:
Sorki Jacku jeżeli coś odebrałeś w mojej wypowiedzi za agresywne, poprostu myslalem ze jest jakaś fota ktora mi sie nie wyświetla i troche się zdziwiłem skąd wiesz ze to wersja z remontuarem chybotkowym.Moja wypowiedż nie miała na celu nikogo urażić zniechecić czy tez zaatakować.
Cytat: |
Oo, kaido - wielkie dzięki za informacje Nie spodziewałem się, że można go tak dokładnie opisać. |
Tych zegarków troche miałem w rekach, mam kilka werków z takich zegarków jak i mam jednego podobnego puszkowca na AS152 z remontuarem automatycznym (tiret).
Cytat: |
Nie ma żadnych sygnatur poza dużą literą 'T' na mechaniźmie |
jak mozesz to zrób zdjęcie tej sygnatury, a być moze uda sie ustalić ktozamowił od FHF-a werk i zlożył zegarek.
Pozdro!!!
:
Z mechanizmami FHF i AS o tyle jest klopot ze czesto te XIX-to wieczne jak i te z początku XX-go wieku są niemalże identyczne,szczególnie FHF-y 18, 18,5, 19, 20 i 22(wlącznie z seriami 1/2 chronometre FHF-a, AS takich nie robił) w rożnych konfiguracjach do różnorakich zegarków różnorakich producentow.Te od FHF-a najczeciej maja sygnaturę( jabłko przebite strzałą) pod mostem naciągowym, lecz i bywają takie(dla firm składających zegarki) które ich nie maja i zaczyna sie zagwozdka rozstrzygająca sie podczas wymiany osi balansowej, ktora dla mechanizmów FHF w porównaniu do niemalże identycznych AS jest minimalnie krótsza. W blizniaczych werkach FHF jak i AS z tego samego okresu zaczepy wlosa, mostki i polmostki ,koła naciągowe (kwadraty bywają różne)są identyczne ,czesto most naciągowy W FHF-ach jest zaokrąglony ząś w AS-ach zakonczenia są ostre choć i to nie do końca jest regułą ponieważ spotkałem kilka FHF-w tychże cal o ostrych krawedziach mostu naciągu.Jeżeli chodzi zaś o male cal. FHF-a to te juz można rozpoznać na pierwszy rzut oka, najbardziej specyficznym dla Fontainemelona jest polmostek wychwytu oraz kilka rodzaji polmostków balansu.Podsumowujac:
XIX-to wieczne i te z początku XX-go wieku werki kieszonkowe AS i FHF bywają trudne do zidentyfikowania(który jest który), natomiast małe i kieszonkowe po 1910r można na pierwszy rzut oka rozpoznac bez sicągania tarczy itd.
Niekiedy logo FHF na werkach jest tzw długie i efekt tego jest taki że można sie machnać i zinterpretować je jako T.Przypomniałem sobie ze kilka takich przypadków miałem jak jeszcze nie rozróżniałem FHF-ow po ich specyficznych cechach. Twoj na 100% jest od FHF-a tylko nie znając rozmiarów zegarka może to być 10-ka lub 10,5 z remonturem automatyvcznym(tiret).
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-04-23, 20:27, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
sagvartok
[Usunięty]
2011-04-23, 20:24
:
Nie Jacku na pewno nie. To jest prosty znak. Chyba słowami najlepiej powiedzieć, że jest to coś jak litera E , ale ta środkowa kreseczka jest przedłużona i na końcu leciutko idzie w górę. Jak na to popatrzysz od strony tej najdłuższej części to masz T, jak do góry nogami to tryzub.
Edyta: Przejrzałem Mikroliska pod E i T i nie znalazłem
Ostatnio zmieniony przez sagvartok 2011-04-23, 20:32, w całości zmieniany 1 raz
:
W werkach naręcznych i wisiorkowych sygnatura FHF-a jest pod tarcza, natomiast sygnowania na mostkach należa do firm składajacych zegarek.Na werkach zamawianych rzadziej spotykane są sygnatury FHF-a pod tarcza, zazwyczaj wogóle ich nie ma.
Moze ktoraś z tych sygnatur jest podobna do Twojej.
VC
Pfeiffer & Horstman
Bulova
Not identified
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-04-23, 20:55, w całości zmieniany 2 razy
Pozdro!!!
:
sagvartok: Może znajdziesz coś podchodzącego:
http://watch-wiki.org/ind...lerie_Bildmarke
kaido2 napisał/a: |
zaczyna sie zagwozdka rozstrzygająca sie podczas wymiany osi balansowej, ktora dla mechanizmów FHF w porównaniu do niemalże identycznych AS jest minimalnie krótsza.. |
Tego nie wiedziałem - dzięki.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-23, 20:43, w całości zmieniany 2 razy
:
Dawniej się grzebało. Teraz już raczej dużo nie ugrzebię...
J.
sagvartok
[Usunięty]
2011-04-23, 21:10
:
Panowie, to wygląda dokładnie tak:
To nie jest koślawie narysowane, ten znak dokładnie tak wygląda.
:
Czyżby Uhrenteile Adolphe Schild?
J.
:
Z tą sygnaturą się spotkałem lecz jej nie zidentyfikowałem. A.Schild już w tym okresie sygnował swoje werki/produkty AS lub AS w kółeczku, a cal. AS-a stosowane w tego typu zegarkach naręcznych to AS152 i 153 ,ktore zupełnie inaczej wyglądały jak ten w tym zegarku.Mechanizm w tym zegarku ma specyficzny pOłmostek wychwytu dla mechanizmów FHF oraz jeden z typów polmostka balansu równierz FHF-a.O handlu częściami zegarkowymi nic mi nie wiadomo natomiast o sprzedaży i produkcji mechanizmów do zegarków firm składających jak najbardziej.Niesygnowane były tylko te(tak jak w przypadku FHF) mechanizmy dla firm które w umowie miały zawarte brak sygnowania producenta werku(np Doxa).Producent mechanizmu często nanosił już podczas produkcji sygnatury firmy składającej zegarek.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-04-23, 22:11, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!