Chłopie ile Ty miałeś amf, że tak bezwzględnych argumentów używasz?
Ja na tą chwilę używam pięciu i kilka kolejnych przewinęło się mi przez ręce. Nie miałem ani razu podstaw do narzekania.
Odpowiedz do tematu
:
Nikt kto ich używał nie miał.
Ale faktem jest, że w tych nowych bywały wzloty i upadki.
Ale faktem jest, że w tych nowych bywały wzloty i upadki.
:
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-11-19, 23:52, w całości zmieniany 1 raz
W przypadku wostoka 2416b dużo zależy od tego na jaki egzemplarz się trafi. Z większością jest wszystko dobrze, ale trafiają się z niedociągnięciami, w każdym razie nawet w wypadku zegarka z jakimiś wadami, w 99% daje się je wyeliminować przez zaaplikowanie kilku kropel oliwy, ewentualnie czarny scenariusz - rozebranie i wyczyszczenie mechanizmu. Ja też tak jak Krzysiek używałem (kilka miesięcy) i używam dalej Amfibii jako G-shocka i nic jej nie jest.
Faktem jest, że system zabezpieczenia kół automatu małą cienką blaszką nie jest idealnym rozwiązaniem, ale i tak wolę wostoka z tymi blaszkami niż etę 2824 z padającymi jak muchy kołami automatu.
Tak dla porównania, nowiutką Albę na 7s26 musiałem oddać do zegarmistrza na czyszczenie, bo przyspieszała nie wiadomo od czego. Jak majster rozebrał mechanizm to okazało się, że sprężyna była sucha jak wiór - nie widziała ani kropli oliwy
Faktem jest, że system zabezpieczenia kół automatu małą cienką blaszką nie jest idealnym rozwiązaniem, ale i tak wolę wostoka z tymi blaszkami niż etę 2824 z padającymi jak muchy kołami automatu.
Tak dla porównania, nowiutką Albę na 7s26 musiałem oddać do zegarmistrza na czyszczenie, bo przyspieszała nie wiadomo od czego. Jak majster rozebrał mechanizm to okazało się, że sprężyna była sucha jak wiór - nie widziała ani kropli oliwy
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-11-19, 23:52, w całości zmieniany 1 raz
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Witam
Ja wyłamię się z chóru pochwalnych głosów. Mówiąc krótko, zegarek mi się nie podoba. Nie chodzi tu tak po prostu o gust, o stwierdzenia ładny/brzydki, kolor nie ten, tarcza przeładowana, koronka dziwna… To raczej kwestia ogólna. Po prostu brak mu, nazwijmy to tak, cech indywidualnych. Wpisuje się w nurt szeroko rozumianych pseudo-diverów (naprawdę ktoś by z tym nurkował?) . Wielkich, wręcz topornych, ze wskazówkami jak łopaty od wiatraka. Na tarczy może się równie dobrze znajdować napis: Amfibia, Mój, Twój, Alpha, Beta, czy Seiko… wszystko jedno i to samo. Zegarki wyróżnia tylko logo producenta i cena. To tak jak z samochodami. Kiedyś po drogach jeździły samochody i każdy odróżniał Pabiedę od Skody czy Garbusa. Dzisiaj jeżdżą pojazdy mechaniczne, zunifikowane, nieodrodne dzieci ergonomiki i tunelu aerodynamicznego.
Ja takiego zegarka w życiu nie kupię i nie założę. Głupio bym się czuł z czymś o rozmiarach budzika na ręku (nie każdy ma posturę Pudziana). W dodatku, znając upodobania rosyjskich projektantów, ten zegarek kiedy (jeśli) powstanie, to będzie się błyszczał jak psu…
I taka refleksja na koniec. Właśnie listonosz przyniósł mi nowy nabytek, Komandira, jednego IMO z najładniejszych. Tak na niego patrzę i myślę, że kiedyś pod szyldem Wostok produkowano naprawdę ładne, unikalne zegarki. No i komu to przeszkadzało?
Ja wyłamię się z chóru pochwalnych głosów. Mówiąc krótko, zegarek mi się nie podoba. Nie chodzi tu tak po prostu o gust, o stwierdzenia ładny/brzydki, kolor nie ten, tarcza przeładowana, koronka dziwna… To raczej kwestia ogólna. Po prostu brak mu, nazwijmy to tak, cech indywidualnych. Wpisuje się w nurt szeroko rozumianych pseudo-diverów (naprawdę ktoś by z tym nurkował?) . Wielkich, wręcz topornych, ze wskazówkami jak łopaty od wiatraka. Na tarczy może się równie dobrze znajdować napis: Amfibia, Mój, Twój, Alpha, Beta, czy Seiko… wszystko jedno i to samo. Zegarki wyróżnia tylko logo producenta i cena. To tak jak z samochodami. Kiedyś po drogach jeździły samochody i każdy odróżniał Pabiedę od Skody czy Garbusa. Dzisiaj jeżdżą pojazdy mechaniczne, zunifikowane, nieodrodne dzieci ergonomiki i tunelu aerodynamicznego.
Ja takiego zegarka w życiu nie kupię i nie założę. Głupio bym się czuł z czymś o rozmiarach budzika na ręku (nie każdy ma posturę Pudziana). W dodatku, znając upodobania rosyjskich projektantów, ten zegarek kiedy (jeśli) powstanie, to będzie się błyszczał jak psu…
I taka refleksja na koniec. Właśnie listonosz przyniósł mi nowy nabytek, Komandira, jednego IMO z najładniejszych. Tak na niego patrzę i myślę, że kiedyś pod szyldem Wostok produkowano naprawdę ładne, unikalne zegarki. No i komu to przeszkadzało?
:
No spokojnie, ochłon trochę Przecież widać od razu, ze to amfibia . Cóż, może i masz trochę racji, jak pisałem, amfibiowej koronki akurat bardzo mi tu brakuje. Karolu - co do smarowania spreżyn - to częsta bolączka tanich automatów, niestety
Ну, погоди!
:
taką fotkę nekroskop wkleił w dziale radzieckim na kizi
nieźle się zapowiada
ciekawe kiedy ta amfibia będzie dostępna w sprzedaży
to zburzy cały tok moich "smokowych rozmyślań zegarkowych" ale pomyślę nad zakupem tej amfibii, podoba mi się bardzo
nieźle się zapowiada
ciekawe kiedy ta amfibia będzie dostępna w sprzedaży
to zburzy cały tok moich "smokowych rozmyślań zegarkowych" ale pomyślę nad zakupem tej amfibii, podoba mi się bardzo
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Ta po prawej u mnie wygrywa,ale wszystkie fajne.
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
jeśli cena będzie porównywalna z np. Scubą to biorę czarno żółtego!
swoją drogą mocno się na produkty VE zapatrzyli dizajnerzy z Czystopola
swoją drogą mocno się na produkty VE zapatrzyli dizajnerzy z Czystopola
:
skrajne oba - jak znacznie drozsze niz obecne to ten po prawej na 100% - render mnie urzekl.
s.
Karol Kłósek napisał/a: |
taką fotkę nekroskop wkleił w dziale radzieckim na kizi |
skrajne oba - jak znacznie drozsze niz obecne to ten po prawej na 100% - render mnie urzekl.
s.
:
Genialne, pierwszy z prawej chyba najlepszy. Będę musiał takiego mieć!
:
Svedos +1 ze wskazaniem na pierwszego
Svedos napisał/a: |
Dla mnie dwa skrajne i to z tych dwóch będę się wahoł. |
Svedos +1 ze wskazaniem na pierwszego
:
Odpowiedz do tematu
...czarny wygrywa, ale "błyszcząca" część tarczy jakośmi nie podchodzi.