Odpowiedz do tematu
:
:
diver niby fajny ,ale te nakładane indeksy jakieś takie plasticzane,no i na 3 i 9 jakoś tak dziwnie umieszczone...coś mi tu nie gra..
:
Fajny ale cena większa niż za Sinn U1 ?? Chyba kogoś pogięło : )
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
Czemu ETA "lepsza", ktora i co z tego wynika jest tez tutaj:
http://uhrforum.de/wertsc...01-2#post770090
I nastepny jego post.
Co prawda nie od Miyoty, tylko glownie Seikowych werkow typu 7s2./3., ale nie tylko.
Zreszta warto chyba calosc poczytac.
Jakby google translator nie dawal rady, to pytajta.
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-01-04, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
kubama napisał/a: |
Zasadniczo:
1. 2824 ma wyższą częstotliwość balansu (4Hz vs 3Hz), co jednak nie powinno wypływać na dokładność, 2. ma więcej kamieni (25 vs 21), co też nie ma większego znaczenia, 3. nawet bazowa ETA jest ładniejsza od Miyoty ale po pierwsze nie jest to mistrzostwo świata, a za naprawdę atrystyczny szlif trzeba zapłacić słono, a poza tym pod stalowym deklem słońce nie wschodzi, 4. naciąg automatyczny ETY jest efektywniejszy no ale okupione jest to większą awaryjnością kół naciągu, 5. wahnik ETY brzmi ładniej - moje subiektywne odczucie. Źródło - http://www.17jewel.com/two.html |
Czemu ETA "lepsza", ktora i co z tego wynika jest tez tutaj:
http://uhrforum.de/wertsc...01-2#post770090
I nastepny jego post.
Co prawda nie od Miyoty, tylko glownie Seikowych werkow typu 7s2./3., ale nie tylko.
Zreszta warto chyba calosc poczytac.
Jakby google translator nie dawal rady, to pytajta.
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-01-04, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Translator zrobił z tego nic nie znaczący dla mnie bełkot : /
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
W skrócie, to mówią to samo co my
Że ładniejsze, że daje się im ficzery zaimplementować, i że WIELCY używają ich gotowców
pisar napisał/a: |
Translator zrobił z tego nic nie znaczący dla mnie bełkot : / |
W skrócie, to mówią to samo co my
Że ładniejsze, że daje się im ficzery zaimplementować, i że WIELCY używają ich gotowców
:
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-01-05, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie do konca, chodzi glownie o to, ze ETY sa wykonane duzo dokladniej i chodza rownomiernie, a Japonce (pisal glownie o 6R15 w Sumo) w przebiegu doby wielokrotnie przyspieszaja i zwalniaja, rowniez przebieg sekundowy maja mocno poszarpany.
Co nie wyklucza, ze przy dobowym sprawdzaniu Sumo bedzie dokladniej trzymac nastawiony czas od ETY.
Co nie wyklucza, ze przy dobowym sprawdzaniu Sumo bedzie dokladniej trzymac nastawiony czas od ETY.
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-01-05, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Ostatnio zmieniony przez pisar 2011-01-05, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
A na jakiej podstawie takie wnioski?
Ostatnio zmieniony przez pisar 2011-01-05, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
To nie wnioski tylko wyniki pomiarow.
On wlasnie o tym pisze.
On wlasnie o tym pisze.
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Weki japońskie wsadzane do 99,9 procent zegarków, czyli Seiko i Miyota, może są dokładne i tańsze, ale są strasznie brzydkie. Przeszklony dekiel w zegarkach z tymi mechanizmami to porażka.
:
to mają być przede wszystkim woły robocze mają działać długo i być bez obsługowe , to taka japońska przypadłość .
:
Jak czytalem ten topik ktory zlinkowalem z uhrforum, to pierwsze skojarzenie mialem "Kalashnikov"
Rudolf napisał/a: |
to mają być przede wszystkim woły robocze mają działać długo i być bez obsługowe , to taka japońska przypadłość . |
Jak czytalem ten topik ktory zlinkowalem z uhrforum, to pierwsze skojarzenie mialem "Kalashnikov"
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Ciekaw jestem jak jest z lepszymi werkami japońskimi...pisze tez tam o tym ten typ?
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
ładne te nowe divery ale mnie osobiście zbytnio fortisa przypominają... Wolę fortisa!
Blaz skąd wziąłeś tą fotkę i w jakim celu?
pytam poważnie bo jestem prawie pewien, że widziałem ją bardzo dawno...
hmm, chyba jeszcze w 2009
Na 99% te nurki ze zdjęcia to są te co wkleił nick, czyli stare. Laco by Lacher (nawet go ktoś chyba ma jeszcze...)
co to ma do powrotu?
Blaz skąd wziąłeś tą fotkę i w jakim celu?
pytam poważnie bo jestem prawie pewien, że widziałem ją bardzo dawno...
hmm, chyba jeszcze w 2009
Na 99% te nurki ze zdjęcia to są te co wkleił nick, czyli stare. Laco by Lacher (nawet go ktoś chyba ma jeszcze...)
co to ma do powrotu?
Skate or die!
:
Tylko że z punktu widzenia zwykłego posiadacza, to akurat te róznice nie mają żadnego znaczenia. Ma znaczenie odporność mechanizmu, jego dokładność itd. Pytanie co mamy zamiar porównywać. Podstawowe mechanizmy Seiko, Orienta i Citizena są dużo tańsze niż najtańsza ETA. Citizen nie robi mechaniznów droższych, a zarówno 6R15, jak i cal. 487 Orienta są mechanizmami celującymi w poziom ETA 2892. I też je ciężko porównać - 487 nie ma stop sekundy, nie ma dokręcania, za to w opiniach użytkowników ma najefektywniejsze przełożenie naciągu ze wszystkich "cywilizowanych" mechanizmów. 6R15 ma wszytskie "ficzery" ETA2892, ma też z tego co zauważyłem bardziej efektywny system naciągu. Oba nie występują w wersjach niezdobionych - ETA owszem, jest w wersji brzydkiej jak kupa. Dla mnie zwyciężcą tego pojedynku będzie ... ST25. Mechanizm z najefektywniejszym naciągiem jaki widziałem, ze wszytskimi bajerami, o świetnej modułowej konstrukcji (czego nie ma w żadnym wcześniej wymienionym), porównywalnej dokładności, a z konstrukcji wnoszę, że i z jego odpornością problemów nie będzie.
Odpowiedz do tematu
rybak napisał/a: |
Nie do konca, chodzi glownie o to, ze ETY sa wykonane duzo dokladniej i chodza rownomiernie, a Japonce (pisal glownie o 6R15 w Sumo) w przebiegu doby wielokrotnie przyspieszaja i zwalniaja, rowniez przebieg sekundowy maja mocno poszarpany.
Co nie wyklucza, ze przy dobowym sprawdzaniu Sumo bedzie dokladniej trzymac nastawiony czas od ETY. |
Tylko że z punktu widzenia zwykłego posiadacza, to akurat te róznice nie mają żadnego znaczenia. Ma znaczenie odporność mechanizmu, jego dokładność itd. Pytanie co mamy zamiar porównywać. Podstawowe mechanizmy Seiko, Orienta i Citizena są dużo tańsze niż najtańsza ETA. Citizen nie robi mechaniznów droższych, a zarówno 6R15, jak i cal. 487 Orienta są mechanizmami celującymi w poziom ETA 2892. I też je ciężko porównać - 487 nie ma stop sekundy, nie ma dokręcania, za to w opiniach użytkowników ma najefektywniejsze przełożenie naciągu ze wszystkich "cywilizowanych" mechanizmów. 6R15 ma wszytskie "ficzery" ETA2892, ma też z tego co zauważyłem bardziej efektywny system naciągu. Oba nie występują w wersjach niezdobionych - ETA owszem, jest w wersji brzydkiej jak kupa. Dla mnie zwyciężcą tego pojedynku będzie ... ST25. Mechanizm z najefektywniejszym naciągiem jaki widziałem, ze wszytskimi bajerami, o świetnej modułowej konstrukcji (czego nie ma w żadnym wcześniej wymienionym), porównywalnej dokładności, a z konstrukcji wnoszę, że i z jego odpornością problemów nie będzie.