Dzisiaj dostałem przesyłkę z zegarkiem na który polowałem od dawna mój Amfibiowy Grall, wiem że dotarł do mnie okaleczony , bez bezela z nieoryginalną koronką i wskazówkami.
Ale koperta jest w świetnym stanie, sferyczne szkiełko tylko lekko porysowane (da się pięknie wypolerować(, no i piękna tarcza w kolorze grafitowym z efektem słoneczka z ręcznie nanoszoną lumą w niemal idealnym stanie. Jestpanzadowolony, dzisiaj powędruje do mojego SPA, bezel się znajdzie, a koronka.....tu mam chytry plan, być może dostanie "kabestan" od Wodołaza, ciąg dalszy nastąpi

Łeee...
Taka nieoryginalna będzie, z wymienioną koronką ...

Zastanawiam się czasem, jak można taką demolkę uskutecznić Tarcza miodzio

Ładny .. trochę pracy i będzie ideał

Gratuluję nabytku. Ciekawe jak te gwinty były mocowane do kopert na wcisk czy co? Myślę, że to nie była demolka tylko poprostu się komuś gwin ukręcił

Moim zdaniem nie gwint, tylko wałek się urwał i jakiś zegarmistrz z braku części dokonał takiego usprawnienia.
W amfibiach wałek jest "ruchomy i tworzy z koronką jeden element.
Przekręcić gwint w oryginalnej koronce jest bardzo trudno, a w zasadzie niemożliwe.

Bez gwintu, bez bezela - demolka jest ewidentna!

PO aktualnym stanie koronki widać że usprawnienie nastąpiło dawno, dawno temu.

Świetna amfibia...

A propos wskazówek - jeśli potrzebne Ci Sylwek wskazówki do tej amfibii takie jak tu :http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2265 - to takie mam - złote i z wypełnieniem (minutowa i godzinowa) i chętnie zamienię się na takie jak Ty masz (minutowa i godzinowa). Jakby co to PM

A ja mogę Ci załatwić oryginalne wskazówki do tej amfy .
W mojej osadzenie wałka w koronce nie załapuje przy nakręcaniu, także muszę ją ożywiać od d... strony .