Jak najbardziej mosiądz i chrom techniczny (BTW nawet skrajne blaszaki też są mosiężne).
A ten Otero to jeszcze nie epoka upraszczania technologii do bólu. Konstrukcja też nie jest bardzo uproszczona, raptem naciąg chybotkowy, ale solidny. Mostki grube, ustalane kołkami, bez fazek i zdobienia. Wszystko razem wymaga koło połowy operacji, wykonywanych w przypadku wykonania klasycznego.
Tyle, że od czasu do czasu przy cofaniu wskazówek koronka znienacka wpadnie do pozycji nakręcania. Można przeżyć.
Tu masz w sumie taką samą konstrukcję, tyle, że wpychaną do zegarków 5x droższych: