W nowym zegarku z werkiem automatycznym typu mqj wskazówka sekundnika miejscami płynie sobie ładnie a miejscami "przycina" i przeskakuje prawie jak w kwarcowym zegarku.

Co to za licho? Co można z tym zrobić?

W pewnych konstrukcjach to się zdarza. Czyszczenie i konserwacja powinna pomóc.

J.

Albo nie, ponieważ w środku tyka DG2813 który potrafi miewać takie narowy, BO TAK Trzeba to zwalić na chińską klątwę, i uczyć z tym żyć

W tym werku (i w miyocie/citizenie też) jest "grubozębowe" przełożenie napędu sekundnika tzn sekundnik jest zakończony 8 zębami, dla poprawnej pracy przekładni muszą być luzy i ten luz "przekładający sie" na wskazówkę sekundnika może dawać 3-5 sekund "przeskoków". W mechaniźmie jest hamulec kasujący ten luz tzn. oś sekundnika jest hamowana przez niego i pchana przez przekładnie, jak on jest za słabo ustawiony lub niedokręcony (jest to blaszka przykręcona do górnej płyty) to nie działa to jak trzeba.
Masz dwa wyjścia albo się przyzwyczaić albo dać do zegarmajstra na rozebranie całego mechanizmu "od góry" i ustawienie (dogięcie) tej blaszki, niestety to kosztuje (pewnie od 30 pln w górę razem ze smarowaniem)

misinek, dzięki za fachową i wyczerpującą odpowiedź. Chyba skorzystam z trzeciej opcji - odeślę do HK i poproszę o nowy zegarek

pozdrawiam
Segoy

tak ogólnie w temacie czyszczenia zegarków, to z mojej obserwacji wynika że 90% zegarków mechanicznych nowych ze sklepu w przedziale cenowym do 1000zł należałyby na dzień dobry oddać do czyszczenia. W fabrykach skąpią na oliwieniu i to bardzo