Tzn tak za kompletnie wyczyszczony i przesmarowany automat normalna cena to jakieś 50-100 zł.
Nowy klient + nieznany mechanizm (więc nie wiadomo jakich komplikacji się spodziewać + to, że zegarek nie wygląda dobrze (czyli istnieją obawy, że po prostu mechanizm się posypie przy naprawie) = myślę, że ażtak bardzo ceny nie dał zaporowej
To, że można mieć prawie drugi zegar za to nic tu nie zmienia (w ruskich często daję się więcej za Spa niż się zapłaciło)
A nie próbowałeś pisać do sprzedającego - niech wyślę drugi mechanizm, albo daję częściowy refund na zegarmistrza albo wymieni zegarek (jak możesz poczekać)...
Odpowiedz do tematu
:
W ruskach to normalne, bo koszt zakupu jest mniejszy, a koszt robocizny nie może być mniejszy.
Raczej nie nieznany mechanizm. Nowy klient owszem. Ale też prestiż. Bo ileż można te podróby i chinole naprawiać? Jakby to był Rolex, albo przynajmniej Adriatica Swiss Made to można by się kolegom zegarmistrzom przy piwku pochwalić! Ech, ta twarda rzeczywistość...
Raczej nie nieznany mechanizm. Nowy klient owszem. Ale też prestiż. Bo ileż można te podróby i chinole naprawiać? Jakby to był Rolex, albo przynajmniej Adriatica Swiss Made to można by się kolegom zegarmistrzom przy piwku pochwalić! Ech, ta twarda rzeczywistość...
:
o ja sobie wypraszam. Zegarek jest pierwsza klasa
Myślałem o tym, ale to przyszło prosto z Chin. Nie wiem czy jest sens bawić się w tą całą przesyłkę. Nawet nie mam pewności, że jak im odeślę ot mi przyślą cokolwiek w zamian i nie zostanę z niczym.
Jak już wspominałem, zegarek kupiłem pod adresem:
http://www.parniswatch.ne...20&productname=
Ma ktoś jakiekolwiek doświadczenia z tym sklepem?
PS: Dowiedziałem się dziś od Rosiaka, że Parnis to są oryginalnie szwajcarskie zegarki, a ja cały czas żyłem w przeświadczeniu, że to tylko chiński wyrób
TowRoupas napisał/a: |
+ to, że zegarek nie wygląda dobrze (czyli istnieją obawy, że po prostu mechanizm się posypie przy naprawie) |
o ja sobie wypraszam. Zegarek jest pierwsza klasa
TowRoupas napisał/a: |
A nie próbowałeś pisać do sprzedającego - niech wyślę drugi mechanizm, albo daję częściowy refund na zegarmistrza albo wymieni zegarek (jak możesz poczekać)... |
Myślałem o tym, ale to przyszło prosto z Chin. Nie wiem czy jest sens bawić się w tą całą przesyłkę. Nawet nie mam pewności, że jak im odeślę ot mi przyślą cokolwiek w zamian i nie zostanę z niczym.
Jak już wspominałem, zegarek kupiłem pod adresem:
http://www.parniswatch.ne...20&productname=
Ma ktoś jakiekolwiek doświadczenia z tym sklepem?
PS: Dowiedziałem się dziś od Rosiaka, że Parnis to są oryginalnie szwajcarskie zegarki, a ja cały czas żyłem w przeświadczeniu, że to tylko chiński wyrób
:
Odeślą.
A podobno Rosiak to jeden z lepszych warszawskich zegarmistrzów. Bo nawet jakby akurat jakieś zioło palił, to za duży odpał jak na zioło.
Kiedyś chciałem nawet założyć temat "Kwiatki zegarmistrzuff", ale stwierdziłem, że nie ma co kopać leżącego.
A podobno Rosiak to jeden z lepszych warszawskich zegarmistrzów. Bo nawet jakby akurat jakieś zioło palił, to za duży odpał jak na zioło.
Kiedyś chciałem nawet założyć temat "Kwiatki zegarmistrzuff", ale stwierdziłem, że nie ma co kopać leżącego.
:
To może być bardzo barwny i ciekawy temat
Cytat: |
Kiedyś chciałem nawet założyć temat "Kwiatki zegarmistrzuff", ale stwierdziłem, że nie ma co kopać leżącego. |
To może być bardzo barwny i ciekawy temat
:
Barwnie opowiedziane, ale na tym to polega
Dziwne jakieś?
J.
jastako napisał/a: |
byłem dzisiaj u Pana Jerzego Rosiaka. Krzyknął mi za robociznę 150 zł. Myślicie, że to uczciwa cena za tą robotę? Powiedział, że musi go rozebrać na części pierwsze. Po czym każdą z części zajmie się osobno (jakaś?) maszyna. |
Barwnie opowiedziane, ale na tym to polega
Cytat: |
W dziale wskazanym przez Blaz'a kilka postów wyżej, można znaleźć info, że ostatnio się zaczął niesamowicie cenić. Co o tym sądzicie?
|
Dziwne jakieś?
J.
:
My to wiemy ale zegarmistrz spojrzy jednym okiem na mechanizm i stwierdzi kupa...
Parnis szwajcary
Pisz do tego sklepu, opisz sytuacje i spytaj co masz zrobić, jak się boisz odsyłać (chociaż odeślą) to poproś o częściowy refund za zegarmistrza (myślę,, że 20 $ można spokojnie ugrać - może więcej... )
Blaz naprawdę wierzysz, że byłoby taniej bo ja to widzę tak - szwajcarski zegarek to muszę użyć specjalnych smarów, a do tego poświęcić więcej czasu trzeba bo to w końcu słis mejda klękajta narody!
więc wezmę drugie tyle (oczywiście przesadzam)
jastako napisał/a: | ||
o ja sobie wypraszam. Zegarek jest pierwsza klasa PS: Dowiedziałem się dziś od Rosiaka, że Parnis to są oryginalnie szwajcarskie zegarki, a ja cały czas żyłem w przeświadczeniu, że to tylko chiński wyrób |
My to wiemy ale zegarmistrz spojrzy jednym okiem na mechanizm i stwierdzi kupa...
Parnis szwajcary
Pisz do tego sklepu, opisz sytuacje i spytaj co masz zrobić, jak się boisz odsyłać (chociaż odeślą) to poproś o częściowy refund za zegarmistrza (myślę,, że 20 $ można spokojnie ugrać - może więcej... )
Blaz naprawdę wierzysz, że byłoby taniej bo ja to widzę tak - szwajcarski zegarek to muszę użyć specjalnych smarów, a do tego poświęcić więcej czasu trzeba bo to w końcu słis mejda klękajta narody!
więc wezmę drugie tyle (oczywiście przesadzam)
:
Byłoby taniej. Byłoby. Ale zioła podrożały.
:
A już pieski wieszasz na bidnych majstrach, bo jak smarowanie ma byc porządne, to nawet do Pobiedy pójdą trzy różne oleje, smar do sprężyny i biały smar do remontuaru.
J.
TowRoupas napisał/a: |
(...) bo ja to widzę tak - szwajcarski zegarek to muszę użyć specjalnych smarów, a do tego poświęcić więcej czasu trzeba bo to w końcu słis mejda klękajta narody!
więc wezmę drugie tyle (oczywiście przesadzam) |
A już pieski wieszasz na bidnych majstrach, bo jak smarowanie ma byc porządne, to nawet do Pobiedy pójdą trzy różne oleje, smar do sprężyny i biały smar do remontuaru.
J.
:
Blaz chyba szykujesz się na marsz legalizalizacji w sobotę bo coś w kólko o tym samym
Blaz napisał/a: |
Byłoby taniej. Byłoby. Ale zioła podrożały. |
Blaz chyba szykujesz się na marsz legalizalizacji w sobotę bo coś w kólko o tym samym
:
Różnica między przeczyszczeniem i przesmarowaniem, a pełną robotą jest taka, że poprawiane są niedoróby fabryki i żółtych rączek - często w naszych "chinolkach" są mechanizmy 3 a czasem i 4 gatunku (dlatego Seagull niby na takim samym werku kosztuje kilka Parnisów) - stąd biorą się u niektórych problemy. Poprawki polegają na usuwaniu z zebników zadziorków, poprawianiu luzów (często kamienie są żle powciskane, za ciasno - i jak się zmieni temperatura to zegarek się może zatrzymać). Bęben sprężyny może mieć za "chropowate" wnętrze i do końca nakręcony zegarek zaczyna galopować (tzn bardzo przyspieszać).
Zegarmistrz po wykonaniu pracy daje Ci gwarancję, a nie jest to tylko papierek (pewnie drugi raz jak po dwu latach przyjdziesz na przesmarowanie tego zegarka z gwarancją to wtedy dużo mniej zapłacisz).
Po zwykłym przesmarowaniu problemy mogą nie zniknąć (a policz sobie kolejny dojazd do majstra i nastepne opłaty). Według mnie raz a dobrze i masz spokój z zegarkiem na przynajmniej dwa lata.
Weź też pod uwagę, że taki pełny przegląd to jest około 4-5 godzin roboty - czyli cena jaką dostałes nie jest aż tak wygórowana - to te nasze zegarki są po prostu tanie i porównanie boli
Zegarmistrz po wykonaniu pracy daje Ci gwarancję, a nie jest to tylko papierek (pewnie drugi raz jak po dwu latach przyjdziesz na przesmarowanie tego zegarka z gwarancją to wtedy dużo mniej zapłacisz).
Po zwykłym przesmarowaniu problemy mogą nie zniknąć (a policz sobie kolejny dojazd do majstra i nastepne opłaty). Według mnie raz a dobrze i masz spokój z zegarkiem na przynajmniej dwa lata.
Weź też pod uwagę, że taki pełny przegląd to jest około 4-5 godzin roboty - czyli cena jaką dostałes nie jest aż tak wygórowana - to te nasze zegarki są po prostu tanie i porównanie boli
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-25, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
Aleś dysertację wysmażył. Ale czy te humanizdy sobie to do serca wezmą? Cuś wątpię
J.
PS: A że Rosiak orzekł, że Parnis to Szwajcar? A jak Wielki Amerykański Odets szczekał na Sekondę toście zapomnieli?
J.
PS: A że Rosiak orzekł, że Parnis to Szwajcar? A jak Wielki Amerykański Odets szczekał na Sekondę toście zapomnieli?
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-05-25, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
:
Tylko że Rosiak robił to z niewiedzy.
W sumie to taki lokalny celebryta. Znany z tego, że jest znany.
Towroupas, jestem uczynnym człowiekiem i interesuję się samopoczuciem innych. Zaznaczam, nie jestem dilerem.
Odpowiedz do tematu
Jacek. napisał/a: |
PS: A że Rosiak orzekł, że Parnis to Szwajcar? A jak Wielki Amerykański Odets szczekał na Sekondę toście zapomnieli? |
Tylko że Rosiak robił to z niewiedzy.
W sumie to taki lokalny celebryta. Znany z tego, że jest znany.
Towroupas, jestem uczynnym człowiekiem i interesuję się samopoczuciem innych. Zaznaczam, nie jestem dilerem.