Rolex Single Red Deep Sea
Odpowiedz do tematu

Mr.x
[Usunięty]
: Rolex Single Red Deep Sea
Pewnie już większość widziała, ale co tam:D JEST REWELACYJNY!!!

Sprzedałbym za niego siostrę (chociaż to podobno nie legalne) i trzy moje koty ba dorzuciłbym auto i rower



Enojy












:
Zasadniczo, jestem zdania że powinno się dążyć do zegarka o WR11200. W końcu wiadomo, że ktoś może taki nad Rowem Mariańskim do wody wrzucić, i potem na dnie szukać ... :wink:

Jaki jest sens robienia zegarka z WR3900 ?! No ja wiem że to statyczne ciśnienie, i wogóle... Ale jednak! Ktoś mi to po ludzku może wyjaśnić technicznie, użytecznie, jakkolwiek?

Bo sam zegarek bardzo ładny :)

:
ALAMO napisał:
Zasadniczo, jestem zdania że powinno się dążyć do zegarka o WR11200. W końcu wiadomo, że ktoś może taki nad Rowem Mariańskim do wody wrzucić, i potem na dnie szukać ... :wink:

Jaki jest sens robienia zegarka z WR3900 ?! No ja wiem że to statyczne ciśnienie, i wogóle... Ale jednak! Ktoś mi to po ludzku może wyjaśnić technicznie, użytecznie, jakkolwiek?

Bo sam zegarek bardzo ładny :)


Tego się nie da wytłumaczyć :wink: No ale z drugiej strony, co nowego można w nurasach wymyśleć? :wink:

A sam zegarek, mimo że za Rolkami odruchowo nie przepadam (ot taki rasizm i uprzedzenie...) to ten mi się podoba :)

Mr.x
[Usunięty]
:
A po co ci 600m czy 1000m? Człowiek bez batyskafu na takie głębokości też nie zejdzie. Tu chodzi o show off i możliwości techniczno-inżynieryjne firmy co za tym idzie prestiż.

:
Na dobrą sprawę, to większości z nas nawet te standardowe dwieście nie jest potrzebne :D

:
Mr.x napisał:
A po co ci 600m czy 1000m? Człowiek bez batyskafu na takie głębokości też nie zejdzie. Tu chodzi o show off i możliwości techniczno-inżynieryjne firmy co za tym idzie prestiż.




po pierwsze:

nikomu nie jest potrzebne nawet 200m wr bo od tego masz juz

urządzenia bardziej nieomylne niż..zegarek mechaniczny bo o takich tu piszemy :wink:

po drugie:

prestiż nie opiera sie na pewno na wr.

po trzecie:

prestiż buduje dana firma wiele lat.

po czwarte:

ale faktycznie może chodzic o to co piszesz ,,te show off '

:twisted:

Mr.x
[Usunięty]
:
feleksc napisał:
po pierwsze: nikomu nie jest potrzebne nawet 200m wr bo od tego masz juz urządzenia bardziej nieomylne niż..zegarek mechaniczny bo o takich tu piszemy :wink: po drugie: prestiż nie opiera sie na pewno na wr. po trzecie: prestiż buduje dana firma wiele lat. po czwarte: ale faktycznie może chodzic o to co piszesz ,,te show off ' :twisted:
Masz racje, że prestiż to nie tylko WR, ale to również świadczy o możliwościach i o zaawanswoaniu danej marki o to się równiez składa na prestiż, wiadomo, że Rolex już sobie swoja pozycję wyrobił już dawno, ale nie można stać w miejscu prawda?! Fakt nawet 200m nie jest potrzebne w dzisiejszych czasach, są komputery itp. ale nie możemy zapominać o rodowodzie tego typu zegarków i czasach kiedy faktycznie były toolwatchami z krwi i kości.

:
Czyli, potwierdzacie ze to chodzi o taką licytacje kto ma większego ? WueRa znaczy ?

:
Nie ma w tym niczego złego imo- dzięki takim krokom, nie mówię w tym miejscu o banalnej wodoszczelności, ludzkość się rozwija. Dążenie do więcej, lepiej, głębiej, wyżej, mocniej rozpatrywałbym w pozytywnym świetle.

Może wodoszczelność Rolka nie ma dużego związku z kunsztem zegarmistrzowskim tylko z pracą inżynierów i materiałoznawców, ale na pewno ma wpływ na taki a nie inny prestiż marki.

:
To nie chodzi o licytację tylko o dążenia człowieka i konstruktorów, inzynierów do przejścia tego co dawniej było niemożliwe. Z technicznego punktu widzenia mają takie swoje podwodne "Sky is the limit" w tym wypadku można sie pokusić Rów is the limit :) .

A na serio to w praktyce nie bedzie miało żadnego zastosowania tzn . zegarek może i bedzie na bardzo dużej głębokości , ale nie na ręku nurka tylko przypięty do batyskafu. Firma która daje takie możliwości, odzancza sie w oczach innych ludzi innowacyjnościa i wysoką precyzją , a głownie chodzi o to by swoją chwilę odstać przed reflektorami i odpowiedzieć na pare pytań - zaliczyć parę konwentów i okładek w czsopismach branżowych - taki wszechobecny marketing

:
Sea-Dweller to jedyny Rolex który do mnie przemawia. Kawał pięknego zegarka. Wspaniale wykonany. No, a ten czarnuch to mistrz świata. Bardzo mi się podoba.

:
Jak nie przepadam za Rolexami, to ten jednak mi się podoba, jedyna zmiana jaką bym zrobił , a może nie to wskazówka minutowa, te z tym kółkiem nigdy mi się ni podobały. Mój zegarmistrz miał kiedyś na warsztacie Rolexa i pokazał mi jego werk, to było dla mnie przeżycie , ten werk był po prostu śliczny.

:
W środku Rolex Calibre 3135

http://img12.imageshack.us/i/3135k.jpg/

No brzydki nie jest.

:
Od razu widać że to klon ST25 ... :wink:

:
Alamo , Ty jesteś jednak moim bratem to samo w tej samej chwili pomyślałem, Rolek sklonował Chińczyka....a tak poważnie , piękny werk

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.