Korba, dobrze że wracasz do biznesu

To nigdy nie był biznes, tylko zawsze hobby. Zarobiłem ''na piwo'' na niektórych paskach, ale biznesem bym tego nie nazwał. Jakbym zaczął to traktowac jako sposób na zarabianie pieniędzy- straciłbym przyjemność z tej dłubaniny.
Może dziś o południu coś wystrugam, o ile małżonka nie wymyśli dla mnie zajęcia o dużo wyższym priorytecie niż szycie pasków
Na przykład zakupy w Biedronce czy innym Lidlu

Bardzo klimatyczne pasiorki - gratuluje pomyslu i talentu jednoczesnie...

Korba, Jak sobie pilota sprawię, to mi zrobisz taki pach kombinowany, jak do tych niemieckich fligerów?

Oj nie wiem. Tamte były w uszach mega szerokie. 29 i 28 zdaje się. Węższy zrobić w sume da się, ale te klamry (zwykłe kaletnicze- niklowane) z rolką to sa w rozmiarach 20, a potem 25 robione. Strasznie upierdliwe było robienie tych pasków, dopasowanie tych części do siebie, szlifowanie nitów skręcanych na odpowiedni kształt. A jak przymierzyłem do łapy to i mega niewygodne sie zdawały. Ale nabywca zadowolon był. To była chyba jednorazowa akcja z tego typu paskami.
Na razie jest lato i czas na dłubanie nie bardzo jest.
Dzis planowałem, ale na uroczyste zakończenie podstawówki przez mojego młodego musiałem sie udać i z roboty nici...

To Ty nawet sam nici robisz?!?!?!?!
Szacun!!!

A robię, robię Z konopii (indyjskich) mam hodowlę na balkonie Z drobnych listków robię... ten tego... ... majeranek A z łodygi robię nici

Takie cusie ostatnio se zrobiłem ze skóry.
Nie paski co prawda, ale tez skóra i tez szycie, więc sie pochwalę. A co
- Breloczek do kluczy do Patrola.
- Etui na HTC Desire Z. Najpierw kupiłem chińskie z ceraty, które sie rozlazło po miesiącu. Nerrrwy mnie wzięły i zrobiłem se nie do zdarcia.



[ Dodano: 2012-02-27, 20:57 ]
I takie ubranko zrobiłem dla siekierki Husqvarna



[ Dodano: 2012-03-06, 08:27 ]
No to i zrobiłem pasek po długiej przerwie w paskoróbstwie. Do dużej Marianny, 26x26.
Wiem, wiem. Szlufki ''niemęskie'' Ale ja lubię jedną wszywaną, jedną ruchomą, ato pach na własny użytek. Pojedyncza ''ruroszlufka'' nie podobuje mnie się.




Ale co z tego, jak i tak nikt nie zobaczy, póki ktoś sie nie zlituje, nie odkopie topicu i nie napisze czegokolwiek, bo nie ma możliwości podbicia do góry własnego tematu...
Co za kiszka...

Pasek elegancja - od razu niegdysiejszy mój zegarek nabrał szyku!

Podoba się mnie ubranko do siekierki...reszta też