Blancpain Fifty Fathoms Marynarki Wojennej?
Odpowiedz do tematu

:
Powiem że jestem w lekkim szoku , uważam że wiesz co piszesz , a dzięki temu będziemy mogli zrewidować nasze poglądy na tą sprawę .
Wszystkie sprzedawane na ebay mają puncę MW i numer .
Jeśli można napisz w jakim zegarku ty nurkowałeś ? w tym FF ?

:
Dziękuje za wrzucenie - profesjonalne podejście do sprawy - podejrzewałem że właśnie takie przeznaczenie mogły mieć :)

Mam mała propozycję - możne pójść za ciosem i pomęczyć Panią rzecznik o inne zegarki w armii? Skoro udało się potwierdzić FF to warto popytać o primy sport i Wostoki Amfibia. Zastanawiam się też czy w naszej marynarce były chronometry okrętowe i zegarki obserwacyjne poljota - skoro były praktycznie na każdej jednostce radzieckiej to jest duża szansa że trafiały tez do nas na pokładach okrętów importowanych od wielkiego brata 9a było ich sporo). Można też zagadnąć o zegarki dla pilotów (np. 3133/31659 w latach '80). Może było coś jeszcze? Tylko warto by zaznaczyć w pytaniu, że chodzi o zegarki służbowe a nie nagrodowo-okolicznościowe.

ArekPawelek
[Usunięty]
:
Rudolf napisał/a:
Powiem że jestem w lekkim szoku , uważam że wiesz co piszesz , a dzięki temu będziemy mogli zrewidować nasze poglądy na tą sprawę .
Wszystkie sprzedawane na ebay mają puncę MW i numer .
Jeśli można napisz w jakim zegarku ty nurkowałeś ? w tym FF ?


Wiem co pisze, wiem skad kupowalem, wiem tez ze sa setki podrobek BP FF na ebayu.

Wejdz na link podany w poscie, to sa tam tez zdjecia mojej ksiazki nurka. Ja bylem instruktorem w OSNiP WP, nurek klasyczny. Mysmy nigdy nie dostawali zegarkow. Zreszta czasu pilnowali nam z powierzchni i przez telefon nurkowy podawali nawet glebokosc - ta znali z cisnienia na manometrach, bo podawali nam powietrze wezami do skafandra, znaczy do helmu nurkowego :-)
Zegarek kupilem od chorazego, znajomego, ktory byl magazynierem we wspomnianym przez Rzecznika Centralnym Zakladzie Sprzetu Ratunkowego MW. Magazyny sie wowczas miescily na kei w Gdyni Obluze, zaraz obok tzw. Poligonu Nurkowego OSN (byl tam taki plytki basen z oknami. Mozna bylo obserwowac, co robi nurek. Tam byly pierwsze zanurzenia w klasycznym sprzecie oraz nauka ciecia i spawania pod woda).

Zwroc uwage na to, ze ksztalt jest zupelnie inny, niz pozostalych BP FF, spotykanych czesto na ebayu. To tzw "Cushion Shape" Supercompressor.

Co wiecej, na innym forum znalazlem zegarmistrza z Poznania, ktory na poczatku lat 90 zakupil kilkanascie (!) takich samych zegarkow od jednej osoby, na Jarmarku Dominikanskim. Sprzedajacy twierdzil, ze sa z MW. Wszystkie byly niesprawne. Zegarmistrz naprawil te zegarki - nie wszystkie, bo naprawy uzywal czesci z innych. Wszystkie sprzedal. Zostaly mu 3 koperty tylko z numerami MW, nie zniszczonymi, jak to bylo w moim przypadku.

ArekPawelek
[Usunięty]
:
voli napisał/a:
Dziękuje za wrzucenie - profesjonalne podejście do sprawy - podejrzewałem że właśnie takie przeznaczenie mogły mieć :)

Mam mała propozycję - możne pójść za ciosem i pomęczyć Panią rzecznik o inne zegarki w armii? Skoro udało się potwierdzić FF to warto popytać o primy sport i Wostoki Amfibia. Zastanawiam się też czy w naszej marynarce były chronometry okrętowe i zegarki obserwacyjne poljota - skoro były praktycznie na każdej jednostce radzieckiej to jest duża szansa że trafiały tez do nas na pokładach okrętów importowanych od wielkiego brata 9a było ich sporo). Można też zagadnąć o zegarki dla pilotów (np. 3133/31659 w latach '80). Może było coś jeszcze? Tylko warto by zaznaczyć w pytaniu, że chodzi o zegarki służbowe a nie nagrodowo-okolicznościowe.


Na tym forum http://zegarkiclub.pl/for...jskowe-polskie/ temat byl juz eksploatowany. Stad tez wzialem namiary do Rzecznika :-)
To jest forum, gdzie opisywane sa te kilkanascie innych BP FF. Sa tam tez zdjecia kopert.
Pozdrawiam!
Arek

Ostatnio zmieniony przez ArekPawelek 2011-03-31, 17:07, w całości zmieniany 1 raz
:
To bardzo ciekawa i wartościowa informacja, więc tym bardziej dziękujemy że się nią podzieliłeś :-)

ArekPawelek
[Usunięty]
:
My pleasure :-)

Wiem, ze informacja o tym, ze FF naprawde byly w MW moze byc dla niektorych osob zaskakujaca.
Ale to, ze w zwiazku z tym, ze wszystkie BP FF sa wrzucane teraz do szuflady z napisem "Falszywy", uwazam, ze warto podzielic sie informacja, ze to "yeti" jednak istnieje.
Wiem, ze sa tacy, co na slowo nie wierza, dlatego tez szukalem informacji w MW. Potwierdzeniem jest cytowany email. Szczerze mowiac, to czekam jeszcze na wiecej info. Wyslalem juz do Blancpaina numery zegarkow (kopert), ktore mial zegarmistrz z Poznania (numer werku im nie wystarczal), to moze sie uda dowiedziec kto i kiedy zakupil te zegarki. Ale gwarancji nie ma, bo to Szwajcaria :-)

Wiem na razie tyle, ze jest to model wyprodukowany w 1975 roku. Co do starszych (lub innych) BP z biciami MW nie chce sie wypowiadac. Nie ma poki co dowodow za ani przeciw (poza ewidentnymi podrobkami). Wiadomo jednk, ze jezeli sa dwa z tymi samymi numerami, to co najmniej jeden, jesli nie oba, sa podrobkami...

Ten "moj" model jest na tyle niespotykany, ze zadna firma nie produkuje ich podrobek, wiec male sa szanse na to, ze spotka sie falszywke. Chociaz, bardzo podobny byl produkowany przez kogos innego, ale to byl ten sam okres. Wiem tez, ze moj zegarek nie byl robiony/zaprojektowany specjalnie dla wojska - to cywil, ktory poszedl do armii.

jak bede wiedzial cos wiecej, wrzuce tutaj :-)

:
Arek dzięki za info.

Co do podrób BP FF MW to zazwyczaj pojawiają się zegarki w standardowych kopertach BP FF. Była też seria, do której wykorzystano koperty wg wzoru zamówionego przez Precistę u Frickera, a w zasadzie koperty, które spylił gdzieś na boku. Nie przypominam sobie informacji o podróbkach w takiej kopercie jak twoja.

A właściwie powinienem zacząć od tego, że to fantastyczny zegarek. Gratulacje. Mam nadzieję za jakiś czas też coś takiego upolować. :)

Foch und Ch.
ArekPawelek
[Usunięty]
:
Thx :-) Tez mi sie podoba. No i to juz w sumie czlonek rodziny - mam go przeszlo 20 lat :-) Chociaz szczerze mowiac, to na poczatku nie podobal mi sie tak bardzo, bo wtedy wszystkie zegarki nurkowe mialy bezel na zewnatrz. No i ja tez taki chcialem. Ale z czasem zaczal mi sie podobac coraz bardziej, tak ze teraz to juz bym go nie zamienil na zaden inny.
Nie moge nurkowac z nim teraz, bo po tylu latach juz nie trzyma szczelnosci, ale Blancpain zaproponowal, ze moga go naprawic. Tylko jeszcze nie odezwali sie, ile to moze kosztowac.

A najlepsze to fakt, ze zegarek kupilem za odpowiednik obecnych 100 PLN ;-) Wtedy jeszcze bylismy milionerami ;-)

Ten model jest wart sledzenia, bo rzeczywiscie, malo prawdopodobne, zeby to byla podrobka.

Pozdroofka!

Arek

PS.
Wczoraj mialem okazje poogladania nowych Fifty Fathoms, w sklepie na lotnisku... tez fajne, ale ceny masakryczne. Wychodzilo okolo 12 tys Euro!

:
ArekPawelek dzięki bardzo za informację, naprawdę bardzo ciekawa.

Napisałem do Panów z Formozy, aby podzielili się wiedzą. Podałem linka do tego tematu.
Także zachowywać się kulturalnie :P

ArekPawelek
[Usunięty]
:
wahin napisał/a:
ArekPawelek dzięki bardzo za informację, naprawdę bardzo ciekawa.

Napisałem do Panów z Formozy, aby podzielili się wiedzą. Podałem linka do tego tematu.
Także zachowywać się kulturalnie :P


Do Panow z Formozy to nigdzie nie moglem znalezc adresu (na oficjalnej stronie nie ma), wiec napisalem do Oficera Prasowego OSNiP WP. Ale poniewaz to bylo raptem pare dni temu, to jeszcze sie nie odezwal. Prosilem, zeby sprobowal cos wyskrobac.

Moze Formoza bedzie miala jakies stare zdjecia? To juz byloby cos :-) Z tym, ze zegarki mogly byc uzywane przez Formoe, to tylko moje przypuszczenia, wynikajace z lat zakupu oraz ilosci podanych w mailu cytowanym przeze mnie wczesniej.

Pisalem tez do Centralnego Zakladu Sprzetu Ratunkowego MW, ale oni juz przeszli na wlasny rachunek i nie maja archiwum. Radzili, zebym sie skontaktowal z Szefostwem Ratownictwa Morskiego MW, bo oni robili wtedy (lata 70-te) zakupy, ale do nich tez nie moglem znalezc kontaktu. Dlatego skontaktowalem sie z moja stara jednostka. Moze pomoga :-) Znalazlem na internecie informacje, ze dowodca jednostki jest obecnie moj byly dowodca kompanii :-)

:
Czytałem z zapartym tchem, Arek świetna opowieść.

:
Czekamy aż ciąg dalszy nastąpi ;)

:
ArekPawelek napisał/a:
Do Panow z Formozy to nigdzie nie moglem znalezc adresu


Może być tak, że to właśnie o to chodziło ;) :lol:
Dajmy podziałać Wahinowi ;-)

ArekPawelek
[Usunięty]
:
ALAMO napisał/a:
ArekPawelek napisał/a:
Do Panow z Formozy to nigdzie nie moglem znalezc adresu


Może być tak, że to właśnie o to chodziło ;) :lol:
Dajmy podziałać Wahinowi ;-)


Ale maja oficjalna strone internetowa :-) A poza tym to wiem gdzie sie znajduja, a swego czasu to czesc z nich to byli koledzy ;-)
Tylko ze teraz mieszkam w Ammanie i do Gdyni mam kawalek :-)

Pozdrawiam!
Arek

maciek
[Usunięty]
:
Jeżeli jesteś TYM Arkiem Pawełkiem o którym myślę, to wieeeelki szacun! Podziwiam i gratuluję pasji. :wink:

Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-04-01, 13:07, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.