Znakomity

No i "duża data" robi wrażenie.

Podaj jakieś szczegóły - wymiary, cena...

Ciemna tarcza jest super.

Widzę że wersja "big date" ST25 ma sie coraz lepiej.

Duża data bardzo mi pasuje, mam taką w kwarcowej adriatice i chyba właśnie za to tak lubię ten zegarek . Nowe modele Sea-gull 'a robią wrażenie, co prawda diver podoba mi się najbardziej, ale za tego też bym się nie obraził 8)

Jest coraz lepiej, a wiadomo kiedy będzie można kupić te ich nowe wynalazki?

naprawdę fajne te nowe sea - gulle, mam nadzieję że ceny nie będą bardzo wygórowane

Swietny zegarek i bardzo dobre wykonanie

Wiecie co do mnie dotarło ? Że w przeciwieństwie do np. sszwedo, ja kompletnie na datę nie zwracam uwagi - na każdym mam inna, i tego w zasadzie nie reguluję. Tymczasem istota "big date" jest ... data Wiec nie wypada by była niepoprawna! Jednym słowem, zegarki mi się podobają, ale musiał bym zmienić swoje podejście. Czy sądzicie że powinienem to z jakims specjalista skonsultować ... ?

Ja tam do wszystkiego podchodzę z zegarmistrzowską precyzją, dlatego datę ustawiam chociaż wcale z niej nie korzystam, a w Twoim przypadku Alamo toż to grzech pierworodny, zegarkomaniak a zegarka nie ustawia co sobie o Tobie ludzie pomyślą

Już o mnie myślą że jestem manipulator, malwersant, cham, cynik, działający z niskich pobudek łajdak, a nade wszystko - że wogóle nie kumam jak należy być miłośnikiem zegarków. Teraz dojdzie do tego jeszcze powszechne zgorszenie, że sobie daty nie ustawiam. W zaufaniu mogę też dodać, że sobie ją sprawdzam, o tempora, w komórce ... Nie ma już dla mnie ratunku - jestem na równi pochyłej, i to tylko kwestia czasu ...

No nie Alamo, nie pękaj, musisz być twardy a nie "mniętki"

Kurcze, za dużo tego mam żeby się martwić A co gorsza - większość to 20-50cio letnie staruszki, nie wypada ich "jeździć" zmieniając datę jeśli zakładam każdy średnio 1 raz na rok ... Metodą jest kupowanie bez datowników ...

Nie sprawdzam daty równierz żadko ustawiam taki ze mnie bluebird