Panowie stałem się posiadaczem uroczego Ankera. Idzie jak burza, ma tylko jeden feler. Brak dekla Doradźcie co można z tym zrobić? Oczywiście najprościej byłoby znaleźć pasujący dekiel, ale o ile w przypadku rusków nie ma z tym problemu, tak tutaj jednak pojawia się pewna trudność. Może ktoś z was ma jednak jakieś rupieci od Ankerów? Albo wie jak i z czego mogę dopasować dekiel?
Buczo, graty piękny okaz i super cyferblacik - powiem tak - ankerty są na Alle i to nie za drogo więc można plować, nie dam głowy że coś od Ruhli może pasować, trzeba próbować.
Parę Ruhli z domowego wiadra przymierzałem. Nie podeszło. Spróbuję te Zimy.
Z tym polowaniem to może i dość, czasem jakiś Anker przewinie się przez allegro.
Muszę coś skombinować, bo wskazówki w tym zegarku mnie powalają
Parę Ruhli z domowego wiadra przymierzałem. Nie podeszło. Spróbuję te Zimy.
Ta koperta mi "dzwoni" - GUB może?
Cytat:
Z tym polowaniem to może i dość, czasem jakiś Anker przewinie się przez allegro.
Zawsze pozostaje dorobienie - zegarmistrz lub dobry tokarz precyzyjny da radę. Jeżeli nie wyoblić z blachy (jak oryginalny), to wytoczyć tradycyjny.
No i ewentualnie przeróbka na dekiel na wkręty.
Jak tylko zrzucę gips z nogi ruszę do swojego zegarmistrza. Tak się napaliłem na ten zegarek, że coś będę musiał wykombinować. Znajomy tokarz na pewno się znajdzie
Ostatnio zmieniony przez Buczo 2011-05-30, 23:04, w całości zmieniany 1 raz