Radzieckie zegarki potrafią tak zmieniać barwę, że po latach uważa się, że one właśnie tak wyszły z fabryki. Dotyczy to szczególnie tarcz. Z drugiej jednak strony ta amfa w srebrnej kopercie ma złote wskazówki min i godz, czyli kombinowali z tymi wskazówkami. Osobiście bym zostawił tą złotą sekundową i się nie przejmował.

Ha ha
Pokazałeś zdjęcie, a nie sprawdziłeś czego Svedosku .
To coś na fotce to szacowna Amfa 300m.

Teraz mały pokaz slajdów:

W tym podpadające są wskazówki godz i sek.




Prawa na dole


Inny wzor tarczy


kolejna


i ostatnia


Wiem, że to wygląda na kolekcjonowanie fotek, ale jestem w kropce.
A w ogóle ktoś to może wiedzieć, czy po prostu zgadujemy?


@ Pomarańczowe szaleństwo

"Ostatnio chodzi mi po głowie lekka przeróbka pomarańczowej Amfy ministry.
Wywalenie oryginalnego bezela i zastąpienie go bezelkiem od seiko (wiem, już to ktoś robił). Znalazłem fajny czarny insert z pomarańczowymi cyframi i podziałką. Nie wiecie może czy ktoś na zatoce sprzedaje customowe tarcze do Wostoków?" Np. w stylu Soxy?.

Wszystkie fotki zajumane z neta, głównie WUs i podobne

A jestem taki marudny, bo może jest to taka sytuacja jak z amfą - biała tarcza i czarny bezel, która jako jedyna miała srebrzysty sekundnik bez luminowy od nowości.

Co do Amfy wiem że zamiesiłem fotkę 300 metrowej, ale to była jedyna fotka amfy w stanie FNN jaką znalazłem.
Ale tak na zdrowy chłopski rozum, praktycznie we wszystkich amfibiach jakie widziałem sekundowa była kiedyś czerwona lub jest czerwona, jedyny wyjątek to taki że jak wskazówki godzinowa i minutowa były "złote" to sekundowa była albo złota, albo czerwona. Ja bym ją zrobił na czerwono i już.

Co do pomarańczki jestem za

Voli były i srebrne, Chomior ma taką amfę z bialą tarczą, czarnym bezelem. Pamiętam, bo ją z nim przegrałem Widziałem takie wielokrotnie.

Srebrnych nie widziałem (lub nie pamiętam) Ale może, może - nie powiem, ze nie - nie ma odpowiednich materiałów źródłowych....

Hans też ma taką:


Uploaded with ImageShack.us

Voli była, była taka jedna
Kupiłem FNNa

Aronus ma rację, mam też srebrną.

Przypomina mi się podobna dyskusja prowadzona na radzieckich w kizi w temacie amf i komadirów. Powtórzę to co wtedy powiedziałem, dopóki ktoś nie zdobędzie katalogu, prospektu nasze wnioski nie są do końca wiarygodne. Od tamtej dyskusji powoli dochodzę do wniosku, że nie istniał takowy katalog, bo prędzej czy później gdzieś w sieci pojawiłby się. Może ze względu na odbiorcę nie było takiej potrzeby.

Jedyną amfę jaką udało mi się znaleźć pochodzi z katalogu z 1972 roku:

Rewelacyjna, wygląda jak protoplasta Dzika i Sokoła.

Bo tak jest, nie ukrywałem że ta Amfibia dla mnie była inspiracją.

Ja nie wiedziałem, że były w nich takie superanckie bezele !