Odpowiedz do tematu
:
No akurat w przeciwieństwie do świnki morskiej jest morski To zegarek obserwacyjny dla marynarki wojennej - na niektórych stanowiskach przysługiwał zegarek służbowy w czasie wachty - zegarek taki ustawiano z zegarem wzorcowym na okręcie a następnie dostawał się na czas słuzby konkretnemu towarzyszowi, zdawał go po skończeniu wachty.
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 19:12, w całości zmieniany 2 razy
W nawigacji morskiej czas obserwacji słońca bierze się z dokładnością +- 10 sekund.
To tutaj to zegarek stricte pamiątkowy, wzorowwany na zegarkach z certyfikatem chronometru używanych do przenoszenia czasu z zegarów wzorcowwych (pod koniec II wojny już pracujących w sieciach czasu) na punkty dowodzenia, do biur odpraw itp.
W lotnictwie strategicznym w latach 50 - 60 niekiedy nawigator zabierał na pokład chronometr skrzynkowy, ale był to dostosowany chronometr na kardanach. Zwykle były to loty z tankowwaniem w powietrzu, powyżej 12 godzin.
J.
To tutaj to zegarek stricte pamiątkowy, wzorowwany na zegarkach z certyfikatem chronometru używanych do przenoszenia czasu z zegarów wzorcowwych (pod koniec II wojny już pracujących w sieciach czasu) na punkty dowodzenia, do biur odpraw itp.
W lotnictwie strategicznym w latach 50 - 60 niekiedy nawigator zabierał na pokład chronometr skrzynkowy, ale był to dostosowany chronometr na kardanach. Zwykle były to loty z tankowwaniem w powietrzu, powyżej 12 godzin.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 19:12, w całości zmieniany 2 razy
:
Może inaczej - chodziło mi o to, że jest to oryginalny produkt poljota, nawet jeśli utrzrmywany w produkcji wyłącznie z myślą o przeznaczeniu okolicznościowym (a już bez przeznaczenia pierwotnego "obserwacyjnego").
:
Jacek czemu ten Poljot to zegarek dla turystów? Nie były w nie wyposażane okręty? No chyba, że tan jest jakiś inny, ale tego nie widzę
:
A bo ja wiem? A nuż widelec jaki szyper sobie coś takiego sprawił i używał. Ale raczej był to szyper amerykański lyb Niemiec, niż ruski. Statkowi, a raczej okrętowi, będącemu w morzu powyżej 24 godzin zwykle potrzeba chronometru, nie lepszej kieszonki.
Przed I wojną jako służbowe zegarki dla kapitanów i oficerów sowieckiej maarynarki handlowej przewidziano Toczmechy, potem K-43. Obywały się bez frymuśnuch skrzynek.
Zdaje się że nadal można sobie zamówić taki.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
Aronus napisał/a: |
Jacek czemu ten Poljot to zegarek dla turystów? Nie były w nie wyposażane okręty? No chyba, że tan jest jakiś inny, ale tego nie widzę |
A bo ja wiem? A nuż widelec jaki szyper sobie coś takiego sprawił i używał. Ale raczej był to szyper amerykański lyb Niemiec, niż ruski. Statkowi, a raczej okrętowi, będącemu w morzu powyżej 24 godzin zwykle potrzeba chronometru, nie lepszej kieszonki.
Przed I wojną jako służbowe zegarki dla kapitanów i oficerów sowieckiej maarynarki handlowej przewidziano Toczmechy, potem K-43. Obywały się bez frymuśnuch skrzynek.
buran napisał/a: |
Identyczny jest TU |
Zdaje się że nadal można sobie zamówić taki.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Poljot obserwacyjny dla turystów
Mnie się wydaje, że na statku był chronometr okrętowy, według niego ustawiało się zegarek obserwacyjny i z nim chodziło się po okręcie i robiło obliczenia itp. Nawet gdyby nie używało się tego w normalnie pracujących statkach, to wydaje mi się, że na okrętach szkolnych taki sprzęt był na wyposażeniu do szkolenia marynarzy.
tak jeszcze przypomnę się, że wyrwałem takiego Poljota obserwacyjnego ze skrzyneczką za 202,50 ZŁOTYCH
Mnie się wydaje, że na statku był chronometr okrętowy, według niego ustawiało się zegarek obserwacyjny i z nim chodziło się po okręcie i robiło obliczenia itp. Nawet gdyby nie używało się tego w normalnie pracujących statkach, to wydaje mi się, że na okrętach szkolnych taki sprzęt był na wyposażeniu do szkolenia marynarzy.
tak jeszcze przypomnę się, że wyrwałem takiego Poljota obserwacyjnego ze skrzyneczką za 202,50 ZŁOTYCH
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 20:35, w całości zmieniany 3 razy
A masz go jeszcze?
J.
PS: mieszka niedaleko stareńki komandor - przedwojenny oficer jeszcze. Pogadam jak to było.
J.
PS: mieszka niedaleko stareńki komandor - przedwojenny oficer jeszcze. Pogadam jak to było.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 20:35, w całości zmieniany 3 razy
:
mam go cały czas
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Fotkifotkifotk pliiiz.
J.
J.
:
Możesz rozwinąć temat?
Bardzo mnie zaciekawił.
Co to znaczy "na kardanach"?
Jacek. napisał/a: |
W lotnictwie strategicznym w latach 50 - 60 niekiedy nawigator zabierał na pokład chronometr skrzynkowy, ale był to dostosowany chronometr na kardanach. J. |
Możesz rozwinąć temat?
Bardzo mnie zaciekawił.
Co to znaczy "na kardanach"?
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Popatrz na chronometry morskie: wiszą w skrzynkach na podwójnym pierścieniu, dzięki któremu są położone cały czas tarczą do góry. Fachowo to się nazywa zawieszenie Cardana.
Lotnicze miały jeszcze rozmaite tłumiki drgań.
J.
EDIT: chronometry morskie i lotnicze miały dużą rezerwę chodu i fussi, ale w nowszychstosowano naciąg elektryczny. Odmiennie od morskich, lotnicze chronometry miały zwykle dużą rękojeść do przenoszenia i grzałkę na 27V do osuszania wnętrza skrzynki.
Lotnicze miały jeszcze rozmaite tłumiki drgań.
J.
EDIT: chronometry morskie i lotnicze miały dużą rezerwę chodu i fussi, ale w nowszychstosowano naciąg elektryczny. Odmiennie od morskich, lotnicze chronometry miały zwykle dużą rękojeść do przenoszenia i grzałkę na 27V do osuszania wnętrza skrzynki.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-28, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
:
Teraz widzę(czaję) o co "biega".
Kardan (czy taż Cardan) kojarzył mi się do tej pory tylko z matematyką i przekładniami
Kardan (czy taż Cardan) kojarzył mi się do tej pory tylko z matematyką i przekładniami
:
Ale to jest wlasnie ten "Cardan", z "podwojnym pierscieniem"; jesli dobrze rozumiem...?
Stasiu napisał/a: |
Teraz widzę(czaję) o co "biega".
Kardan (czy taż Cardan) kojarzył mi się do tej pory tylko z matematyką i przekładniami |
Ale to jest wlasnie ten "Cardan", z "podwojnym pierscieniem"; jesli dobrze rozumiem...?
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Odpowiedz do tematu
Prawidłowo powinno być "sprzęg wychylny Cardana"
J.
J.