Od dawna widuję na zatoce zegarki tej marki. Część z nich wygląda całkiem znośnie.
Wpadł mi w oko taki automatyczny "nurek":
WR - 100m, 46mm bez koronki, szafirowe szkło. Jaki toto ma mechanizm? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi zegarkami?
Odpowiedz do tematu
: Linnhoff - skośnooki germaniec.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-06-30, 12:24, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-06-30, 12:24, w całości zmieniany 1 raz
:
Pomarańczowe indeksy na bezelu i czerwona sekunda?
Jestem na nie.
Jestem na nie.
:
Świetna kopercina, ładnie wyprofilowane uszy więc zegarek mimo sporej średnicy powinien ładnie siedzieć na nadgarstku. Reszta- ujdzie. Gdyby tak wrzucić jakiś ładny bezel i sekundnik + zakryć datę i zrobić okienko byłoby całkiem nieźle
:
ale co to może być za werk?
:
Jako że to formalnie jest marka niemiecka - wrzucam do Europejskich.
:
a już myślałem, że się uda.
Blaz napisał/a: |
Jako że to formalnie jest marka niemiecka - wrzucam do Europejskich. |
a już myślałem, że się uda.
:
Z naszymi adminami nie ma żartów.
Wolne są, ale rentki mają silne!!!
Wolne są, ale rentki mają silne!!!
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
nie wiem "poczemu" ale jedyne wrażenie jakie mnie dopadło to "prawie jak lonżin"...
:
Jeżeli przeginam pałę - proszę o najnizszy wymiar kary.
bow napisał/a: |
Z naszymi adminami nie ma żartów.
Wolne są, ale rentki mają silne!!! |
Jeżeli przeginam pałę - proszę o najnizszy wymiar kary.
:
Miałem takie kiedyś. Dopóki się kompletnie nie wygły.
:
Odpowiedz do tematu
czyli nie wiemy co to tam w nim może tykać?