Odpowiedz do tematu
:
Trzymam go z sentymentu i chęci posiadania jakiegokolwiek elektromechanika w kolekcji. Ale rzeczywiscie jest do zaakeptowania dla takich mechanicznych zboczków jak ja i sszwedo
:
Bardzo fajny werk i zegarek, nawet nie wiem czy nie jest to tzw. "Swissonic" jutro postaram się wkleić zdjecia swojego Elgina o prawie identycznym napędzie. Mam pytanie jak długo w twoim trzyma standardowa bateria.
Pozdrawiam
Michał
Pozdrawiam
Michał
:
Ta ostatnia wytrzymała mniej-więcej rok.
:
Niestety nie dostałem się do środka mojego Elgina, nie mam odpowiedniego nożyka a dekiel wciskany. Bateryjkę wymienia się przez mały dekielek więc w zasadzie tylko na potrzeby serwisowania usuwa się duży. Mechanizm jest podobny jak nie identyczny z Twoim Lanco. Zegarek w pełni oryginalny łącznie z bransoletą, na żywo jest bardzo ładny, zwłaszcza tzw. stadionowy cyferblat. Żywotność baterii też tylko około roku bo są to prądożerne bestie.
Kupiłem go trzy lata temu i za jego sprawą odnowiła się u mnie zegarkomania
Kupiłem go trzy lata temu i za jego sprawą odnowiła się u mnie zegarkomania
:
Jest świetny!
A i stan godny zazdraszczania ...
Wogóle widze że masz naprawdę interesujacą kolekcję - nie od czapki byłoby gdybyś pokazał to i owo w Europejskich
A i stan godny zazdraszczania ...
Wogóle widze że masz naprawdę interesujacą kolekcję - nie od czapki byłoby gdybyś pokazał to i owo w Europejskich
:
Ten Elgin i twoje gazomierze godne pozazdroszczenia !
:
To rzeczywiście może być werk kamertonowy. Czy mógłbyś napisać jak porusze się sekundnik i jakie dźwięki zegarek wydaje gdy chodzi?
J.
entwistle100 napisał: |
Niestety nie dostałem się do środka mojego Elgina, nie mam odpowiedniego nożyka a dekiel wciskany. Bateryjkę wymienia się przez mały dekielek więc w zasadzie tylko na potrzeby serwisowania usuwa się duży. Mechanizm jest podobny jak nie identyczny z Twoim Lanco. |
To rzeczywiście może być werk kamertonowy. Czy mógłbyś napisać jak porusze się sekundnik i jakie dźwięki zegarek wydaje gdy chodzi?
J.
:
Na razie jest bez baterii, ale sekundnik z tego co pamiętam poruszał się płynnie. Zegarek cykał z dużą częstotliwością dokładność była w normie.
Ma fajne wymiary (38 na 44mm bez kręcidła)
Mam już zdjęcia werku sygnowanego przez Elgina 13 jewels(ESA 9154) i wygląda na identyczny jak mechanizm z Lanco
Ma fajne wymiary (38 na 44mm bez kręcidła)
Mam już zdjęcia werku sygnowanego przez Elgina 13 jewels(ESA 9154) i wygląda na identyczny jak mechanizm z Lanco
:
>Alamo, spieszy się bo regulator (ten "slimaczek") masz ustawiony na plus, jak tym pokręcisz tak aby "wąs" był bliżej srodka slimaka to zwolni. Zauważ, że można też ruszyć przesuwka na włosie - słuzy to do regulacji zgrubnej, a "ślimaczek" do precyzyjnej.
W tych mechanizmach napięcie baterii nie ma nic do szybkości chodu (oczywiście w rozsądnych granicach - litówki tam nie wkładaj )
W tych mechanizmach napięcie baterii nie ma nic do szybkości chodu (oczywiście w rozsądnych granicach - litówki tam nie wkładaj )
:
Odpowiedz do tematu
Fajny elgin