Odpowiedz do tematu
:
Nie jest chory, tylko wytłumaczył w jaki sposób dokonać oceny w warunkach domowych
:
Nie dogodzi Wam widze - czlowiek w kilku prostych slowach daje przepis jak na bazarku sprawdzic szafira w Wy mu choroby wynajdujecie... nie ladnie tak
pzdr
strix
Ostatnio zmieniony przez strix 2010-11-14, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
ALAMO napisał/a: |
Rycerzu - ty jesteś chory |
Nie dogodzi Wam widze - czlowiek w kilku prostych slowach daje przepis jak na bazarku sprawdzic szafira w Wy mu choroby wynajdujecie... nie ladnie tak
pzdr
strix
Ostatnio zmieniony przez strix 2010-11-14, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez misinek 2010-11-14, 21:58, w całości zmieniany 1 raz
Dla posiadaczy filtra polaryzacyjnego mozna jeszcze uzyć obserwacji metodą czarnego pola używaną do obserwacji przedmiotów anizotropowych w mikroskopach polaryzacyjnych czyli metoda kontrastu fazowego podobna do obserwacji metodą interferencyjną
A tak dla kowalskiego: bierzemy filtr polaryzacyjny i patrzymy przez niego na nasz monitor z jasnym tłem, kręcimy az sie ściemni (mamy "czarne pole") i umieszczamy badane szkiełko pomiędzy źródłem światła polaryzowanego (monitor) a polaryzatorem i krecimy szkiełkiem aż uzyskamy taki efekt:
szkiełko szafirowe "trzaśnięte" od mojego submarinera:
http://www.fotosik.pl/pok...88b2035ac3.html
(lupka odklejona)
A tu od damskiego day-date żony "sie porysowało" i poszło do wymiany:
http://www.fotosik.pl/pok...deb3f051f2.html
To tak dla wszystkich co uważają, że szafira się posuć nie da
Możemy tą metodą sprawdzić każde szkiełko - i to z powłokami też, pod warunkiem rozebrania zegarka (a właściwie wyciagnięcia z koperty, abyśmy mogli popatrzeć "przez szkiełko")
A tak dla kowalskiego: bierzemy filtr polaryzacyjny i patrzymy przez niego na nasz monitor z jasnym tłem, kręcimy az sie ściemni (mamy "czarne pole") i umieszczamy badane szkiełko pomiędzy źródłem światła polaryzowanego (monitor) a polaryzatorem i krecimy szkiełkiem aż uzyskamy taki efekt:
szkiełko szafirowe "trzaśnięte" od mojego submarinera:
http://www.fotosik.pl/pok...88b2035ac3.html
(lupka odklejona)
A tu od damskiego day-date żony "sie porysowało" i poszło do wymiany:
http://www.fotosik.pl/pok...deb3f051f2.html
To tak dla wszystkich co uważają, że szafira się posuć nie da
Możemy tą metodą sprawdzić każde szkiełko - i to z powłokami też, pod warunkiem rozebrania zegarka (a właściwie wyciagnięcia z koperty, abyśmy mogli popatrzeć "przez szkiełko")
Ostatnio zmieniony przez misinek 2010-11-14, 21:58, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-11-14, 22:45, w całości zmieniany 2 razy
Widzę, że w obłędzie nie jestem osamotniony ...
Można wykorzystać, bardzo dobre własności absorpcji ciepła czyli podczerwieni. Szkło szafirowe powyżej 700nm jest głuche jak pień na przewodzenie światła o tej długości, czyli go nie przepuszcza, gdy szkło mineralne w dużej mierze je przewodzi. A tak się składa, że "piloty" do telewizorów emitują za pomocą diody promieniowanie o takiej długości (~800nm) .
Czyli jeśli mamy szkło szafirowe to zasłaniamy nim "wylot" "pilota" i sprzęcik nie powinien już dać się sterować gdy tym czasem przy szkle mineralnym spadnie w prawdzie zasięg ale będzie działało.
Na bazie starej myszki typu PS2 z kulką i kilku części dałoby się nawet zbudować przyrząd do testowania kontaktowego szkiełek bez rozbierania zegarka i bez robienia krzywdy szkłu. Metoda powinna działać nawet gdy szkło jest pokryte jakąś powłoką.
p.s.
Sprawdziłem wykres i niestety przyznaje się do błędu ze smutkiem . Zakres głuchnięcia szafiru jest począwszy od 7um. Czyli metoda "pilotem" odpada. A mogło być tak pięknie . Pozostaje metoda termiczna.
Można wykorzystać, bardzo dobre własności absorpcji ciepła czyli podczerwieni. Szkło szafirowe powyżej 700nm jest głuche jak pień na przewodzenie światła o tej długości, czyli go nie przepuszcza, gdy szkło mineralne w dużej mierze je przewodzi. A tak się składa, że "piloty" do telewizorów emitują za pomocą diody promieniowanie o takiej długości (~800nm) .
Czyli jeśli mamy szkło szafirowe to zasłaniamy nim "wylot" "pilota" i sprzęcik nie powinien już dać się sterować gdy tym czasem przy szkle mineralnym spadnie w prawdzie zasięg ale będzie działało.
Na bazie starej myszki typu PS2 z kulką i kilku części dałoby się nawet zbudować przyrząd do testowania kontaktowego szkiełek bez rozbierania zegarka i bez robienia krzywdy szkłu. Metoda powinna działać nawet gdy szkło jest pokryte jakąś powłoką.
p.s.
Sprawdziłem wykres i niestety przyznaje się do błędu ze smutkiem . Zakres głuchnięcia szafiru jest począwszy od 7um. Czyli metoda "pilotem" odpada. A mogło być tak pięknie . Pozostaje metoda termiczna.
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-11-14, 22:45, w całości zmieniany 2 razy
:
A którą chłopaki z tych technik proponujecie Panowie zastosować Zbyszkowi jak będzie na aukcji
:
Nie zawadzi też kośćmi rzucić ...
:
Odpowiedz do tematu
Panowie, mam zegarek z 2 rysami na szafirowym szkle. Czym to usunąć? Czy ktoś ma wiedzę w tym temacie. Uprzedzam sugestie. Szkło na pewno jest szafirowe. Słyszałem że daje rade to pastą diamentową zlikwidować. ZNacie kogoś kto takich operacji dokonywał?