Odpowiedz do tematu
:
No cóż
Mam kilka zegarków z ST16. Wszystkie idealnie trzymają czas, i nie ma z nimi jakichkolwiek problemów. Zresztą jak większość chińskich werków opartych o Miyotę - one sa proste i niezawodne, poza urokiem w postaci skaczącej sekundy, która wynika z konstrukcji mechanizmu i jest jego manierą - nie ma się do czego doczepić. Jeśli zatem problem pojawia się po uszlachetnieniu tego podłego mechanizmu, to coś musi być na rzeczy z tą alpejską krową Nasza maskotka w przydużym kaftanie bezpieczeństwa zawsze miała najwięcej do powiedzenia na tematy, o których nie miała zielonego pojęcia - zresztą jest to pewna prawidłowość - w koncu mówisz o forum gdzie zupełnie serio dyskutowano o naklejaniu pasków szanghajskich na płytach mechanizmów ...
edyta ; podoba mi się jak używa słowa "prestiżowy" Już zapomniałem jaki był wtedy śmieszny Ale co wymagać - na "salony" trafił do tej pory tylko jeden chiski tourbillion, akurat z seagulla, to musi to być ani chybi "prestisz"
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-08-04, 13:33, w całości zmieniany 1 raz
tomcat napisał/a: |
Mozę od razu napisać ze szwajcarskie zegarki to syf i nie mają wystarczającej kontroli jakości |
No cóż
Mam kilka zegarków z ST16. Wszystkie idealnie trzymają czas, i nie ma z nimi jakichkolwiek problemów. Zresztą jak większość chińskich werków opartych o Miyotę - one sa proste i niezawodne, poza urokiem w postaci skaczącej sekundy, która wynika z konstrukcji mechanizmu i jest jego manierą - nie ma się do czego doczepić. Jeśli zatem problem pojawia się po uszlachetnieniu tego podłego mechanizmu, to coś musi być na rzeczy z tą alpejską krową Nasza maskotka w przydużym kaftanie bezpieczeństwa zawsze miała najwięcej do powiedzenia na tematy, o których nie miała zielonego pojęcia - zresztą jest to pewna prawidłowość - w koncu mówisz o forum gdzie zupełnie serio dyskutowano o naklejaniu pasków szanghajskich na płytach mechanizmów ...
edyta ; podoba mi się jak używa słowa "prestiżowy" Już zapomniałem jaki był wtedy śmieszny Ale co wymagać - na "salony" trafił do tej pory tylko jeden chiski tourbillion, akurat z seagulla, to musi to być ani chybi "prestisz"
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-08-04, 13:33, w całości zmieniany 1 raz
:
Claro888 powstał z ST-16 przez magiczne dotknięcie koszernego śrubokręta u podnóży najczystszych gór po opłaceniu klimatycznego , taka o to magia .
A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
:
Czyścisz mi monitor.....
Rudolf napisał/a: |
Claro888 powstał z ST-16 przez magiczne dotknięcie koszernego śrubokręta u podnóży najczystszych gór po opłaceniu klimatycznego |
Czyścisz mi monitor.....
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Gdzieś czytałem, że według stawek szwajcarskich przykręcenie wahnika kosztuje więcej niż zakup całego werku, a jak wiadomo zegarek spełnia normy "swiss made" nie wtedy, gdy ponad 50 procent części jest wyprodukowanych w Szwajcarii, a wtedy, gdy CENOWO więcej niż 50 procent całego procesu wytwarzania to koszty poniesione w Szwajcarii.
:
O żesz ty orzeszku, jeżeli to prawda to jest to afera
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-04, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Żadna afera, to święte interesy. Lepszy myk robią np z bronią. Oficjalnie Szwajcaria jest "czysta" jesli idzie o handel bronią. Szwajcarską broń "produkują" i sprzedają Niemcy, Austriacy i Belgowie na bardzo podobnych zasadach. Najbardziej znany przykład: SIG - Sauer.
J.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-04, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
:
Zaraz się okaże, że Fioletowa Krowa pochodzi z Chrzanowa...
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Chrzanowskie Oerlikony do lokomotyw bardzo długo musiały być de facto szwajcarskie
J.
J.
:
Bylo, nie?
U mnie godzina robocizny mechanika samochodowego kosztuje przecietnie 50 euro.
To sie nazywa "50% Wertschöpfung", czyli 50% "wytworzenia wartosci" (jest cos takiego po polsku?
Czyli w maksymalnym uproszczeniu np. surowy chinski werk za 30 dolcow, rozkrecony i przejrzany w Helvecyji, bzzt bzzt jakas ozdobka z reki prawdziwego zegarmistrza na plycie - pol godziny roboty (pewnie troche wiecej, niz za mechanika) i juz jest nawet 80% "wartosci wytworzonej" koszernie, dziala nie tylko w Szwajcarii, zjawisko przyrodnicze obserwowane rowniez w Niemczech.
Blaz napisał/a: |
Gdzieś czytałem, że według stawek szwajcarskich przykręcenie wahnika kosztuje więcej niż zakup całego werku, a jak wiadomo zegarek spełnia normy "swiss made" nie wtedy, gdy ponad 50 procent części jest wyprodukowanych w Szwajcarii, a wtedy, gdy CENOWO więcej niż 50 procent całego procesu wytwarzania to koszty poniesione w Szwajcarii. |
Bylo, nie?
U mnie godzina robocizny mechanika samochodowego kosztuje przecietnie 50 euro.
To sie nazywa "50% Wertschöpfung", czyli 50% "wytworzenia wartosci" (jest cos takiego po polsku?
Czyli w maksymalnym uproszczeniu np. surowy chinski werk za 30 dolcow, rozkrecony i przejrzany w Helvecyji, bzzt bzzt jakas ozdobka z reki prawdziwego zegarmistrza na plycie - pol godziny roboty (pewnie troche wiecej, niz za mechanika) i juz jest nawet 80% "wartosci wytworzonej" koszernie, dziala nie tylko w Szwajcarii, zjawisko przyrodnicze obserwowane rowniez w Niemczech.
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Gwoli scislości to obrabianie kogoś za plecami z jednego forum na innym forum, zwłaszcza gdy one za sobą nie przepadają jest nie na miejscu.Po co wywoływać niepotrzebna burzę.
Co do samego zegarka to problemem może być również znikoma ilość ,brak ,lub stare smarowidło, oraz jakis brud w w newralgicznej części mechanizmu.Jeżeli sprawdzenie zachowania mechanizmu podczas zmiany daty nie przyniesie jednoznacznych wniosków to trzeba by mechanizm rozebrać na cześci pierwsze, przejrzeć jego elementy wyczyścić, nasmarować i zobaczyć jak jak się będzie zachowywał po tym zabiegu.
tomcat napisał/a: |
Gwoli ścisłości chodzi mi o modka o ksywie Adi
mam nadzieję że nie wywołam wojny z nieistniejącym form |
Gwoli scislości to obrabianie kogoś za plecami z jednego forum na innym forum, zwłaszcza gdy one za sobą nie przepadają jest nie na miejscu.Po co wywoływać niepotrzebna burzę.
Co do samego zegarka to problemem może być również znikoma ilość ,brak ,lub stare smarowidło, oraz jakis brud w w newralgicznej części mechanizmu.Jeżeli sprawdzenie zachowania mechanizmu podczas zmiany daty nie przyniesie jednoznacznych wniosków to trzeba by mechanizm rozebrać na cześci pierwsze, przejrzeć jego elementy wyczyścić, nasmarować i zobaczyć jak jak się będzie zachowywał po tym zabiegu.
Pozdro!!!
:
Z tą całością procesu wytwarzania nie jest chyba tak do końca....
Co nie zmienia faktu, że szwajcarski wahnik może "kosztować" więcej niż cały chiński werk .
Blaz napisał/a: |
....zegarek spełnia normy "swiss made" nie wtedy, gdy ponad 50 procent części jest wyprodukowanych w Szwajcarii, a wtedy, gdy CENOWO więcej niż 50 procent całego procesu wytwarzania to koszty poniesione w Szwajcarii. |
Z tą całością procesu wytwarzania nie jest chyba tak do końca....
Cytat: |
Claro 888 spełnia prawny wymóg, by mógł zostać nazwany szwajcarskim mechanizmem, bowiem zgodnie z prawem szwajcarskim mechanizm jest uznawany za "Swiss" jeżeli: 1) został złożony w Szwajcarii, 2) został skontrolowany przez producenta w Szwajcarii oraz 3) elementy produkcji szwajcarskiej stanowią co najmniej 50 procent całkowitej wartości, bez uwzględnienia kosztów montażu. |
Co nie zmienia faktu, że szwajcarski wahnik może "kosztować" więcej niż cały chiński werk .
:
Gwoli ścisłości to też niereagowanie tam na codzienne wręcz tam wtręty tegoż na temat naszego forum też jest nie na miejscu, nie sądzisz? A jego historie z podwójnymi/potrójnymi/n-tymi wirtualnymi kontami to już jest od dawna tajemnica poliszynela, oprócz włodarzy jego macierzystego forum. My go traktujemy jak nieszkodliwego wariata, więc burzy to nie wywoła.
Rybak, no właśnie o tym mówię. Tak się rodzi kłalita.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-08-04, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
kaido2 napisał/a: | ||
Gwoli scislości to obrabianie kogoś za plecami z jednego forum na innym forum, zwłaszcza gdy one za sobą nie przepadają jest nie na miejscu.Po co wywoływać niepotrzebna burzę. |
Gwoli ścisłości to też niereagowanie tam na codzienne wręcz tam wtręty tegoż na temat naszego forum też jest nie na miejscu, nie sądzisz? A jego historie z podwójnymi/potrójnymi/n-tymi wirtualnymi kontami to już jest od dawna tajemnica poliszynela, oprócz włodarzy jego macierzystego forum. My go traktujemy jak nieszkodliwego wariata, więc burzy to nie wywoła.
Rybak, no właśnie o tym mówię. Tak się rodzi kłalita.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-08-04, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
:
Tu popełniasz podstawowy błąd w założeniach. Bo ten "ktoś" jest u nas 24/7. Nikt go nie obrabia za plecami. Ludzie mówią co o nim myslą w oczy.
To nie jest moja wina kaido, że twoim "kolegą" w moderce na kiziolu jest modelowy socjopata. Człowiek ktoremu udowodniono że zakłąda na forach wiele kont pod róznymi nickami, żeby poźniej części z nich używać do obsmarkiwania ludzi. My to udowodniliśmy. 3 lata temu na kizi wiele osób sygnalizowało,, że należy to sprawdzić,że to się dzieje, i że to nie jest fair. Nikt nie ruszył palcem. Tutaj jak tylko się wychyli na swoich lewych kontach -wpadnie. Jak już wpadl na dwoch. Dlatego siedzi z mordą w kuble, mimo że ma z cała pewnością kolejne osobowości.
Może mi być tylko przykro, że musisz się za jego działania tlumaczyć, jak grają dwatysiącesześcsetosiemnasty odcinek "Jabłkowy po raz piętnasty ostatecznie i nieodwołalnie odchodzi", i juz szykują scenografię pod sequel "Szesnasty bezwarunkowy i nieodwołalny powrót Jabłkowego po poprzednich piętnastu ostatecznych i nieodwołalnych odejściach".
kaido2 napisał/a: |
Gwoli scislości to obrabianie kogoś za plecami |
Tu popełniasz podstawowy błąd w założeniach. Bo ten "ktoś" jest u nas 24/7. Nikt go nie obrabia za plecami. Ludzie mówią co o nim myslą w oczy.
To nie jest moja wina kaido, że twoim "kolegą" w moderce na kiziolu jest modelowy socjopata. Człowiek ktoremu udowodniono że zakłąda na forach wiele kont pod róznymi nickami, żeby poźniej części z nich używać do obsmarkiwania ludzi. My to udowodniliśmy. 3 lata temu na kizi wiele osób sygnalizowało,, że należy to sprawdzić,że to się dzieje, i że to nie jest fair. Nikt nie ruszył palcem. Tutaj jak tylko się wychyli na swoich lewych kontach -wpadnie. Jak już wpadl na dwoch. Dlatego siedzi z mordą w kuble, mimo że ma z cała pewnością kolejne osobowości.
Może mi być tylko przykro, że musisz się za jego działania tlumaczyć, jak grają dwatysiącesześcsetosiemnasty odcinek "Jabłkowy po raz piętnasty ostatecznie i nieodwołalnie odchodzi", i juz szykują scenografię pod sequel "Szesnasty bezwarunkowy i nieodwołalny powrót Jabłkowego po poprzednich piętnastu ostatecznych i nieodwołalnych odejściach".
:
Odnośnie jakichkolwiek wycieczek jakie zauwazyłem tam na tutejsze forum reagowałem kilkakrotnie, a wypowiedzi nie tylko tej osoby edytowałem wycinając m.in zbędny tekst nawiazujący pośrednio i bespośrednio do tego forum.Nie ukrywam że gdzieś tam mogą czaić się nie fer wypowiedzi, bo też nie wszystko tam przeglądam,lecz jeżeli na tokowe sie natkne to zapewniam was ze usunę.Jezeli którykolwiek z uzytkowników tegoz forum natknie sie tam na takie wypowiedzi,prosze o bezwłoczny kontakt na PW.
Szczerze to niewiedziałem o takowej sytuacji i nie będę komentował zachowania tutaj tejże osoby,jednakże jeżeli doszło by do atkiej sytuacji tam to bez jakiegokolwiek wahania wszystki i nastepne powstajace konta do których bylo by wiadomo że należa do danego użytkownika były by z marszu uswane co też kilkakrotnie robiłem.
Nigdy nie maiłem z nim okazji przeprowadzać konwersacji na jakikolwiek temat i tak naprawde człowieka wogóle nie znam.Co do jego tam moderki niemam jak narazie zastrzerzeń.
Jak dla mnie szok Poważnie.Lepiej aby nie miał tam dodatkowych kont(sprawa do weryfikacji).Konta co do których mam podejrzenie zawsze sprawdzam,już kilkoro osób posiadających kilka kont z mojej strony wyleciało.Przepraszam za OT .
Odpowiedz do tematu
Cytat: |
Gwoli ścisłości to też niereagowanie tam na codzienne wręcz tam wtręty tegoż na temat naszego forum też jest nie na miejscu, nie sądzisz? |
Cytat: |
A jego historie z podwójnymi/potrójnymi/n-tymi wirtualnymi kontami to już jest od dawna tajemnica poliszynela, oprócz włodarzy jego macierzystego forum. My go traktujemy jak nieszkodliwego wariata, więc burzy to nie wywoła. |
Szczerze to niewiedziałem o takowej sytuacji i nie będę komentował zachowania tutaj tejże osoby,jednakże jeżeli doszło by do atkiej sytuacji tam to bez jakiegokolwiek wahania wszystki i nastepne powstajace konta do których bylo by wiadomo że należa do danego użytkownika były by z marszu uswane co też kilkakrotnie robiłem.
Cytat: |
To nie jest moja wina kaido, że twoim "kolegą" w moderce na kiziolu jest modelowy socjopata. |
Cytat: |
Człowiek ktoremu udowodniono że zakłąda na forach wiele kont pod róznymi nickami, żeby poźniej części z nich używać do obsmarkiwania ludzi.3 lata temu na kizi wiele osób sygnalizowało,, że należy to sprawdzić,że to się dzieje, i że to nie jest fair. Nikt nie ruszył palcem. Tutaj jak tylko się wychyli na swoich lewych kontach -wpadnie. Jak już wpadl na dwoch. Dlatego siedzi z mordą w kuble, mimo że ma z cała pewnością kolejne osobowości. |
Pozdro!!!