Panowie, macie moze jakis link np. do YT gdzie mozna zobaczyc jak dziala pajaczek do zakladania/zdejmowania plexi?
Nie potrafie sobie wyobrazic jego dzialania - tzn potrafie, ale nie jestem w stanie pojac jak sie wyciaga szkielko lub wklada nie rysujac go /oraz bezela ew.koperty/ od tych ramon ktore sciskaja szklo. Poza tym nie zupelnie nie ogarniam jak sie lapie szkielko zeby wsadzic w koperte. Chetnie bym zobaczyl gdzies w necie - niestety nie moge znalezc,
2 sprawa - warto kupic tego pajaczka bergeona np. czy wystarczy taki za 60 zl ? Chodzi o to, zeby nie kaleczyl szkielek - jak mam sie wq...ac to wole wydac wiecej.
pozdr
s.
Odpowiedz do tematu
: Pajaczek do plexi jak dziala
Ostatnio zmieniony przez strix 2011-01-26, 17:12, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez strix 2011-01-26, 17:12, w całości zmieniany 1 raz
:
Kurka
To tak proste, że aż nie wiem jak wytłumaczyć
Pajączek ma X łap które łapią szkiełko po całym obwodzie. Szkiełko jest sprężyste,możesz je ściskać. Ściśnięte wkładasz w kopertę, puszczasz, ono się rozpręża, blokuje na rancie bezela. Koniec pieśni.
Zdejmujesz odwrotnie.
Łapki są tak ustawione, że nacisk jest stosunkowo niewielki.
To tak proste, że aż nie wiem jak wytłumaczyć
Pajączek ma X łap które łapią szkiełko po całym obwodzie. Szkiełko jest sprężyste,możesz je ściskać. Ściśnięte wkładasz w kopertę, puszczasz, ono się rozpręża, blokuje na rancie bezela. Koniec pieśni.
Zdejmujesz odwrotnie.
Łapki są tak ustawione, że nacisk jest stosunkowo niewielki.
:
Ostatnio zmieniony przez strix 2011-01-26, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
OK nie do konca jeszcze moge zlapac ale i tak musze kupic, wiec pocwicze juz na tanich chinolkach sobie.... "Scisniete wkladasz w koperte...." tak sie sciska, ze wchodza jeszcze koncowki lap w koperte i dopiero puszczaja? No nie potrafie zwizualizowac sobie...
Aaaaa ta plytka do pajaka taka obejmujaco-sciskajaca to una po co jezd?
pozdr
s
Aaaaa ta plytka do pajaka taka obejmujaco-sciskajaca to una po co jezd?
pozdr
s
Ostatnio zmieniony przez strix 2011-01-26, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
:
- Na płytce umieszczasz szkiełko.
- Są na niej takie 2 blaszki którymi to szkiełko obejmujesz i wtedy dopiero chwytasz pająkiem z góry. Te blaszki to dostans - spowodują że szkiełko będzie te pół milimetra czy coś wystawać poza łapki pająka.
- Ściskasz - trzeba tu pewnego wyczucia i wkładasz w kopertę.
- Rozkręcasz pająk i dla pewności poprawiasz palcami szkiełko.
Ot i cała filozofia
- Są na niej takie 2 blaszki którymi to szkiełko obejmujesz i wtedy dopiero chwytasz pająkiem z góry. Te blaszki to dostans - spowodują że szkiełko będzie te pół milimetra czy coś wystawać poza łapki pająka.
- Ściskasz - trzeba tu pewnego wyczucia i wkładasz w kopertę.
- Rozkręcasz pająk i dla pewności poprawiasz palcami szkiełko.
Ot i cała filozofia
Foch und Ch.
:
OK widze! widze! Dzieki za cierpliwosc. Ciekawosc by mnie zzarla zanim bym dostal przesylke
pozdr
s.
pozdr
s.
:
A potem bys coś zepsuł ...
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
He he przypomina mi się jak przez kilka dni rozgryzałem jak działa ostrzałka do wkrętaków
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
strix a gdzie kupiłeś pająka?
:
ebay - szarpnalem sie na Bergeona
pozdr
strix
Odpowiedz do tematu
salvatore.gravano napisał/a: |
strix a gdzie kupiłeś pająka? |
ebay - szarpnalem sie na Bergeona
pozdr
strix