Angular Momentum Ariki
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
: Angular Momentum Ariki
Zacznę od wyznania: jestem chciwy! Jak dają coś za darmo, to ja zawsze pierwszy! Nawet jeśli coś jest mi do niczego niepotrzebne, albo w ogóle mi się nie podoba. Tak było z konkursem na najlepszą recenzję/opracowanie. Nagrodą główną jest MQJ vel. Rolex. Zegarek nie podoba mi się kompletnie, ale jeśli można go wygrać to czemu nie? Napisać jakieś opracowanie, recenzję trza. A czego? No to może zapolujemy na jakiś zegarek, którego nie było jeszcze na forum, i go opiszemy? To jest świetna myśl, Wujku Dobra Rada! Tylko znajdź dla mnie taki zegarek, Wuju... Znalazł się. :twisted:

Przyznaję bez bicia, że chciałem sobie kupić kiedyś Angulara Momentuma, choć model Illum. Gdy trafiła mi się okazja kupienia bardzo tanio innego modelu tej firmy, Ariki, stwierdziłem, że czemu nie. Po pierwsze naocznie się przekonam o tym co to są za zegarki, a po drugie popełnię opis, bo tegoż zegarka na forum dotąd nie było, a opis zgłoszę do konkursu. :mrgreen:

I gdy przyszedł, to zrozumiałem dlaczego nie było... Żadne zdjęcie nie oddaje koszmarku, którego miałem w ręku... :shock: No ale co miałem zrobić? Usiąść i płakać? Masochistą nie jestem, ale zobowiązanie wobec siebie złożyłem, i to pod przysięgą, więc opis popełnię. :???:




Podszedłem do sprawy metodycznie. Mówi się, że wszystkie kobiety są piękne, tylko czasami wina brak. No to chlup! Jeden kieliszek, drugi, trzeci, piąty... W sumie ta Renata Beger niczego sobie... Siódmy, dziesiąty... A i Lepper to taki polski Antonio Banderas... O! Szczytowa faza! Patrzymy na Ariki! Brr... Ale wstrząsający widok! :shock:

Ale muszę, muszę... Jak ja się dla was poświęcam! :twisted:

Zacznijmy od ogólnego spojrzenia na zegarek. Tak z odległości 3-4 metrów, bo przy bliższej odległości doznaje się wstrząsów elektromechanicznych. Kolorystyka zegarka utrzymana jest w stylu Warhola z okresu, gdy ten eksperymentował z paleniem ścierek kuchennych. Ani po haszyszu, ani po marihuanie, ani po LSD takich odpałów nie zanotowano. Podobno pojawiały się one po meskalinie z dodatkiem chrzanu i sosu borowikowego, ale doświadczenie jest zbyt niszczące psychikę, by je powtórzyć.

I ten dekiel! Ten legendarny dekiel a'la Rolex! :twisted:

Pamiętam, dziecięciem będąc, gdy moja liczna rodzina w czynie społecznym pomagała budować dom ciotki. Małe dzieci również pomagały. Ja np. przenosiłem cegły z taśmociągu do wujka, któren to wujek murował końcówkę muru na poddaszu. I tak muruje, muruje, aż wreszcie stwierdził, że już skończył. Mnie jednak coś nie pasowało. Policzyłem ilość rzędów cegieł w jednej i drugiej ścianie. Stanąłem obok wujka i rzekłem: "Wujek, ale tutaj mur ma 19 rzędów, a tam ma 20 rzędów.". Poszedł, przeliczył, rzeczywiście. O jeden rząd mniej. Podrapał się wujek po głowie, pomyślał i stwierdził: "Wiesz co? Tu jeszcze będzie komin i tu też. Zasłonią ten mur. I zresztą tu już nikt nie będzie chodził. Nie zorientują się.". Więcej usterek wujka nie zauważyłem, bo wujek taktownie interweniował z powodu, cytuję: "Jeszcze smarkacz spadnie i będzie kłopot". :lol:

Po co to wspominam? No właśnie tak sobie myślę, że onegdaj projektanci Rolexa byli jak ten mój wujek. Zaprojektowali kopertę, wsadzili do niej werk i zakłopotani zaczęli się drapać w łepetynę, bo werk z koperty wystawał. I pewnie stwierdzili: "Wiecie co? Dospawamy do koperty dno od wiaderka. Na dekiel nikt nie patrzy, to się nie zorientują." :mrgreen:

No dobrze, to Rolex. Rolexa stać na sponsorowanie lekcji szkolnych pt: "Rolex wielkim producentem zegarków był.". To dlaczego, Momentumie jeden, jak już ściągasz, to nie możesz ściągać od najlepszych, tylko akurat uparłeś się na tego Rolexa? Łaj, łaj, łaj?? :???:

Bezel jest obrotowy. Klik czysty, utrzymujący się w tonie f-dur, w górnym poziomie dźwięków. Bezel posiada dwie wypustki pokolorowane na czerwono i niebiesko. Jakby to ująć... Takiego luzu w bezelu nie miał nawet Perfect kolegi po tym jak przeżył driftowanie Ursusem. Perfect nie kolega. Kolega uskuteczniał driftowanie.

Do stu węży strażackich! Co to właściwie jest?? Luz w tym bezelu był taki, że początkowo się przestraszyłem czy czasami popsutego zegarka nie dostałem! Ale mądrzejsi ode mnie na forach zaczęli mnie uspokajać, że nie, że tak ma być. Tak się objawia legendarna jakość Angulara Momentuma.

Koronka zakończona pipulkiem z logo Angulara. Wyjątkowo szkaradna.

Podobnież zegarek ten zawiera rewolucyjny w swej istocie system TLRS, czyli Tide Level Reminding System. Do końca pobytu Ariki w mojem domostwie system ten pozostał dla mnie zagadką. Niestety Angular Momentum nie wydał książki pt: "TLRS dla opornych".

Wnioski końcowe.

1) Nie ma na świecie na tyle brzydkiego zegarka, żeby nie dało się go opisać.

2) Ten zegarek na amazonie kosztuje 600 dolarów. Bez przesyłki, bez cła, bez VATu. Ogłaszam wszem i wobec, że PR-owcy Panuraja nie są już mistrzami świata!

P.S. Tylko dwa zdjęcia, bo nie jestem aż tak okrutny. :twisted:

maciek
[Usunięty]
:
... i się uśmiałem.
Recka świetna, a zegarek?
Cóż, faktycznie, ładny to on nie jest. :wink:

:
brzydactwo, ale idzie do mnie taki z żółtą tarczą :)

:
Myślisz, że będzie ładniejszy?

Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
:
Blaz - staje sie Twoim idolem :lol: :lol: :lol: - recenzja: mniod malina

selassje napisał/a:
brzydactwo, ale idzie do mnie taki z żółtą tarczą :)

Odwazna decyzja :!: :!: :roll:

Ostatnio zmieniony przez Fazi 2011-05-31, 13:35, w całości zmieniany 2 razy
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Piękny zegar. piękny inaczej :mrgreen:

:
do puki nie widziałem go na żywo , to nawet chciałem kupić :)

:
no ja nie widziałem go jeszcze na żywo, ale jak przyjdzie mój, nie omieszkam się pochwalić i wrzucić fotki żółtego.

Blaz, ten bezel to jest stalowy? bo wygląda jak srebrna farba na zabawkach na strzelnicy.

Blaz
[Usunięty]
:
Z Angularem to nic nie wiadomo. Niby bezel stalowy, ale może się okazać, że jest wykonany za pomocą Cuprum Sugar Honey Steal System. :mrgreen:

:
Świetnie napisane.
Zegarek pominę milczeniem ;-)

Arek
[Usunięty]
:
selassje napisał/a:
no ja nie widziałem go jeszcze na żywo, ale jak przyjdzie mój, nie omieszkam się pochwalić i wrzucić fotki żółtego.

Blaz, ten bezel to jest stalowy? bo wygląda jak srebrna farba na zabawkach na strzelnicy.


Zapłaciłeś 600 dolarów. Bez przesyłki, bez cła, bez VATu????

:
noł fuckin way, za takiego brzydala 600 zielonych? :) musiałby mnie Hern opuścić :)

Blaz
[Usunięty]
:
Pewnie kupiłeś z tego samego źródła co ja. :mrgreen:

:
o ile lukbd to Ty :)

Blaz
[Usunięty]
:
Hehe. :mrgreen:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.