Oba modele są z ubiegłego roku, ale sądzę, że warte pokazania
W chińskim opisie stoi, że chronograf jest automatyczny z mechanizmem 2L27, ale to raczej oznaczenie szanghajskiego kalibru open-heart. Z kolei 3LZF2 ma wskaźnik dnia?! Cena ponad 3500 yuanów.
Pływak jest limitowany (999 szt.) i kosztuje prawie 2600 yuanów, ergo ceny obu zegarków zaporowe...
Odpowiedz do tematu
: szanghajski chronograf i pływak
:
Chrono mi nie leży, ale pływak - naprawdę fajny. 3500 juanów to jakieś 1500 zł, więc dużo więcej niż stylistycznie na pewno przyjemniejsze Sea-Gulle. Pływak (fajne określenie, chociaz ja bym go nazwał Wanniak jak to ma WR50 ) tez ponad 1100 zł ...
:
Dla mnie akurat ten pływak wypada bledziutko przy nowej Mewie M306S (też WR50). Pokazałem go dlatego, bo Chińczyk wytrzymujący więcej niż 30m to ciągle rzadkość. A "pływak" dlatego, bo można w nim próbować jednak zanurzyć się w czymś więcej niż wannie
:
Nie no, Mewa jest klasa sama dla siebie na razie Ale ten też uszedłby, gdyby kosztował tak 2-2,5 Parnisa ...
:
Ba W cenie 2 (może i 3) Parnisów już dawno kupiłbym go, choćby dlatego, że jeszcze nie mam żadnego pływaka
:
Wannika chyba ... Jak chcesz pływaka, to mogę ci Amfibię zaproponować, zena 3/4 Parnisa ...
:
Nie, dzięki! Zaczekam cierpliwie na ustrzelenie mojego chińskiego... pływaka jednak
:
Myśłisz o Sumbmarinerze dla Marynarki Wojennej, przyznaj się ?!?
:
A co to ten Submariner dla Marynarki
Przy tej okazji natknąłem się właśnie na takiego China Army Gdybym tylko wiedział jak z jego WR Trzeba jednak zakładać, że to tradycyjne chińskie 30m!
Przy tej okazji natknąłem się właśnie na takiego China Army Gdybym tylko wiedział jak z jego WR Trzeba jednak zakładać, że to tradycyjne chińskie 30m!
:
Skośnooki Submariner, Czcigodny Szeryfie , jest to oto toto :
http://www.fotosik.pl
http://www.fotosik.pl
W środku Miyota 82XX.
Wyjątkowa rzadkość, może dlatego że prezentowano to zasłużonym oficerom i marynarzom chinskiej marynarki wojennej, egzemplarze jubileuszowe miały na tarczy nad "6" imie i nazwisko właściciela nadrukowane. Te zwykłe - numer jednostki, cywilne - nic.
http://www.fotosik.pl
http://www.fotosik.pl
W środku Miyota 82XX.
Wyjątkowa rzadkość, może dlatego że prezentowano to zasłużonym oficerom i marynarzom chinskiej marynarki wojennej, egzemplarze jubileuszowe miały na tarczy nad "6" imie i nazwisko właściciela nadrukowane. Te zwykłe - numer jednostki, cywilne - nic.
:
Wiesz, Alamo, o tej rzadkości zdaje się już czytałem, ale zapomniałem go. Może dlatego, że kompletnie nie gustuję w vintage (Chociaż w sumie jego dizajn jest całkiem nowoczesny). Nie miałem na myśli jednak tego Submarinera. Zresztą w ogóle nie miałem na myśli żadnego konkretnego modelu pływaka (nie mówiąc o nurku!) Ma być jeno z Chin...
:
On chyba nie jest jakiś specjalnie vintage ... Po mojemu, to go dalej robią ...
:
Odpowiedz do tematu
Powiem tak Sub jest w deche i chciałbym go mieć