Zdobienia wspolczesnych werkow rosyjskich
Odpowiedz do tematu

: Zdobienia wspolczesnych werkow rosyjskich
Bylo pare razy wspomniane o bardzo interesujacych wzorach zdobien werkow produkowanych obecnie w Rosyji, ale nie pamietam, zeby bylo jakos bardzo duzo fotek.

To wrzuce moze swoja rozebrana Amfibie z pletwonurkiem ;) bo ja otwarlem coby hebelka od balansu puknac lekko.

Zwraca uwage bardzo interesujacy szlif koncentryczny od frezarki zapewne, ktory nadaje werkowi posepny industrialny charakter,



oraz szlif sloneczny na duzym kole - a calosci dopelnia surowa powierzchnia wahnika, przywodzaca na mysl bezkresne przestrzenie pokryte sniegiem i wycie wichru na zmiane z wilkami.



Uploaded with ImageShack.us


Jak patrze na te wyrafinowane zdobienia, nie moge sie oprzec wrazeniu, ze w tym malym przedmiocie z Rosji zaklete sa cale piekno i groza tego wielkiego kraju ;)

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-06-12, 13:16, w całości zmieniany 1 raz
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Niieee...
To jest naklejane, widze wyraźnie.

:
Było w reckach, ale co tam - tu nada się nawet lepiej :) Takie bogatsze rodzeństwo :)



Uploaded with ImageShack.us

Ну, погоди! :wkurzony:
:
sądząc TYLKO po fotkach stwierdzam AUTORYTARNIE że też są naklejane :mrgreen:

:
Ciekawy temat , warto spojrzeć np na mechanizm Wostoka 2409
W Komandirach często spotkamy brzydką jak kupa po jagodach wersję

Wersja 2409A nie wygląda już tak jakby byłaby ciosana kamieniem i nim wyłącznie obrabiana , pojawiają się polerowane zaokrąglenia :twisted:

:
ALAMO napisał/a:
Niieee...
To jest naklejane, widze wyraźnie.

Nie mogę zgodzić się z przedpiszcą
Oglądałem setki a może i tysiące takich werków (oczywiście na fotografiach) i stwierdzam że jest to '' Późnorosyjski odlew'' :razz:

:
W byłym moim komandircu był taki werk:

Został na forum.

:
A mnie wygląd 31 kamieniowego mechanizmu amfibii pozytywnie zaskoczył. Moim zdaniem w rzeczywistości wygląda lepiej niż na fotce u góry. Z drugiej strony czego chcieć więcej od zegarka za 200 zł. Tylko ten plastykowy pierścień mi nie pasuje, no ale jak w Atlanticu taż jest taki no to jakoś ujdzie :mrgreen:

:
Aronus napisał/a:
A mnie wygląd 31 kamieniowego mechanizmu amfibii pozytywnie zaskoczył. Moim zdaniem w rzeczywistości wygląda lepiej niż na fotce u góry. Z drugiej strony czego chcieć więcej od zegarka za 200 zł. Tylko ten plastykowy pierścień mi nie pasuje, no ale jak w Atlanticu taż jest taki no to jakoś ujdzie :mrgreen:


1. nie wyglada

2. dalem w przeliczeniu jakies 240 zl, to chyba juz moge wymagac, nie...?

3. zart, plastikowy pierscien jest OK

4. mam wrazenie, ze topik zostal przez niektorych wziety zbyt powaznie :razz:

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Teraz plastikowe pierścienie sa wszędzie. Zresztą nie są złe, poza tym, że łatwo je złamać i wyglądaja tak mało solidnie. W K-34 natomiast pierscień centrujacy jest metalowy i ma to ciekawy efekt uboczny - mechanizm jest dużo głośniejszy niż w zegarkach z plastikiem. Po prostu metal lepiej przenosi dźwięk :) Jeśli zaś chodzi o Amfibię - ten mechanizm ma jedno, podstawowe zdobienie - piękne W na wahniku :) . Ale już chyba niedługo, bo coraz częsciej pojawiają sie całkiem płaskie wahniki :(

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-06-12, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди! :wkurzony:
:

:
wielebny napisał/a:

Nie mogę zgodzić się z przedpiszcą
Oglądałem setki a może i tysiące takich werków (oczywiście na fotografiach) i stwierdzam że jest to '' Późnorosyjski odlew'' :razz:


W rzeczy samej, doktorze inżynierze, w rzeczy samej.
Dostrzegam wiele cech które czynią nieujemna opcję na prawdopodobieństwo, iż są one odlewane. Widze to wyraźnie, na zdjeciach widać pewne takie jakby to powiedzieli u nas, w katedrze PGiFiIS (Pieprzenia Glupot i Farmnazonów i Internetowego Spinactwa), takie kropeczki - ani chybi stanowią one dowód na to, że forma wtryskowa byla chinska. Ani chybi.

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-06-12, 20:08, w całości zmieniany 2 razy
:
Te "kropeczki" to sa odciski od ziarenek ryzu!

I dlatego nie ma watpliwosci, ze to szajs-chinszczyzna :razz:

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
ALAMO napisał/a:
w katedrze PGiFiIS

O to to :mrgreen:
rybak napisał/a:

Te "kropeczki" to sa odciski od ziarenek ryzu!

Może być doktorze Rybak,lecz moim skromnym zdaniem ,ryżowe były by ciut bardziej owalne-takie bardziej ryżowe :mrgreen:

:
Eeee, nieee...
Chiński ryż nie trzyma standardów, i ma kształty róznorakie. Tak się odróżnia ryż chiński od swiss quality ryża - jest bardziej ryży, i ma więcej ryża w ryżu :P
To jest najpierw odlewane, a potem naklejane :!:
Nawet narysowałem rysunek, na którym nnarysowałem, jak się rysuje rysy na tym porysowanym. Ale wam nie narysuję, bo nie wiecie jak działał gaźnik w DB601, i szkoda na was wogóle czasu :P

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.