamy efektu wielkich skrzydeł
3) Usunęli napisy "RETROGRATE" co jest nie zgodne ze słownikiem i trochę razi
1) Usunęli efekt zadartej "spódniczki" spod której ukazuje się dziurka w postaci dziurbillona
2) Z uszu usunęli te śrubki z boku, przez co nie mamy efektu wielkich skrzydeł
3) Usunęli napisy "RETROGRATE" co jest nie zgodne ze słownikiem i trochę razi
:
...ten nowszy faktycznie ładniejszy, co nie zmienia faktu, że dziurbiliony są do bani*
...w tym wcześniejszym modelu podoba mi się tylko połączenie czerni ze złotem, jakoś to fajnie kolorystycznie się prezentuje
*to jst moje skromne zdanie
...w tym wcześniejszym modelu podoba mi się tylko połączenie czerni ze złotem, jakoś to fajnie kolorystycznie się prezentuje
*to jst moje skromne zdanie
:
Faktycznie pozostał już tylko jeden bzdurny napis do usunięcia
TOUR BILLON
Poza tym wersja w czerni jest super
Nie mam nic przeciwko dziurbillonowi. Fajnie wygląda i chciałbym takiego mieć. Tylko bez niepotrzebnych napisów.
TOUR BILLON
Poza tym wersja w czerni jest super
Nie mam nic przeciwko dziurbillonowi. Fajnie wygląda i chciałbym takiego mieć. Tylko bez niepotrzebnych napisów.
Foch und Ch.
:
...ten czarny w złocie byłby jeszcze lepszy
...coś chyba ze mną nie tak sie dzieje, podobają mi się złote zegarki
...coś chyba ze mną nie tak sie dzieje, podobają mi się złote zegarki
:
Odpowiedz do tematu
To idealny zegarek dla schizofrenika : można śledzić oba sekundniki i doszukiwać się niezgodności wskazań!