Witam wszystkich serdecznie
To mój pierwszy post także proszę o wyrozumiałość
Kupiłem w tygodniu od kolegi z forum Parnisa (nowy chyba)
44mm, sea-gull, sekunda na 9godzinie. Modelu nie znam
I tu się zaczyna problem... zegarek ani drgną od momentu rozpakowania przesyłki
Kolega od którego go kupiłem na razie milczy także może któryś z forumowiczów ma jakieś sugestie?
Z góry dziękuję za pomoc (no i udanego weekendu )
Pozdrawiam
Zapomniałem dodać, że zegar jest na automacie
Odpowiedz do tematu
: Parnis
Ostatnio zmieniony przez Remik 2011-09-10, 11:19, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Remik 2011-09-10, 11:19, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-10, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
Bez organoleptycznego sprawdzenia trudno powiedzieć co to możne być.
Negocjuj ze sprzedawcą, ja zegarek był zabezpieczony na okoliczność wysyłki, to znaczy czy uszkodzenie mogło nastąpić w transporcie.
Jeszcze jedno, a nakręciłeś go koronką?
Negocjuj ze sprzedawcą, ja zegarek był zabezpieczony na okoliczność wysyłki, to znaczy czy uszkodzenie mogło nastąpić w transporcie.
Jeszcze jedno, a nakręciłeś go koronką?
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-10, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez 2011-09-10, 11:52, w całości zmieniany 3 razy
Wydaje mi się, że zabezpieczony był dobrze.
Paczka oryginalnie zamknięta bez śladów walki.
Ach życie, ten pilocik jest taki piękny ale niestety martwy
Zdjęcia pomogą?????????
[edit mod: scalenie postów]
Paczka oryginalnie zamknięta bez śladów walki.
Ach życie, ten pilocik jest taki piękny ale niestety martwy
Svedos napisał/a: |
Bez organoleptycznego sprawdzenia trudno powiedzieć co to możne być.
Negocjuj ze sprzedawcą, ja zegarek był zabezpieczony na okoliczność wysyłki, to znaczy czy uszkodzenie mogło nastąpić w transporcie. Jeszcze jedno, a nakręciłeś go koronką? |
Zdjęcia pomogą?????????
[edit mod: scalenie postów]
Ostatnio zmieniony przez 2011-09-10, 11:52, w całości zmieniany 3 razy
:
Tak, chyba że robię to źle...
Koronka jest zakręcana, jak ją odkręciłem i próbowałem nakręcić wszystko szło jak ta lala
tylko nie ruszał. Jestem laikiem ale może włos dostał po d...ie?
Ostatnio zmieniony przez 2011-09-10, 11:29, w całości zmieniany 2 razy
Cytat: |
Jeszcze jedno, a nakręciłeś go koronką? |
Tak, chyba że robię to źle...
Koronka jest zakręcana, jak ją odkręciłem i próbowałem nakręcić wszystko szło jak ta lala
tylko nie ruszał. Jestem laikiem ale może włos dostał po d...ie?
Ostatnio zmieniony przez 2011-09-10, 11:29, w całości zmieniany 2 razy
:
Ja tam w ogole wlosa nie widze, ale moze to nieostra fotka.
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-10, 12:38, w całości zmieniany 3 razy
Fotki marnej jakości więc trudno ocenić na jednej włos ledwo widać na drugiej wcale
Na tej co ledwo widać włos nie wygląda dobrze, ale to może być kwestia złej fotki.
Na tej co ledwo widać włos nie wygląda dobrze, ale to może być kwestia złej fotki.
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-09-10, 12:38, w całości zmieniany 3 razy
:
A próbowałeś nim lekko wstrząsnąć?
Czasem rusza
Czasem rusza
:
Próbowałem , ale nic to nie daje kółko,które jest pod włosem (bladego pojęcia nie mam jak się fachowo nazywa) rusza tylko od ruchu zegarkiem i staje. Włos wygląda jakby był zupełnie zwinięty (w innych moich automatach widać go gołym okiem, a w tym przypadku ciężko go wypatrzyć pod lupą)
Może ma ktoś pojęcie ile może kosztować naprawa ( jeżeli to włos poszedł)?
Może ma ktoś pojęcie ile może kosztować naprawa ( jeżeli to włos poszedł)?
Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Na pierwszej fotce włos wygląda na zgięty, ale to nie tłumaczyłoby tego że nie rusza - po prostu by chodził kulawo.
Ledwie go widać, bo byc może coś blokuje balans w pozycji skręconego włosa.
Mamy w Olsztynie i okolicach jakiegos majstra namierzonego ? Apig, Joker - do tablicy
Ledwie go widać, bo byc może coś blokuje balans w pozycji skręconego włosa.
Mamy w Olsztynie i okolicach jakiegos majstra namierzonego ? Apig, Joker - do tablicy
:
Ostatnio zmieniony przez Remik 2011-09-12, 16:53, w całości zmieniany 1 raz
Ja wizytuję z każdym problemem Pana Władysława Zaorskiego ze starówki (chodząca encyklopedia zegarków, marek i historii z nimi związanych)
Ale zawsze jest dobrze mieć alternatywę...
Po wizycie u zegarmistrza:
1. Włos idealny
2. Wsio gitarra
3. Został do rozbiórki w celu sprawdzenia usterki i smarowania
Mam nadzieję, że nic poważnego (mistrz mówi, że coś blokuje mechanizm [może ciało obce ])
Ale zawsze jest dobrze mieć alternatywę...
Po wizycie u zegarmistrza:
1. Włos idealny
2. Wsio gitarra
3. Został do rozbiórki w celu sprawdzenia usterki i smarowania
Mam nadzieję, że nic poważnego (mistrz mówi, że coś blokuje mechanizm [może ciało obce ])
Ostatnio zmieniony przez Remik 2011-09-12, 16:53, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Witam
Wrócił Parnik od Mistrza iiiiiii (tusze)...
Okazało się, że małe żółte rączki upuściły przy składaniu zegarka,
element mocujący mechanizm do koperty.
Dostało się to Cóś między koło minutowe, a bęben iiiiiii (tusze x2 ) g...no.
Ale już wsie gitarrra zegar tik-taka jak ta lala
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie
Wrócił Parnik od Mistrza iiiiiii (tusze)...
Okazało się, że małe żółte rączki upuściły przy składaniu zegarka,
element mocujący mechanizm do koperty.
Dostało się to Cóś między koło minutowe, a bęben iiiiiii (tusze x2 ) g...no.
Ale już wsie gitarrra zegar tik-taka jak ta lala
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie
Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.