No Panowie, rzewne jaja mam z moim MQJ. W ciągu 50 minut potrafi mu się "zgubić" 30..tzn fizycznie upłynęło 50 minut a wg mądrego MQJ tylko 20.
Mierzyłem czas płynięcia sekundnika stoperem - dokładnie 60 sek...więc skąd TAKIE opóźnienia?
Odpowiedz do tematu
: Dokładność chodu MQJ
G. Gerlach - polskie zegarki
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Jeśłi było OK, i się zrypalo - pierwsza diagnoza to coś włosem. Albo się skleił, albo coś go przyblokowalo.
:
Ostatnio zmieniony przez voli 2011-06-23, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
Skoro sekundnik idzie poprawnie to obstawiam, że zegarek nie ciągnie wskazówek - cos jak sława 2414 - niby idzia a godziny niet Trzebaby go rozgrzebać i poszukać co padło.
Ostatnio zmieniony przez voli 2011-06-23, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Jeśli wskazówki nie obcierają, to oznaczałoby dość częste luzy na ćwiertniku Czy czasem obracanie wskazówek nie idzie za lekko?
Jest nadzieja, że tylko się wysunął w górę - wtedy pomoże dopchnięcie osi wskazówki minutowej w dół. Jeśli nie, to trzeba ściągnąć tarczę i obejrzeć sam ćwiertnik, mechanizm datownika, remontuar itp.
J.
Jest nadzieja, że tylko się wysunął w górę - wtedy pomoże dopchnięcie osi wskazówki minutowej w dół. Jeśli nie, to trzeba ściągnąć tarczę i obejrzeć sam ćwiertnik, mechanizm datownika, remontuar itp.
J.