voli , Najciekawsze werki elektromechaniczne produkowała Sława to trzeba przyznać , ten werk co pokazałeś to 114ChN typ 2 identyczny z zewnątrz do Hamiltona 500 ( ten Hamilton powstał w latach 50 )
Jeszcze był 114ChN typ 1 , mechanizm identyczny/podobny do Epperlein 100 (w wersji prototypowej)
Kojarzycie może ten filmik ?
1961 , w 0:44-0:46 widać werk 114ChN typ 2
Odpowiedz do tematu
:
:
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2011-05-30, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
Z czysto elektromechanicznych mechanizmów to czasami można jeszcze trafić na Ruhla UMF "Electric".
W tej Slavie chyba brakuje "wąsików" przerywacza. Ewentualnie coś niedobrego dzieje się z moim wzrokiem?
W tej Slavie chyba brakuje "wąsików" przerywacza. Ewentualnie coś niedobrego dzieje się z moim wzrokiem?
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2011-05-30, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
:
Ale cudeńka! Zeby mieć choć jedną...
Ну, погоди!
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
konkretne zegarki. Pewno nigdy w życiu nie zobaczę ich chociażby na żywo. Ale pomarzyć zawsze można.
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Piękne unikaty
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Ja zawsze w przypadku takich zegarków lubię zapytać, ile taki Sław mogło powstać? Ile jest ich teraz w rękach kolekcjonerów, a ile gdzieś w szufladach u zupełnie nieświadomych posiadaczy?
:
Sporo ich było, ale szybko sie kończyły; podatne na uszkodzenia, słaby serwis, często kryminalne baterie. Sam pamietam, że w sklepach "Jubiler" leżało sporo modeli, ale "serwisowi" zegarmistrze w tych sklepach nie dostawali baterii - do wymiany odsyłali zegarki do centrali w Sojuzie.
J.
Buczo napisał/a: |
Ja zawsze w przypadku takich zegarków lubię zapytać, ile taki Sław mogło powstać? Ile jest ich teraz w rękach kolekcjonerów, a ile gdzieś w szufladach u zupełnie nieświadomych posiadaczy? |
Sporo ich było, ale szybko sie kończyły; podatne na uszkodzenia, słaby serwis, często kryminalne baterie. Sam pamietam, że w sklepach "Jubiler" leżało sporo modeli, ale "serwisowi" zegarmistrze w tych sklepach nie dostawali baterii - do wymiany odsyłali zegarki do centrali w Sojuzie.
J.
:
Wspaniałe połączenie mechanika z bakteryjką.
Tak brzydki że aż piękny
Tak brzydki że aż piękny
:
Ostatnio zmieniony przez McGregger 2011-06-01, 11:55, w całości zmieniany 2 razy
Takich pięknych połączeń "mechanika z bakteryjką" jest nieco więcej. Postaram się niedługo zamieścić kilka fotek prześlicznej Caravelle Transistorized i "atomowego" Wittnauer'a.
Caravelle dotarła do mnie wczoraj, Wittnauer przedwczoraj. Coś pięknego. Świadomość noszenia na nadgarstku połączenia dwu światów jest trudna do opisania...
Zdjęcia w drodze...
Caravelle dotarła do mnie wczoraj, Wittnauer przedwczoraj. Coś pięknego. Świadomość noszenia na nadgarstku połączenia dwu światów jest trudna do opisania...
Zdjęcia w drodze...
Ostatnio zmieniony przez McGregger 2011-06-01, 11:55, w całości zmieniany 2 razy
:
Rudolf, a zdjęcia "en face"?
:
Dobre, stare widły - kocham to
J.
EDiT: Rudolf, sorry za pytanie o tło: czy zostałeś wykwaterowany na podwórko do łunochoda?
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-01, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
Rudolf napisał/a: |
Moja Bulova Accutron
|
Dobre, stare widły - kocham to
J.
EDiT: Rudolf, sorry za pytanie o tło: czy zostałeś wykwaterowany na podwórko do łunochoda?
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-01, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Piękny Accutron, Rudolf, aczkolwiek strona "odwrotna" jednak ładniejsza, chyba że zdjęcie "fizjonomii" Ci nie wyszło.
Też szukam sobie ładnego Accutrona, niestety, za tego który mi się najbardziej podobał, sprzedawca życzył sobie niemal 2k USD...
A potem zaczął się mój romans z elektromechanicznymi pięknościami...
Też szukam sobie ładnego Accutrona, niestety, za tego który mi się najbardziej podobał, sprzedawca życzył sobie niemal 2k USD...
A potem zaczął się mój romans z elektromechanicznymi pięknościami...