nieustające pasmo porażek
Odpowiedz do tematu

tara
[Usunięty]
:
Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.

:
kaido2 napisał/a:

A nie było czasem odwrotnie?Meisterów mam trochę z UMF-ami i Kienzlami w środku- totalny szmelc, natomiast Ankery które miałem zazwyczaj były na PUW-ach ,automaty na 360-ce.Szczerze to przed odkręceniem dekla tego nurka również myślałem że w środku będzie UMF, a tu niespodzianka Forster226 :)


:shock: Fiuuuu, niezły w sumie mechanizm. A z takimi wspominkami to wszystko możliwe: niedawno oglądałem na barachołce bardzo kolorowego Ankera z automatem Kienzle :smile:


tara napisał/a:
Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.


Smoka pytaj.

J.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-02, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
:
ALAMO napisał/a:
Jacek na pewno ma racje że to była marka katalogowa, i chyba też co do bebechów - nie zbierałem nigdy tego, ale w tych co mi się przewaliły były jakieś rózne dziwactwa w środku, ale z zasady kamieniaste.


Marka high class NRD marketowa jak najbardziej,lecz wnioskując po tym co mi się po szufladach wala to Meistery były głównie na bublowatych werkach ,zaś Ankery na całkiem porządnych maszynach(Durowe,PUW,Forster).Oczywiście były modele MA z porządnymi mechanizmami tak jak np ten nurek.

Pozdro!!!
:
Okazuje się że Anker i Meister Anker to dwie różne marki. Anker był wypuszczany przez wytwórnię Wilhelm Eppler GmbH, skądinąd znanego producenta buksiaków:
http://www.watchtime.ch/f...hp?f=11&t=40126
Natomiast istniejący od 1968 Meister Anker to wirtualna marka należąca do RFNowskiego Quelle, sprzedawane przez Quelle i Woolwortha. Większość produkowano w NRD w Ruhli, a od końca lat 80 wyłącznie tam.

J.

:
Ruhla górą :mrgreen: , właśnie od kilku dni wałczę z jednym werkiem i za sk@#@$syna nie chce chodzić, a wszytko z nim jest w porządku, pocyka chwilę i przestaje.

:
Kołeczki?

J.

:
Raczej nie, zakładałem kilka róznych "kotwic"

:
Svedos napisał/a:
Raczej nie, zakładałem kilka róznych "kotwic"


To może dosuń trochę kotwicę do koła wychwytu na dolnym zawieszeniu (tj. od płyty podstawowej)?

J.

:
Jacek. napisał/a:


tara napisał/a:
Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.


Smoka pytaj.

J.


Ja mogę polecić majstra w Myszkowie i Częstochowie, o zegarmistrza z Twojego regionu (Śląsk - Zagłębie) zapytaj kumotra pmwas

tak w temacie Meister-Ankera - Glashutte Spezichrony też w nich siedziały :smile:

Ostatnio zmieniony przez Smok 2011-08-03, 01:35, w całości zmieniany 2 razy
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Smok napisał/a:

tak w temacie Meister-Ankera - Glashutte Spezichrony też w nich siedziały :smile:


Tu NRDowcy nie mieli się czego wstydzić - spezichron był o klasę lepszy od jakiejkolwiek innej niemieckiej konstrukcji.

J.

:
U zegarmistrza z mojej okolicy leży kwarcowy Anker nówka sztuka z alarmem , napisane ma Japan mov't

:
Może pani Wen będzie wiedziała który z sąsiadów to tłucze :smile:

J.

:
Svedos napisał/a:
Ruhla górą :mrgreen: , właśnie od kilku dni wałczę z jednym werkiem i za sk@#@$syna nie chce chodzić, a wszytko z nim jest w porządku, pocyka chwilę i przestaje.


Jeśli to jest wczesna Ruhla high class 15 kamieniowa z lat 50-tych to mogę Cię wspomóc całym takim mechanizmem. Kiedyś też tak walczyłem z jednym sku...bańcem i powodem było krzywe w płaszczyżnie poziomej koło wychwytowe.Koło wybiłem, nabiłem jeszcze raz i jak ręką odjął.

Pozdro!!!
:
Nie to UMF 24, ale sytuacja już opanowana, dzięki za oferowaną pomoc.

:
A można wiedzieć co zadziałałeś?

J.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.