| zbyszke napisał/a: |
|
Zbiera, ale z mniejszym zacieciem. Przezywa dylematy Smoka (tj. czy nie sprzedac wszystkiego i nie kupic jednego Patka). |
To chyba naturalny etap w życiu każdego kolekcjonera
Ja go postanowiłem zignorować 
Odpowiedz do tematu
:
To chyba naturalny etap w życiu każdego kolekcjonera Ja go postanowiłem zignorować
To chyba naturalny etap w życiu każdego kolekcjonera
Ja go postanowiłem zignorować
:
Najpewniej potrzebuje pomocy egzorcysty
| ALAMO napisał/a: | ||
To chyba naturalny etap w życiu każdego kolekcjonera Ja go postanowiłem zignorować |
Najpewniej potrzebuje pomocy egzorcysty
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-21, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Alpage satanas 
J.
BTW: Piękne te Lagondy. Jedna z marek, które sie docenia dopiero kiedy ujrzy się taką kolekcję.
J.
BTW: Piękne te Lagondy. Jedna z marek, które sie docenia dopiero kiedy ujrzy się taką kolekcję.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-21, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
:
Pokażę też swoją 1 z 2-óch (drugiej jeszcze nie opstrykałem)
:
Człowiek się uczy całe życie - kolejna marka zegarków warta uwagi:) a to całe "wiadro" robi ogromne wrażenie! Co do dylematu Smoka - jeden choćby i patek to nie ten sam fun co nawet mocno zawężona specjalizacja ale całej kolekcji.
:
E tam. Jeden zegarek to jest to!
:
Odpowiedz do tematu
Jeden działający - to minimum