Trafił się taki AVRM na allegro za 50zł to wziąłem . Niesprawny, ale, jak się okazuje ma tylko walniętą sprężynę, balans jest sprawny i jak się przestawia wasazówki do przodu pracuje aż miło Prawdopodobnie 1964 rok, ale pewnosci nie mam, bo napis jest zmyty i ledwo coś widać. No i to piękne RA na tarczy - musiałem go mieć
Odpowiedz do tematu
: AVRM z Czelabińska
Ну, погоди!
:
Już ty sam wiesz co ...
:
Gratulacje i oczywiście tradycyjne starochińskie: Wal się
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Pmwas gratulacje, w super stanie jest.
:
Sprężyna to żaden problem
:
pmwas ładny, ale nie zazdroszczę bo już mam nawet ze trzy
:
Trzy mi niepotrzebne - nie planuje budowy reaktora
Ну, погоди!
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
Super. Też muszę sobie w końcu kupić
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
A kto cie tam wie ...
pmwas napisał/a: |
Trzy mi niepotrzebne - nie planuje budowy reaktora |
A kto cie tam wie ...
:
Dla nie czołgistów pytanie o wyjaśnienie - co oznacza owo RA?
:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-01-30, 12:31, w całości zmieniany 1 raz
RA oznacza, ze ten malutki, niepozorny zegareczek może ci zrobić ziaziu jak się bedziesz do niego nadmiernie przytulał . W zegarku po prostu zastosowano rad Całkowitej pewności nie mam, ale to nie tylko moje odczucie - od mniej więcej 1960 roku Ruscy nie stosują radu w cywilnych zegarkach, zaś pozostałe miały być specjalnie oznaczane i to pewnie jest to.
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-01-30, 12:31, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди!
:
Odpowiedz do tematu
A! - to wszystko wyjaśnia, jak w powiedzonku - po czym poznać matrosa z floty czarnomorskiej ? - że świeci po ciemku...
Nie obawiał bym się specjalnie bo mam kilka liczników na stanie, w tym również z kontrolnymi źródłami promieniowania troszku więc wiem co i jak, ale na rad bym nie wpadł, bo zawsze się tyle mówiło o fosforze - muszę się z tych świecących proszków poduczyć
Nie obawiał bym się specjalnie bo mam kilka liczników na stanie, w tym również z kontrolnymi źródłami promieniowania troszku więc wiem co i jak, ale na rad bym nie wpadł, bo zawsze się tyle mówiło o fosforze - muszę się z tych świecących proszków poduczyć