Poza tym, gdyby to była prawda, w dość poważnie złym świetle stawiałaby domniemany altruizm SG
![:lol: :lol:](images/smiles/mosking.gif)
Który jest oczywiście śmieszny, ponieważ podstawową zasadą jest odpowiedzialność zarządów za optymalny rozwój spółek, którą ponoszą przed właścicielami. Ale zawsze było śmiesznie poczytać wywiady, oraz późniejsze wypociny rumianych z przejęcia młodzieńców bez zegarków zaciekle debatujących na temat egzemplarzy z tejże stajni, istniejących w Polsce w 1 egzemplarzu, i z cała pewnościa nie należy do żadnego z nich